Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Witam,
wpłynęło do nas zgłoszenie dotyczące skrzynki LEŚNIK - PŁACZĄCY ZAGAJNIK. Proszę o sprawdzenie czy cache jest na swoim miejscu i o ewentualną reaktywację albo zmianę statusu.
W przypadku braku reakcji na tę wiadomość, po upływie tygodnia status skrzynki zostanie zmieniony na "tymczasowo niedostępna".
W razie pytań, proszę o kontakt na cog@opencaching.pl.

Pozdrawiam,
Wołki.Lca/COG

Sprawdziłem. Kesz zaginął. Ktoś chętny do reaktywacji?

Szukaliśmy z M. skrzynki dosyć długo, kordy nami miotały we wszystkie kierunki, przerzuciliśmy tony cegieł i nicMam nadzieję, że przy następnej wizycie pójdzie lepiej

Ponad 40 minut szukania i nic. Tu chyba o każdej porze roku jest hardcorowo. Przymarznięte kamienie i cegły są nie do oderwania w zimie. Kordy szaleją i rzucają na lewo i prawo. Wrócę tu ale chyba z koparką. Swoją drogą ciekawe dlaczego miasto nie chciało odbudować tak pięknej budowli? To miejsce jest naprawdę wyjątkowe jak i z resztą cały Lasek Osobowicki.

Znaleziona na spacerze z Lui - pogoda podwójnie barowa ;)

Skoro nas już tutaj przygnało to uznałem, że wspomogę się nosem Lui przy szukaniu tej skrzynki. Byłem tu już 2 razy po około 30-40 minut (co reddox skwitował krótko: tylko???) i dzisiaj miała być finałowa walka. Po 45 minutach przetrząsania wszystkiego Lui pozwoliła mi zadzwonić po hinta. Cóż - skrzyneczka tam jest, ale:

- wg mnie jest około 25 metrów od kordów (i niestety nie tylko w dół al także w bok - w stronę miasta);

- była przysypana liśćmi i cegłami tak, że dopiero trzecie odgarnięcie do gołej ziemi pomogło; 

- zrobiłem zdjęcie kesza, ale na zdjęciu nawet Tymo nie jest w stanie go wypatrzeć.

Kesz dla baaardzo wytrwałych. 

 

Wow. Syn dumny ze znaleziska

Byłem tu 3 razy. Tym razem prowadząc rodzinę kaisub-a po okolicznych keszach. Po wizycie na kilku okolicznych rozochoceni postanowili zaatakować tą skrzynkę. Tłumaczyłem, że raczej nie znają i wielkość dla dzieci jest taka sobie... Nie poddali się i znaleźli. A tak w sumie to znalazła ją grupa dzieciaków z Mikołajem na czele (nie nie tym Świetym :P).

 

Maskowanie nadwątlone - udało się jakoś poskładać. W środku woda i strunka nie wytrzymała - logbook mokry nie udało się dokonać wpisu. Przewietrzony i zawinięty w chusteczkę higieniczną trafił do nowej strunki. Całość na nowo zamontowana. Tak, tak następnym też nie będzie lekko ;-P

 

Dzięki za skrzyneczkę, która doprowadzała mnie do białej gorączki ;-)

Po prostu igła w stogu siana. Jak dla mnie trudność na obecna chwilę śmiało +1. Dzięki

Byłem tu 4 razy. Pierwszy raz spędziłem tu w zimie ponad 2 godziny pierwsze 40 minut o zmroku później w swietle latarki. Drugim i trzecim i czwartym po godzinie. Żaden inny kesz mnie tak nie zirytował jak ten. Dziś obiecałem sobie, ze to ostatnie podejście. "Delikatny " hint od Lumen miałem już jakiś czas temu. Dziś wróciłem z o niebo lepszym gpsem stary rzucał mnie to + 20 m w górę - 20 w dół, a jak chciał ze mnie zakpić to jeszcze w prawo i lewo +10 m - 15Dziś już tak nie było - 2 podejścia i gps lub koordy były rozbieżne o 6 metrów. To wystarczyło. Znalezione - kolejny kesz który rył mi beret właściwie od początku znaleziony. 

Zielone za wykonanie maskowania - nawet ja jako ( nie spoileruję ) początkowo się nabrałem. 

