Lookbook mokry, załączam zdjęcie.

Znalezione, zamek i park ekstra.

Miejsce jak z jakiegoś filmu, pozytywnie zaskoczony dzięki

Podczas akcji jemioła. Dzięki.

Złośliwość keszowa. Grzebię tam gdzie trzeba i oczywiście nic. Telefon do przyjaciela i okazuje się że w tym samym miejscu nagle kesz się ukazuje.
Zamek był po trasie wiec jak tu nie zajrzeć. Tym bardziej że przy okazji odbyła się inspekcja pomysłu jemioły. 8 to go. Dziękuję

Piękne miejsce. Dzięki.

Bardzo ładny zamek. Dzisiaj stacjonowały tutaj jakieś grupy militarne.

Dojście całkiem wygodne. Keszyk ma się dobrze. Dziękuję.

Dowiedzieliśmy się o "Dniach Otwartych" w zamku. Mogliśmy pozwiedzać wnętrza. Powiem tak: oglądaliśmy zamki w różnym stanie. Niektóre zapierające dech w piersiach i bardzo ładnie odrestaurowane, a z  innych zostały ruiny. Niektóre wyglądające z zewnątrz bardzo ładnie a wnętrza bardzo skromne. Ten zamek , bardzo interesujący, wygląda jak plac budowy. 

Zwiedziliśmy jeszcze park i kościół. Przy keszu pokrzywy i komaryDzięki za pokazanie zamku do którego mamy tak blisko a nie wiedzieliśmy o nim.

Skrzyneczka na miejscu. Dziękuję za kesza.

Dzięki za kesza. Wiksmartos12

To miejsce rzeczywiście zasługuje na kesza. Nawet więcej niż jednego. Szkoda, że do zamku nie można wejść. Pudełko podjęte podczas spaceru i przerwy w pracy. Dzięki właścicielowi i wszystkim troszczącym się o skrętkę.Pozdrawiam z Poznania!

Niedzielna wycieczka w okolice Opola. Na początek zamekw Dąbrowie. Ciągle usiłuję sobie przypomnieć, czy już tu kiedyś byłem, czy nie ? TFTC

ostatnia miejscówka na dzisiaj ale za to petarda jak dla mnie , jeżli państwo polskie ją zmarnuje to będzie tragedia , jest piekny , dzięki za pokazanie miejsca 

W dniu 2.08.2021 zmieniono nieaktualną zaszyfrowaną podpowiedź na aktualną, zgodnie ze zgłoszeniem #11030.

Bramy stały przed nami otworem, więc przeszliśmy się na krótki spacer, zobaczyć pałacyk. Zamkiem to on raczej nigdy nie był, ale faktycznie jest piękny. Powaliły mnie na glebę przezajebiaszcze kominy!!! Takich pokręconych jeszcze w życiu nie widziałam, cudo! Kesz znaleziony po lekturze logów, na małej wycieczce z Oponą Tramwajową, dziękuję.

Czytam logi i... Oo, pisadło w innej kurtce... Na szczęście żona miała. TFTC

Logbook suchy. Zamek w gorszym stanie, niż myslałem, ale i tak obejrzałem go ze wszystkich stron. Dzięki

Kesz od dawna w innej miejscówce więc podobnie jak większość najpierw szukałem tam gdzie go nie ma. No cóż, zdarza się. Sama miejscówka wspaniała. To miejsce ma w sobie coś. Ja osobiście cieszę się, że to UO ma pieczę nad budowlą, przynajmniej nie popada w ruinę jak większość tego typu. Renowacja tak sporej budowli to nie lada wyczyn, ale jestem dobrej myśli. Przy wsparciu miasta można wiele. Dzięki za keszyk.

Zaległy wpis, skrzynka łapana razem z Izeq. 

Znaleziona razem z Astro, dzięki za skrzynkęZamiast klipsiaka był plusz

W drodze powrotnej z Wrocka.Piękny obiekt szkoda, że czasy świetności ma za sobą ale widać prace konserwatorskie trwają. Teren dostępny, wszystkie bramy otwarte ale monitoring jest. Zwróciłyśmy również uwagę na niespotykane kręcone wierzyczki. Reaktywacja na miejscu. Dziękuję:)

Zamek chyba kiedyś wróci do lat świetności, widać że wokłół coś się dzieje a i w środku trwa odbudowa. Oby tak dalej. Skrzynka i logbook w dobrym stanie. Dzięki za pokazanie!

Jak dobrze że w końcu zacząłem czytać logi bo inaczej bym się odbił. Z planów koncepcyjnych chyba nic nie wyszło bo nie widać by coś się działo. Ktoś jednak wciąż się opiekuje pałacem, bo wchodziłem przez otwartą furtkę, a kilkanaście minut później otwarta była też główna brama.

razem z moim bambą, dzięki:)

Znaleziona reaktywacja, czytajcie logi już nie w pnączu.

