Czaiłem się stosunkowo długo na tego kesza przy okazji zdobywania tych obok, bo okolicznymi ścieżkami zawsze ktoś spaceruje czy przejeżdża, a jednak okolice cmentarza. Dziś, w końcu miałem wolną chwilę i jest!
Logbook trochę wilgotne więc dołożyłem osuszacze.