 

Z tym znakomitym keszykiem mieć dobrych wspomnień nie będziemy. Primo za pierwszym razem szukaliśmy pół godziny na kordach i nic. Po drugie wracając z wyprawy Esi rozwalił chłodnicę przy zawracaniu i morale nam momentalnie opadły. Nie mniej Lumen powiedziała nam gdzie mamy szukać jeszcze raz i odnalazł się po minucie. Jak się okazało keszyk jest około 15 metrów od kordów w dół. Taki mały hint dla Was, także walczcie do końca on tam jest na pewno i raczej nie zaginie.

Podjęta wspólnie z xytrasem za drugim podejściem. Znakomita, dziękuję.

Poprzednie wpisy nie napawały optymizmem i już chciałem jechać dalej. Ale tak pomyślałem, że to były wpisy nieznalezienia, a nie tego, że skrzynki nie ma. Tylu cegieł w życiu nie przeniosłem. Już niemal wątpiąc, wchodziłem to w górę to w dół. Postanowiłem zaufać współrzędnym, udało się! Za trud jaki włożyłem w jej znalezienie, za wykonanie, daję gwiazdkę! Miałem małe problemy z dostaniem się do logbooka. Dzięki za pokazanie miejsca, za ścieżkę :) 

Ta nas niestety przerosła. Może jest, ale się nie doszukaliśmy.

I znowu nic...

Pół lasu prawie przeszukaliśmy...

Misja poszukiwawcza o kryptonimie "Wiosna" z Ladybird78, Bodziu79 i Abukkawon.

No cóż, cztery pary oczu nie wypatrzyły niestety skrzyneczki. Ale za to wyobraźnia dała popis i ukazała wieżę w pełnej krasie.

Total fail 

Wszędzie wszystkiego mnóstwo a nasze marne smartfonowe GPSy wariowały wyjątkowo mocno w tym miejscu (mocno = odbijało je nawet do 20 / 30 metrów).

Będzie do poprawy........

 

Kiedyś już tu byłam i jajco...

Dziś również miałam zaćmienie bo paradoksalnie.... podczas pierwszych 2 minut szukania popatrzyłam na - jak się okazało kesza - i poszłam szukać dalej. Potem 15 minut błądziliśmy z xludem po zboczu... Wśród komarów... Cegłówek... Zniechęceni... No dooooobra, zadzwonimy po mały spojler. Po spojlerze wnerw no bo jak tu szukać "tego" wśród "tych wszystkich". Ale podeszłam do tego pierwszego mojego.... I po kłopocie :))))

Skrzynka z tych perfekcyjnych. Uffff :))

Log (i nie tylko)AeternumRegnum przypomniał mi o tym wypadzie- trzeba by zalogować :D

Lumen przed pracą wyciągnęła mnie "na leśniki"

Naleśniki bardzo lubię, z leśnikami za to często mam problem, i tak było w tym przypadku. Kordy szalały, rejon działania więc dość rozległy- jak znaleźć tu mikrusa? Telefon do przyjaciela niby pomógł, choć właściwie tylko utwierdził nas w przypuszczeniach. Za to Lumen sie spisała - zadziałał instynkt poszukiwacza. Mówiąc, że to może być wszędzie podeszła i podjęła kesza  :D

Dzięki za fajnie schowanego keszyka

Coś nie mamy szcześcia do tej skrzynki. W poprzedniej lokalizacji nie było a w obecnej chyba już nie ma. Może jakaś zwierzyna ukradła, po skrzynce został jeno domek.

No cóż, znowu nie znaleźliśmy jej pomimo przenosin w nowe miejsce. Miejsce ukrycia znalezione - jestem wręcz pewny że to było tam - jednak puste.

Kordy latały, nie udało nam się

Tu się naszukaliśmy z rodzinką chyba z pół godziny. I gdy już szukałem namiarów na kolejną skrzynkę żonka odnalazła kesza 30cm ode mnie... Maskowanie fajne. Mam wrażenie że kordy kierują poszukiwaczy nieco wyżej niż powinny (nieco = około 10m).

