Rowerowo. Znaleziona po zwiedzaniu pałacu w Radziejowicach. Dzięki za skrzynkę.

Logbook tak wilgotny że bez ledwo udało się wpisać fajne miejsce TFTC BlessYa

Znaleziona w ramach krótkiego spaceru z Nuką po wycieczce kajakowej do sąsiedniej skrzynkiZ mogiłą i skrzynką wszystko w porządku, jak na taki wiek to można powiedzieć, że jest w doskonałym stanie. Miejsce ukrycia dość charakterystyczne, tylko trochę nie wiedziałem w którym jego miejscu jest skrzynka, a nie chciałem ryć wszystkiego, w końcu po przepatrzeniu obiektu patyczkiem udało się namierzyć pojemnik. Dodaję aktualne spoilery. 

Na początku szukałem dookoła mogiłki, ale potem poszedłem na kordy i tam dokładnie byłaTFTC

TFTC

Tradycyjnie po oddaniu krwi korzystając z dnia wolnego udaję się poza Warszawę zaliczając kolejne skrzyneczki.

Fajna skrzynka????( przydał by się nowy worek bo stary jest trochę porwany) :)

Kordy przesunięte ale udało się znaleźć dzięki :) 

Znaleziona podczas rowerowej wycieczki z Hekinu. Faktycznie GPS trochę mnie zmylił, ale udało się dotrzeć do mogiły. Miejsce ze spoilera trochę się zmieniło, ale myślę, że nie będzie problemu z ponownym znalezieniem kesza. Dzięki 

Bardzo ciekawe miejsce i opis TFTC
gdyby nie ja to pytlak999 zgubiłby się w tym lasku :P
Skrzynka leżała na wierzchu obok korzenia ale była tylko lekko wilgotna
kolega lec chyba pomylił certyfikaty STF z TTF chętnie się zamienię (np za pośrednictwem jakiegoś kesza)

Znaleziono w Żukowie podczas zimowej psio-wędrówki

Mam tu od niedawna Waypointa a teraz była okazja odwiedzić kesza. Dziewiczy krecik out. Jest nowa mapa wsi. Ciekawe czy dekomunizacja dotknie ulicę Pepika?

Skrzyneczka znaleziona;-) 

Skrzynka jest na miejscu i to ta oryginalna z 2007 (logbooki),  tylko z wymienionym 1,5 roku temu pudełkiem. Robiłem sobie postój, więc podsuszyłem logbooki i wora. Zrobiłem też serwis mogiłki, bo znów ktoś nawalił gałęzi, zostawiłem tylko te świerkowe i ułożyłem tak by nie zasłaniały tablicy.

W ogóle tutaj mam tradycyjnie spotkania ze zwierzątkami, kiedyś traszka na skrzynce, a teraz... w pewnym momencie zaczęła się na mnie sypać kora i okazało się że na drzewie pod którym przysiadłem, dzięcioł sonduje pień... ale chyba było słabo, bo ostatecznie zaczął kuć inne. Potem w pobliżu pojawiła się wiewiórka skacząc z drzewa na drzewo.

Kesz znaleziony bardzo szybko. Ale jest pewien problem. Otóż kesz który znaleźliśmy nie jest tym którego chciałem. Znaleziony przeze mnie kesz był z czerwca 2015 (miałem FTF :D) a tego z 2007 roku nigdzie nie było.

Ścieżka ledwie widoczna o tej porze roku.

Grób odwiedzony, keszyk znaleziony. Znów bardzo stary kesz, jakoś tam miło podejmuje się tak historyczne skrzynki OC.PL :)

Wykupiliśmy miśka za 1 monetę i zabieramy go w podróż na płd. Polski ...

Znaleziona podczas wycieczki keszowo-rowerowej z Azymut. Mogiłka jest i keszyk po serwisiku gotów na następnych znalazców.Czego to nie ma w tym plecaku! Out - fajne szkiełko, poszło do następnego keszyka.TFTC. :)

W czasie rowerowego keszobrania z Brym. Kesz był w stanie masakrycznym: worki w stanie rozpadu, pojemnik połamany i część zawartości zniszczona. Zrobiliśmy więc full serwis - zgniłki zabraliśmy, to co przetrwało wytarliśmy i umieściliśmy w nowym pojemniku (jest on mniejszy niż wcześniejszy oryginał) i całość otrzymała nowy worek. W zamian jako zapłatę zabraliśmy niebieskie szkiełko, które przydało się chwilę później do reaktywacji sąsiedniej skrzynki. TFTC.

Pudełko pęknięte. Fanty w zamkniętej strunówce ok aczkolwiek logbook wilgotny.

mogiły nie znalazłem.

Znaleziona dość szybko dzięki rozproszeniu sił z uhuhu i noorbim. Dzięki za pokazanie miejsca.

