Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Chatka Puchatka #15    {{found}} 14x {{not_found}} 2x {{log_note}} 12x Photo 9x Galeria  

4245082 2023-05-22 23:05 teltok13 (user activity96) - Komentarz

Wow, to miejsce jest napewno warte uwagi. W wakacje postaram się go podjąć :))

3857028 2022-01-08 13:13 michael50 (user activity4709) - Komentarz

Byłem, obejrzałem. Na piętro chyba da się jakoś wejść po drzewie, ale w świetle dnia nie ryzykowałem. Klimatyczne miejsce. 

3271981 2019-09-03 23:00 Luke36 (user activity239) - Znaleziona

Ciężko było, ale się udało. TFTC

3187120 2019-09-03 14:00 Bulwieć (user activity1661) - Znaleziona

Drugie podejście do tematu, tym razem z ekipą, zaowocowało zdobyciem kesza. Jest to chyba najtrudniejsza skrytka jaką do tej pory zdobywałem. Budynek jest w coraz gorszym stanie, choć póki co jeśli patrzysz, gdzie stawiasz stopę i za co się chwytasz można bez wielkiego ryzyka wejść na samą górę. Na strychu owady dość mało aktywne, mimo że kilka gniazd jest ciągle zasiedlonych. Tylko przy wypisywaniu się do logbooka jakaś osa czy pszczoła niepokojąco zaczęła się wokół mnie kręcić. Szerszeni tym razem na pewno nie było. Do stropu jest przyczepione gniazdo wielkości małej doniczki, ale jest puste i nie jestem w stanie określić, co wcześniej je zamieszkiwało.
Z perspektywy czasu stwierdzam, że misiem to raczej nie jestem, bo obecność owadów w paski wzbudza we mnie niepokój. Nie mniej jednak przygoda z nutą adrenaliny całkiem mi się podobała, za co autorowi chatki dziękuję!

3050551 2019-04-30 16:13 rekomendacja Pan_Pawełek (user activity366) - Znaleziona

To jedna z najlepszych skrzynek, które dziś zdobyłem. Wchodzenie było bardzo trudne, ale się udało. Jeszcze nigdy tak bardzo się nie stresowałem przy zdobywaniu cacha. Cały drżałem i cały byłem zlany potem. Stresowałem się, że mogę łatwo spaść i, że ktoś może mnie nakryć i zacząć wypytywać co tam robię.

Wielkie dzięki za tego cacha.

2993032 2019-02-17 14:28 rekomendacja Kwaśne Żelki (user activity565) - Znaleziona

Udało się! Nawet jak się jest małą dziewczynką poniżej 160 da radę się tam jakoś wdrapać po drzewach :p ciężko bo ciężko ale weszłam dzięki 

2883677 2018-08-27 23:10 Bulwieć (user activity1661) - Komentarz

Zapowiadało się świetnie, a mogło się skończyć źle.
Wejście przy odrobinie sprytu i gimnastyki nie stanowiło jakiegoś dużego problemu. Taki byłem z siebie zadowolony po dotarciu na strych, że od razu ruszyłem na poszukiwania. Nagle zobaczyłem coś dziwnego na podłodze. Patrzę, a tu plastry ze złożonymi jajami. Rozglądam się z latarką po dachu i ścianach i widzę pełno owadów, małe gniazda i ślad po takim pokaźnych rozmiarów. Jestem prawie pewien, że w chatce puchatka zalęgły się szerszenie. Wolałem nie ryzykować pogryzienia, więc na razie musiałem odpuścić. Następnym poszukiwaczom radzę bardzo uważać. Chyba bezpieczniej będzie ponowić próbę zdobycia tego kesza zimą, jak owady przestaną być aktywne.

2994386 2018-08-27 18:20 rekomendacja Hekinu (user activity659) - Znaleziona

Świetne miejsce i historia do niego :D
W domu nie ma schodów, drabiny czy nawet dziury w suficie żeby wejść na piętro wyżej czy po prostu jesteśmy ślepi?

Byliśmy tu z pytlak999 i Kwaśne Żelki też 17.02.19 i poza masą ptasich kup na strychu nie było nic zniechęcającego ale może po prostu mieliśmy farta także uważajcie :)

2991806 2018-08-27 18:20 rekomendacja pytlak999 (user activity300) - Znaleziona

Kesz znaleziony wraz z Hekinu. Nie było łatwo się tam dostać, ale w końcu po wielu próbach się udało. Pierwszy etap poszedł w miarę sprawnie dzięki drzewu rosnącemu tuż obok budynku. Zdecydowanie najbardziej problematyczny był etap drugi. Na szczęście pomocne okazało się drzewko rosnące na dachu i po chwili gimnastyki udało się dotrzeć piętro wyżej. Samo wejście na strych nie było już takie trudne. Miejsce jak najbardziej warte odwiedzenia. Dzięki :D

Bulwieć napisał, że prawdopodobnie było tam gniazdo szerszeni, ale nie zauważyliśmy zagrożenia z jego strony.