Keszyk znaleziony tylko dzięki podpowiedzi j_janusa, bo kordy latały i były niedokładne, a podpowiedź nic  nie pomogła. Maskowanie superowekeszyk stawiał niemały opór przy wyciąganiu z miejsca ukrycia, ale koniec końców się poddał. Dzięki za kesza!

Za dużo miejsc do schowania, gpsy wariowały, nie daliśmy rady.<br /> AiT

niestety poleglem 

Jaka szkoda, że wieży nie ma!.

Kesz superowy! Wyciągnąłem rękę - i jest!

Zielone się należy!

Znaleziona z użytkownikiem LABER TEAM przed rozpadem teamu. Dziękujemy i pozdrawiamy :)

Kesz posadzony w nowym miejscu

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że kesza wcięło wraz z drzewem w którym się znajdował. 40 metrów od kesza znajduje się świeżo postawione ogrodzenie, które jednak nie było w stanie nas zatrzymać. Na miejscu po zbadaniu okolicy, ustaleniu kordów i telefonie do przyjaciela, doszliśmy wspólnie do wniosku że drzewo zostało po prostu wycięte pod miejsce na przyszły wał przeciwpowodziowy.

Płot nie stanowił dla nas przeszkody. Przeszliśmy po błocie z mułem dotarliśmy na koordy. Jakaś niby dziupla też się znalazła, ale po telefonicznej weryfikacji okazało się że nie tego mamy szukać. Drzewo z dziuplą najprawdopodobniej uległo wycięciu z powodu wyższych celów jakim jest modernizacja WWW.

Wygląda na to, że kesz będzie tymczasowo niedostępny - dostęp zagradza siatka, a za siatką plac budowy, wały, dziury i kopary, ruch jak w ulu. Na nasze oko przyszłość zagajnika stanęła pod znakiem zapytania.

Keszyk podjęty po doglębnym przeszukaniu dziupli. :)

Wrocław wigiliaEdycja opisów wkrótce i powoli :)

Strach się bać tak ciemno. W oddali szalony keszer tnie piłą mechaniczną na leśnika, ścieżki nie widać, sarni kompas ledwo daję radę, bardziej rozgarnięcie omen się przydaje. Sam kesz ciekawy, ale starczy tych atrakcji na jeden wieczór, koleżanka dzwoni i na obiad zaprasza, a umie gotować, oj potrafi! :)

Tutaj to już prawie płakaliśmy z manymanymoons, płakaliśmy bo ciemno, ale bardziej płakaliśmy, bo jakieś schizowe pojazdy rozkopują tam ziemię i wycinają tlenodajne drzewa pozostawiając jedną wielką glajdę zostawiając na naszych butach przykre pamiątki, po których Martynka zmuszona była deptać, a tego nie chcecie, believe me, seriously you roe deers!

Na haczyk się złapać nie daliśmy i włochatego kesza szybko namierzyliśmy - dziękuje!

Znaleziona w ramach "Ciemno już!". TFTC.

Podjete w ramach akcji ,,Ciemno juz!''. TFTC!
----------------------------------------------
Logged from my android phone using columbus

Odwiedzona w ramach spotkania Ciemno już!
3:10
Dzięki za skrzynkę!
----------------------------------------------
Zalogowana na żywo z telefonu

Znaleziona podczas wspólnej wyprawy rowerowej z Pyśkiem.

Ósma na szlaku.

Pysiek odszukał, ja w krótkich spodenkach nawet nie podejmowałem.

TFTC. 

Wstyd się przyznać, ale kiedyś już chodziłem wokół tej skrzynki i nic nie widziałem. Teraz szybko wpadła w ręce. Widać, że warto się uczyć....

Dziękuję!

Znaleziona z djcrazyfrog499 na spacerku  dzięki za kesza

keszyk podjęty wspólnie z anielka025  Dzięki

Świetny patent, już ja wiem, co ma keszerom przypominać faktura maskowaniaChude ręce się przydają, zwinne palce pomagają :D

Skrzyneczka znaleziona ze Smoq w ramach misji Dolny Śląsk dzień czwarty. Zagajnik dobrze znany z poprzedniego spotkaniowego dnia. Keszyk sprytnie schowany wymacany przez Yrb. 

Kolejny kesz w wykonaniu kawior&jardo w towarzystwie Nefryta i smoq. Ja znalazłem, Nefryt odłożył. A więc znowu yrb, mamuśka, kotka i almond dziękują za kesza.