Fajne miejsce, dzięki.

Niestety zamek udało się zwiedzić tylko z zewnątrz. Bardziej "spojlerowaty", ale też prawdziwy opis/podpowiedź, to "schody". TFTC.

Do zamku można wejść o każdej pełnej godzinie. Dla uczniów za darmo :)

A w zamku: piękny, drewniany sufit z freskiem w sali z niedrożnym kominkiem. Również pięknie zdobiony złotem sufit w poprzedzającej sali, z parkietem w jodełkę. Trzy kominki- jeden na parterze, dwa na piętrze. I tyle z pięknych rzeczy. Reszta woła o pomstę do nieba.

Fundacja zrzuca winę na Uniwersytet Opolski, UO zrzuca winę na brak środków. W poprzednich latach zrewitalizowali park przypałacowy i 85% dachy (ofc, 15% to ta część nad najładniejszym sufitem!). Aż szkoda słów. Niby wpuszczają, niby można zwiedzać, kasę biorą, a nóż w kieszeni się otwiera. Jeśli nie zrobią z tym nic w przeciągu 2-3 lat to za 5 lat będzie to wyglądało jak np. cementowania w Grodźcu. :(
Tftc

Oby tylko zamek nie podzielił losu dworu w Ciepielowicach  Kesz znaleziony z Zyfiką 

Od strony kesza zamek wydał się jakiś mroczny, ale generalnie bardzo się spodobałNa ile się dało to sobie z Unieskim pooglądaliśmyNiestety z powodu mojego gapiostwa wpis do logbooka jest trochę nagryzmolony, bo zapomniałam w aucie długopisu i zastąpiłam go kawałkiem znalezionej w pobliżu czerwonej cegiełkiDziękuję za pokazanie miejsca.

ale piękna perełka tu się ukrywała bo jakoś nigdy w drodze na Kłodzko nie zauważyliśmy tego kesza. teraz na spontanie podjazd. teren pusty i na spokojnie można było z psiakiem obejść obiekt i rozkoszować się jego widokiem. mam nadzieje ze UO coś z nim sensownego zrobi bo szkoda by było takiego potencjału miejscówki. pnącza tu mnóstwo zarówno na drzewach jak i na muru na szczęście poczytalismy wpisy wiec żeby ułatwić następnym proponuje przyjrzeć się okolicom schodkow. Super miejsce warto tu zajrzeć.

Zamek bardzo ładne ale jakiś taki..niegościnny. Niby obiekt należy do Uniwersytetu Opolskiego, ale kto wie co dzieje się za zamkniętą bramą..Może trzymają tam czyjeś głowy w słoikach w formalinie..No dobra ani to straszne, ani to śmiesznePo kesza trzeba było przejść kawałek, ale ogród bardzo klimatyczny. Coś mi nie szło szukanie tego kesza ale na szczęście nie byłem sam. Po drodze jak ktoś idzie po ciemku to uwaga, żeby nie wpaść do dziury.

Kolejna, ostatnia na dziś samotnie zdobyta zamkowa Skrzynka. Tu było o tyle ciekawiej, że podejmowałem po ciemku. A po ciemku wiadomo działa wyobraźnia. Duchy zjawy... Najpierw obszedlem zamek a potem po kesza od strony parku. Dzięki za pokazanie miejsca.

"Po drodze"do Karłowic.
TFTC

Pałac jak i park przez który doszedłem na kordy robi wrażenie. Samego kesza trochę sobie poszukałem, no bo po co czytać logi . Dzięki.

Piękny. Nieźle se tu fotek nacykałem
Kordy pływające hint coś zbyt mylący. Nie narzekam-tylko mówię jakby się najpierw komuś przeczytało.

Znaleziona. Reaktywacja skrzynki pomogła :D

Reaktywacja na miejscu. Do miejsca ukrycia można się też dostać przez dziurę w płocie przy domkach za zamkiem. Chociaż tak czy siak trzeba na około. Pałac w średnio ciekawym stanie. Miejmy nadzieję, że nadejdą dla niego lepsze dni. Dziękuję za kesza!

Zaległy wpis .

Dziękuje za pokazanie.

Brak dostepu do kesza.

Aktualnie do kesza nie ma dostepu.teren zagrodzony.

Znaleziona z Pojaraniec na sobotnich łowachdzięki fajny pałac !

Fajny pałac a nic o nim nie wiedzialem dzieki :)

Interesujące spiralne kominy.

Do kesza trzeba startować od kościoła, skręcić w zarośla za jego murem i dalej iść wzdłuż niego.

TFTC

Zamkowo, wycieczkowo, razem z kojoty. Akcja reaktywacja! 

Teraz, po reaktywacji możemy zalogować znalezienie.