2676502 2018-01-16 22:15 rekomendacja Michu4000 (user activity3077) - Znaleziona

Jedna z tych skrzynek dla których się człowiek w to bawi :)
Wejście na górę stanowiło lekkie wyzwanie. Musiałem pokręcić się sporo dookoła żeby wykombinować którędy i jak się wdrapać + wziąć pod uwagę drogę powrotną. I tak dwukrotnie, bo problem stanowiło wejście zarówno na 1. jak i 2. piętro. Na sam strych można już wejść łatwo.

2485091 2017-05-21 12:11 big_jano (user activity82) - Znaleziona

Nie było łatwo, 4 osobowa ekipa jednak dała rade i to z kamera ! Super miejsce ! Polecamy. Przyda się lina;)jedna Brzoza ucierpiała na powrocie :D

2275602 2016-08-26 10:55 Pan_Pawełek (user activity366) - Komentarz

Niedawno byłem na wakacjach w Bieszczadach i okazało się, że z tego puchatka to niezły biznesmen ponieważ nawet tam ma swoją chatkę (schronisko na Połoninie Wetlińskiej).

2208839 2016-07-09 18:53 gorzeb (user activity1128) - Komentarz

Byłem na  piętrze,ale nie wiem jak dajej wejść.

Obrazki do tego wpisu:
parter
parter
drzewko od strony ulicy,tu latwo wejsc
drzewko od strony ulicy,tu latwo wejsc
chatka2016
chatka2016

2021824 2016-02-14 15:48 rekomendacja Werrona (user activity2042) - Znaleziona

Dziś z okazji Św. Walentego, miłości do siebie samej i mojego roweru postanowiłam zrobić sobie dobrze wizytą w Krakowianach. Bo tu i urbeksy i bagno (co być może nie wyschło?)i ładnie tak...

Miejsce nie zmieniło się od lat... Jakieś 15 lat temu miejsce to nas tak oczarowało, zamierzaliśmy tu z Piotrem zamieszkać. Oczywiście nie w Chatce Puchatka, ale gdzieś obok ;). Niestety, nic nie chcieli sprzedać :(.

Pięknie, wiejsko, anielsko :). 

- hm - powiedziała Werrona po dwukrotnym okrążeniu Chatki- sama nijak tam nie wjedę...

Dla zainteresowanych powiem, że Chatka (jak to bywa z puchatkowymi chatkami) ma dwa piętra ale żadnych schodów. Ba- nie ma nawet nawet miejsca, gdzie te mogłyby kiedyś być...

Ale że Werrona nigdy się nie poddaje, to przy wydatnej pomocy przyrody udała się na pierwsze piętro. Było ciężko, ale się udało. Gdyby od razu wiedziała, że to dopiero początek przygody...

Na drugie nie było już tak łatwo, bo przyroda na wysokościach mniej wybujała jakaś. No ale trzeba było, wszak trud włożony w dostanie się na pierwsze piętro nie mógł pójść na marne...

Strych to już był pikuś. Zamiast przyrody element wyposażenia wnętrza leżał. To nic, że ciemno tam jak w dupie, to nic, że nie oglądałam żadnego zdjęcia, bo nie miałam przy sobie internetu a jedynie opis w gps-ie...pół godzinki brodzenia w wacie szklanej i keszyna moja!

Serdecznie dziękuję za kesza! To jest to, co uwielbiam!

PS. Na koniec okazało się, że w keszu nie ma nic do pisania. (MERDE!) Wpisałam się więc jak prawdziwa dama, przy pomocy różowego lakieru do paznokci. Nie, nie miałam go przypadkiem przy sobie - w keszu był. 

 

Ostatnio edytowany 2016-02-14 16:30:12 przez użytkownika Werrona - w całości zmieniany 1 raz.

1611449 2015-03-14 08:52 roburas (user activity177) - Znaleziona

Tym razem sie udalo :)

Nie bylo łatwo, ale drużyna 44/18/6 yo dała radę (z drabiną tym razem ;)

Rekomendujemy bycie bardzo ostrożnym - wysoko, a konstrukcja w coraz gorszym stanie. 

1587643 2015-02-21 18:54 roburas (user activity177) - Nieznaleziona

Niestety  dotarliśmy  tylko do pierwszego  piętra  :(

Wrócimy  tu  na  pewno  :)

Nie ma  tego  złego  - jak uda się  załączę znaleziątko pokazujące  historię  sprzed 35 lat

Obrazki do tego wpisu:
Lata temu ...
Lata temu ...