Wieczorny nalot na Wrocław skrzynka fajna :)

TFTC

Nocnodzienny nalot na Wrocław przed Wyzwaniem Bedkka II w ramach Zwierzyniec Team - skrzynka #14

Ostatnia skrzyneczka przed Bedkkowym ogniskiem. Podjęta w parę minut, na ostatnich procentach baterii w komórce. Po tym keszu zostało nam czekać 2 godziny do ogniska... Pewnie poszlibyśmy dalej keszować gdyby nie 4% baterii  w telefonie :(

Ostatnia skrzyneczka tego dnia, niestety baterie padły i nie było jak szukać dalej, a szkoda bo chęci były:)<br /> <br /> Szybko podjęta, dzięki :)<br /> <br /> Zwierzyniec Team - skrzynka #14

Dziekuje za kesza, moi kompani juz sie wypowiedzieli :)

Pozdrawiam

I dałem sie podeść i macie na mnie haka - o ja zginę marnie... :D

Zdobyta podczas wiosennego wypadu na Leśnika z dzazder.

TFTC:)

	14-04-2013
Haczyk wyhaczony bardzo szybko, ale potem jakby zniknął i nie chciał się odnaleźć przy odkładaniu kesza. Był to problem ale w końcu się odnalazł mały cwaniak.
Dziękuję i pozdrawiam :)

Szybko i sprawnie! TFTC!

Pozdrawiamy
RK Plebania

Znaleziona wspólnie z łowcą_łosi podczas wspólnego ataku na Leśnika!

Dzięki za niezłą zabawę!

Bardzo fajne maskowanie, ale dość łatwo nam poszło wychaczenie go.

Keszyk znaleziony  po Lenserowym Ognisku

!!! TFTC !!!

Skrzyneczka jest na swoim miejscu i jest w dobrej kondycji.<br /> <br /> Dziękujemy,<br /> Dorota i Jarek

Dzięki za kesza

Pierwszy dzień misji "Wrocław" wraz z Herlawym.
Nie z nami te numery. Już za dużo keszy z Leśnika znalezione. Herlawy nawet nie próbował ręki w złą stronę wsadzić ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Skrzyneczka znaleziona razem z martuś podczas wypadu do Wrocławia

Po paru sek mówię mam. O kurka ale co jest? no tak..i kesz nasz

znaleziona szybko ale jak to to wyjac? ;)

Ostatnia skrzynka tego dnia. W planach była jazda dalej, ale już nie było energii.

O ile dzikie jabłka pomogły na głód, to na żadnym drzewie nie chciały rosnąć ładowarki do telefonów  No.. chociaż jak praktyka pokazuje, różne rzeczy potrafią rosnąć na drzewach ;]

Dzięki za pomysłowego kesza. Jaby nie to, że zawsze mam przy sobie latarkę, to mógłym dłużej kombinować, bo nie lubię wpychać łap w różne dziury na ślepo ;]

Cali w bąblach ale zdobyty i pozbyliśmy się chyba wszystkich pajęczyn w koło

Dawno temu mnie ktoś w ten sposób wymanewrował skutecznie, ale teraz od początku domyśliłem się o co może chodzićŁatwo poszło, chociaż dosyć idiotycznie musiało wyglądać podejmowanie i odkładanie (nie wiem czy się da, ale ja pojemnika nie wyjmowałem nawet)

Gdyby nie pajęczyny pewnie poszło by szybciej, ale i tak pozostaje satysfakcja ze z nalezienia. Podjęta wspólnie countryhouse.

Potwierdzamy - jest tam pewien haczyk. No i to właściwie tyle, co możemy na ten temat napisać.  Do kesza zmieścił się szklanypatyk. Dziękujemy!

Jakbym ręke w paszcze lwa wkładał.

Dzięki za daznania i keszyka

Ten haczyk..ach.. ten haczyk ...Znaleziona wraz z mgd. Od czasów niepamiętnych lubimy bardzo te okolice.. (kiedyś nawet paliliśmy tutaj nawet tajne akta..i inne takie..  ale to zupełnie inna historia .. ) dzięki za keszyka ... 