Wraz z Blondo i Uhuhu na porannym keszobraniu. Fajnie, że Pepik ma tu nawet swoją ulicę, którą można dojechać w pobliże skrzynkiSama mogiła nieco przymaskowana, chyba żeby nie było ją za łatwo znaleźć, wspólnymi siłami dotarliśmy jednak w oba miejscaDzięki!

Trochę problemów, ale się udało Po wpisie prowizoryczne czyszczenie mogiły (z igieł, patyków), szybka modlitwa i jedziemy dalej :) TFTC :)

Znaleziona ze smokkamem i pociechami. Szkoda, że nie ma podpowiedzi w którą stronę szukać mogiły. TFTC

Skrzynka znaleziona z runisto i pociechami tuż obok posiadłości ziemskich,w których pociechy zostawały. Mogiły nie szukaliśmy ze względu na bliską porę karmienia pociech. TFTC

spacerowo z Wallsonem w ramach czyszczenia okolicy! 

znaleziony i kesz i mogiła, choć niełatwo ją namierzyć, kawałek od kesza do niej jest

Mogiłki nie znaleźliśmy, kesza za to bez probleu...

Z werroną. Dzięki

Znaleziona z Przemkiem. Nie było łatwo w środku nocy i co ciekawe, znaleźliśmy kesza choć GPS pokazywał jego lokację dobre 10 metrów dalej..  i pomimo checi nie znaleźliśmy mogiły. Ale może to tylko nasza nieco zbyt mała moc latarek, jako, że szukaliśmy po 2-szej w nocy więc mogliżmy cos przegapić.

Ale kesz zdobyty :)

Chwilkę nam zajęło, bo pojechaliśmy za daleko, ale po chwili trafiliśmy i jako kolarze oddaliśmy hołd kolarzom. Dzięki za ciekawa skrzynkę.

Za to właśnie kocham geocaching - za pokazywanie miejsc wartych poznania i zapamiętania, a jednak zapomnianych przez większość..

Dzięki! Historia rewelacyjna! (Ja takim skrzynom daję znakomitą)

Dzięki za kesz

Normalnie kesz znaleziony przez przypadek jak już wracaliśmy do samochodu. Ciena bura noc, latarki padały, no po prostu nie było sposób tego ogarnąć i błąkaliśmy bezsensu po tych krzakach... aż tu nagle miła niespodzianka ;)

Mogiła szybko odnaleziona ale jakoś nie mogłem odnaleźć tej skarpy, bez GPSa nie obeszło sięTHX

Znaleziona :)

Niedzielna wycieczka po mazowieckich polach

Fajna miejscówka, wymiana geokretuff
THX ZA CACHE !!!

Skrzynka znaleziona podczas wycieczki rowerowej po okolicy. Dziękuję

Skrzyneczka znaleziona wraz z (jeszcze) niewtajemniczonymi przyjaciółmi. Znali historię Pepika od dziadka - dziadek brał udział w kopaniu mogiły po zastrzeleniu J. przez Niemców. Przyjaciele odwiedzają to miejsce często - mieszkają w okolicy.

Zabrałam GK.

Znaleziona wraz z ekipą Johnny224.Logbook trochę wilgotny.Kolejny kesz dzisiaj, za to widok koziołków biegających po lesie bezcenny.Dzięki.Włożyliśmy geokreta.

Wraz z Kukułkami podczas keszowania po okolicy

lavinka: cieszę się, że znalazłaś kesza! Ja ostatnio nie mogłem go namierzyć i już przygotowywałem nawet kesza serwisowego, a tu nagle taka niespodzianka :)

Wizyta duszpastersko-serwisowa. Wymiana geokretów i dodatkowy znicz na mogiłce.

To ja znalazłem coś, co mogłoby wyjaśnić skąd pomysł na wyścig kolarski:

"Pluton 'Pepika' zwany był popularnie 'oddziałem kolarzy', ponieważ środkami lokomocji, jakimi się posługiwał podczas wykonywania akcji i zmian miejsc postoju, były rowery."

Tak w ogóle "Pepik" (inne pseudonimy to "Jurek", "Czech") był Czechem z Sudetów i naprawdę nazywał się Jiri Moudry. Zzostał wcielony doWehrmachtu i zdezerterował latem 1941, miejscowi załatwili mu dokumenty na nazwisko Jerzy Niedoszyński, początkowo utrzymywał się z naprawiania miejscowym zegarków, a potem w połowie 1942 utworzył oddział partyzancki.

Znaleziona razem z Nabuchomozorem i Grushenko.

Lekko nie było, ale jakos się udało. Dzięki.