1331643 2014-07-05 12:00 pzmd (user activity47) - Znaleziona

Łatwo nie była, samo wejście do budynku pozbawionego schodów i drabiny to już spory wyczyn, ale się udało (odrobina alpejskich zdolności ;p). "Chatka" robi wrażenie. Kesz znaleziony;);)

ps. brak czegoś do pisania

Ostatnio edytowany 2014-07-07 10:20:29 przez użytkownika pzmd - w całości zmieniany 1 raz.

951326 2013-08-03 15:14 meteor2017 (user activity3451) - Komentarz

Schodów faktycznie tu nie było... a drabina? dodatkowy sprzęt? Eee tam ;-)

951229 2013-08-03 12:10 Drzazga (user activity3737) - Komentarz

Tu po prostu nigdy nie było schodów i tyle;)Trza se jakoś radzić. Piszę to dla następców, bo doszły mnie słuchy że się zniechęcają po przeczytaniu wcześniejszych komentarzy ;)

716826 2012-09-30 18:00 Mibars (user activity111) - Komentarz

Nie wiem, gdzie Osił te schody widział, zlaziłem z każdej strony, niczego schodopodobnego nie znalazłem.

Kawałek zawalonego betonowego stropu w jednym z narożników i popękane mury ze szparami na palec wyglądają złowieszczo...

Oficjalnie stwierdzam ,że bez drabiny się nie obejdzie...

700839 2012-09-10 23:43 johny11palcow (user activity228) - Komentarz

byłem, parter zwiedzony, wdrapawszy się na pierwsze piętro zrezygnowałem. ciekawe jest to, że jeszcze nie ma, ew. już nie ma schodów - w sumie nie ma też otworów na nie w stropie. środek pięknie wykończony, praktycznie nienaruszony. sam pamiętam jak jeszcze kilka lat temu ogrodzenie było całe. jeszcze tam wrócę, tyle że z drabiną :P
Obrazki do tego wpisu:
kalendarz 1980
kalendarz 1980
przestroga :)
przestroga :)

681153 2012-08-23 19:34 rekomendacja Osił (user activity1953) - Znaleziona

No tu to kolega Drzazga ładnie mnie zaskoczył Surprised 

Jak na jego CHATKI , to ta jest naprawdę inponująca .

Bardzo fajny keszyk , więc zielone musi być Cool 

PS. schody są dla ...  

... mniej doświadczonych  zdobywców , zagubionych budowli .

Dzięki .     

586751 2012-05-21 09:33 Marowar (user activity3) - Nieznaleziona

Obiekt namierzyliśmy bez pudła. Niestety stwierdziłem brak schodów na kolejne kondygnacje. Zaatakowałem murek ale małżonka kategorycznie stwierdziła, że nalezy odpuścić i wrócić będąc przygotowanym. Wrócimy tam!

571955 2012-05-06 12:33 Nabuchomozor (user activity34) - Znaleziona

Wczoraj tu byliśmy, ale wróciliśmy dzisiaj z sprzętem. Skrzynka znaleziona. Głównym problemem byli przechodnie przed którymi trzeba było się kryć. Lubię takie ruinki więc uważam skrzynkę za znakomicie ukrytą. Dzięki za pokazanie miejsca.

527702 2012-03-22 21:29 krusiaa (user activity2297) - Komentarz

Jak widać łowca FTFów ze mnie mierny, ale ja się uczę dopiero, no :P

527548 2012-03-22 17:47 rekomendacja meteor2017 (user activity3451) - Znaleziona

A jednak ja byłem PPS :-)

Obiekt znajomy, kiedyś zastanawialiśmy się nad jego eksploracją bo wyglądał na opuszczony, ale wtedy jeszcze ogrodzenie było całe, a trochę głupio przerzucać górą rowery, gdy obok pół tuzina wędkarzy moczy kije...

Dziś dało się zrobić drive in rowerem, spłoszyłem stadko istot grzebiących (nie, nie grabarzy, tylko kur), gdyby nie szkło to podjechałbym POD samą skrzynkę.

Jako że 4 poziomu trudności, to wiadomo że trzeba się będzie trochę pogimnastykować... będąc już tylko jedno piętro poniżej kesza, po zwiedzeniu połowy budynku myślałem że zwątpię, ale potem okazało się że nie jest tak zle.

Obrazki do tego wpisu:
Z innej strony
Z innej strony
Ze środka
Ze środka
Wiosna pod skrzynką
Wiosna pod skrzynką

526702 2012-03-21 00:25 Drzazga (user activity3737) - Komentarz

uuu to trafiłem;)Nawet nie wiedziałem że ty tak blisko ;)

526502 2012-03-20 19:19 krusiaa (user activity2297) - Komentarz

Odległość od skrzynki: 6.66 km:)Wypada się wybrać jutro.