Nasz błąd w wpisie skrzynek ze wczoraj. Zamiast wpisać tą, wpisaliśmy inną, ale już wyrównany bilans. Skrzynka znaleziona pomimo wielu bąbli na nogach. Dziękujemy!

Nie było większych problemów z podjęciem :)

Dzięki za kesz!

Znaleziona podczas akcji Na-Leśnik 2. Szybka skrzynka

In: 10 centów, Out: nabój

TFTC!

Druga dziś, nie spodziewałem się, że znów pójdzie tak łatwo :)

Fakt, haczyk jest ;)

Znaleziona z krakowskim teamem podczas wrocławskiego geomaratonu Zmęczenie dawało się we znaki, ale "naleśnikowe" skrzynki wystarczająco nas motywowały. +3.0. TFTC, Pozdrawiam!

Dzięki za kesza , zdobyty wraz z krakowską drużyną .

W doborowym towarzystwie Marabuta, Masaja i Fisha w trakcie "Misji Wrocław".

Siódma godzina 17-ta godzina keszowania we Wrocławiu, a my zamiast spać, jeść, tylko zasuwaliśmy po kolejnych "Leśników"Bardzo wciągający projekt :)

Znaleziona:-), Dobry patent na skrzynke:-) Dziękujemy

Wychaczona w towarzystwie Agashów!

Znaleziona,dzieki.

i znowu troszke radosci i zabawy :)

Miejsce odwiedzone w drodze do Wlenia na Puchar Polski w Marszach na Orientację, z Kaczorem. Dzięki za kesza :)

Znaleziona z Qbackim po drodze do Wlenia na Puchar Polski w InO.

+3

TFTC!

Faktycznie prosty.

Znaleziona wraz z Kociruchem, Szitaką, Marcinem i Okorcem

TFTC

Leśnik nr 12. Z Kociruchem, Szitaką, Marcinem i Brudasem z latarkami. DzK!

Piękne wykonanie, super umieszczona.

Znaleziona z Cypeace, dzięki!

Znaleziona. Sięgaj gdzie wzrok nie sięga. Czasem długie, złodziejskie ręce mile widziane. Kolejna okazja do ćwiczeń gimnastycznych. Dziękuję

Jest dziupla, kesza nie ma.Aaa, jednak jest!Dzięki!

Troszkę szukaliśmy ale w końću się udałoZdobyta z chinczykiem. Dziękujemy :)

Fantastyczny pomysł, rekomendacja odemnie , kesz podjęty po przeszukaniu najbardziej oczekiwanych miejsc ukrycia. Gratuluję koncepcji , podjęte z Laber Teamem. Dzięki

Po ostatnim prostym dziuplowcu miałem nieźle podrapaną rękęTak więc do opisu podszedłem nieufnieale nie było tak źle ;)

Dzięki ;)

Jedenasta podczas Misji: NaLeśnik. Dużo szukania było.

Podjęta w ramach Misja-Leśnik. Największy problem to jest z podjęciem i odłożeniem skrzynki... Kto był, wie dlaczego

Podziękował.

Znaleziona przez męską połowę MMJ.
Znaleziona w ramach Misji: Leśnik razem z Zielkq, kx44, gabimmeister oraz remeszem.
Dzięki za skrzynkę!
----------------------------------------------
Zalogowana na żywo z telefonu

podczas misji: Leśnik

Znaleziona podczas misji :Leśnik

Zdobyta w czasie spotkania-wyzwania Bedkka. Dzięki za kesza!  Odnaleziona raczej prędko - z podjęciem i odjęciem już nieco większy problem ;-)

Znaleziona podczas wiosennej wycieczki do Wrocławia. Pozdrawiam i dzięki

Zauważyć to jedno, ale podjąć i odłożyć to drugie.

TFTC

Penetracja miejsca zaowocowała podjęciem kesza. Łatwo podjąć nie było, a odłożyć jeszcze trudniej. Szczęśliwie wszystko udało się jak należy. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Niespodziewałem się takiego umiejscowienia, bardzo mi przypadło do gustu.

Drive In po ciemku.

Szybko wychaczona :)

TTF

Dzięki :)

Znaleziona. STF. Dzięki

I po raz enty porażka, zobaczymy jak to będzie następnym razem...

14/29. Szybciutka, dzięki :).