W ramach wspólnej wyprawy z alexem22 i r00tem7. <br /> Alex miał nosa to i jakoś poszło. My z r00tem jakoś bez sensu szukaliśmy nie tam gdzie kordy wskazywały. To tak jakby to był kesz kogoś innego niż Filip<br /> Bardzo dziękuję za kesz :)

wspólnie z tATO i alexem

takie nocne łażenie po lesie, dzięki za kesz

W lesie spotkaliśmy grzybiarzy, którzy dość jasno wytłumaczyli nam jak dojść do mogiłki, tylko nie mogli się nadziwić po co tam idziemy - jak to po co.... lubię historię i takie tam . Po odnalezieniu grobu partyzanta poszło jush szybko. TFTC.

Ale niestety.......nie zasłużyliśmy na te ściskanie się z kierownikiem. Gdyby to była kierowniczka to może bardziej bym się starał.

OUT: kuleczka

IN: bączek

na początek udanej wyprawy,rowerowo oczywiście

Serwis skrzynki, zabrałem GK w dalszą dróżkę.

Spokojne bobrowanie przy karpie - Darek wymienił piłeczkę golfową na smycz i globusik. Zostawiliśmy GK Bunny.

Pozdrawiamy

IN: Piłeczka golfowa

Out: GK Słomiany Aniołek, Naklejka z Geokretem

Dalej tej karpy nie było? No zgubliliśmy się jak bum cyck cyk ;)<br /> <br /> in: GK Słomiany Aniołek, duuuży koziołek<br /> out: Lisa Simpson(tak się to pisze?)

Znaleźć mogiłkę w trybie GPS Free - mały pikuś, znaleźć karpę i kesza - też pikuś... znaleźć z powrotem mogiłkę, trochę się nachodziliśmy, dobrze że rowery stały, a nie leżały, bo bysmy nie trafili z powrotem ;-)

no trade, lavinka chyba coś wymieniała

Napis odczytany, tylko ostatnia cyfra roku budzi wątpliwości.

Przy keszu na sen zimowy usadowiła się traszka, obudzona była strasznie niemrawa, że początkowo myślałem, że zdechła.

Skrzynka znaleziona.

Bez wymiany

Przy drugim szukaniu znaleziona.

out: Łuska

in: Lisa Simpson z saksofonem

Tym razem coza prowadził zbierając dzielnie wszystkie pajęczyny. Tylko wpis i 3+ za miejsce przypadkowo się tam nie trafi.

Dobrze, że są takie miejsca jak to, które pozwalają nam pamiętać. Razem z Czarkowatym próbowaliśmy odczytać cały napis. Polegliśmy na przedostatniej linijce, choć pewne typy mamy. Sam keszyk ma się dobrze. Dorzuciłem naklejkę z kretem.

Wyciągając skrzynkę wypłoszyłem potężną chmarę komarów.
Chyba to wredne plugactwo się tam wylęgło... na dodatek
zaczął padać deszcz.

 In: Duży jack (wtyczka)
Out: Otwieracz Carlsberg

Kolejny punkt na trasie, błądziłem-lub jak to woli- łaziłem z(a) giepsem, który ewidentnie też się zgubił. Dobrze, że styl ukrywania ojca założyciela znam to sobie poradziłem. Skrzynka znaleziona lekko nie domaskowana to poprawiłem, bezwymiany.

Skrzynka znaleziona. Skrzynka ta przypomniała mi o tym, jak w czasach słusznie minionych w Radziejowicach wokół glinianek organizowany był kolarski wyścig przełajowy im. Pepika, w którym uczestniczyli  cykliści z bratnich demoludów.

Skrzynka znaleziona o zmroku. Napis odczytany praktycznie cały, mało czytelny jest jedynie rok na dole płyty. Proszę więc uścisk dłoni kierownika kolonii przesłać pocztą

Znaleziona (za drugim podejściem)

Co do zrycia okolicy - to nie nasza robota, chociaż za pierwszym razem ochota przyciągnięcia ciężkiego sprzętu była mocna. Dzisiaj okazało się, że skarb był pod nosem. (qbfłbjavr)

OUT - nic

IN - smyczka

1:0 dla Pepika: skrzynka na miejscu. Dla szukaczy hint: nie trzeba nic kopać(sądzę po zrytej okolicy, że dość ostro kopaliście...)<br /> Powodzenia

Miejsce jest naprawde mile i bardzo lesne. Calego napisu odczytac sie nie udalo ale calkiem sporo odszyfrowalismy :). 

IN: muszelka, sówka, łuska

Out: plakietka OC, smyczka

 

Artii, Felisja, Lobojack

 

Znaleziona wieczorową porą.

Larma w domu było, bo się młodzież w cieplejsze ubranie przebrać nie chciała. A po domu na wpół goła latała.

Ale nic to. Drogą mediacji - zabrać museliśmy plecak z kredkami, a waży dobre 5 kg - udało się i po ćmoku niemalże cacha zaliczyliśmy.

Na uścisk ręki kierownika zasłużyć isę nie udało niestety.

Out - Makrokosmos - bo nie widzieliśmy

In- Basowa plakietka Opencachingowa, smycz i równie interesujący film o Transformersach.