Zamek nie jest w najlepszym stanie, ale jak widzę uniwersytet dba o obiekt i coś się tam dzieje (chyba). Zamek można oglądać z zewnątrz ale tędy nie ma drogi do kesza (płot, brama zablokowana, tabliczki...).

Droga za to stoi otworem od innej strony: warto zajrzeć do kościoła, a potem myk za kościelny mur i dookoła i już jesteśmy w pałacowych ogrodach wśród pokrzyw(no nie jest aż tak źle).

Dziękujemy za pokazanie kolejnego zamku!

Trzeci dzień "zamkowej wycieczki" z makotką.

 

Keszyk poprzedni ukrył się przed nami skutecznie więc w porozumieniu z autorem wykonaliśmy reaktywację.

Oto kilka szczegółów dla kolejnych poszukiwaczy:

• kesz znajduje się na kordach (+5m)
• kesz aktualnie ma wielkość mała i jest klipsiakiem
• kesz w tym momencie zawiera tylko log
• kesz jest w miejscu dość intuicyjnym i jest zamaskowany kamieniem
• "tylko kilka kroków w dół i w lewo w róg..."

 

 

W trójkę obszukalismy wszystko w promieniu kilkunastu metrów od kordów i nic. Podpowiedzi i logi nie pomogły. Do sprawdzenia.

Ostatnia skrzynka w tym dniu. Ja tu jeszcze wrócę. Zdecydowanie od soboty jedno z moich ulubionych miejsc w okolicy. Co za klimat, idealne miejsce i światło do sesji zdjęciowych.

Nie wiedziałam o istnieniu tego zamku i jego ogrodów!

Dziękuję za pokazanie!

Straty z kiedyś nadrobione. Po przeczytaniu nowych kordów i opisu, kesz znalezionyi odfajkowany.

Miły p. Ochroniarz wskazał że da się wejść na teren przez okoliczne podwórko a nie przez płot. Niestety po przeszukaniu wszystkich drzew i znalezieniu kilku wielkich ropuch nie znalazłem skrzynki. Być może trzeba wrócić tu w ciągu dnia bo o zmroku i przy latarce było ciężko.

 

Skoczna Ula i Skoczny Rulon i zdobyta

znalezione z ula14 i falco;)

byłam tam kiedyś, ale ze względu, że sama.... odpuściłam

dziś w towarzystwie Mężczyzn, więc nie ma co się patyczkować, hop przez płot i dalej na "nowe" kordy. Znaleziona pierwszy raz prawie 5mcy po reaktywacjiZamek i kominy robią faktycznie wrażenieA bram pilnuje pan sympatyczny ochroniarz, który nie krzyczał (bo w końcu zjawił się) a nawet otworzył kłódeczkę i wróciliśmy cywilizowanym przejściemPolecam i dzięki

wpis po latach, właściciel milcząco się zgodził na reaktywację... dzięki za pokazanie interesującego miejsca...

Kesza zreaktywowaliśmy (pojemnika i innych inszości użyczył kolega Niemen), bo żal nam było opuszczać takie super miejsce. Zamek świetny ! Za 2 latka stukną mu równe 4 setkiIntrygujące są te świderkowate ceglaste kominyŻyczliwa pani pomieszkująca obok pokazała, jak dojść do zamku od tyłu, bo podobnie jak poprzednik natrafiliśmy z początku na nowy płot. Szkoda że póki co obiekt tak stoi i niszczeje, może jednak ocali go spora suma pieniędzy, bo jest na co patrzeć nawet teraz.

Razem ze Śnieeegiem i Niemenem kesza nie odnaleźliśmy. Zamek okazał się tak piękny, że postanowiliśmy skrzyneczkę reaktywować. Powstały płot można spokojnie obejść z prawej strony. Dzięki za pokazanie miejsca ;)

Cichy, komisyjnie rozbieraliśmy drzewko i ni cholery nie daliśmy radę znależć, założyliśmy małe pudło ze skarbami na 50*40.806 17*44.870 na lewo od schodków. Jeśli byś tam był i sprawdzał, że twój jest to z wszelkimi honorami wracam i szukam drugi raz; jeśli twojego mikrusa by nie było, to przyjmij reaktywację. pozdrawiamy Niemen, Lupi, Śnieegu

Nie udało się nawet dotrzeć na koordy, na wejściu do ogrodu nowa świeżutka bramka i siatka. Szukaliśmy innej drogi ale nie udało się.

Zamek bardzo fajny, chociaż przydałby się generalny remont, a keszyk... mikro :)

Dzięki za kesza, pozdrawiam
Mensor

Piekny palac. Mam nadzieje, ze odzyska dawna swietnosc.

Przepiękny zamek, szkoda, ze zaniedbany ;)

Ale warto zobaczyć ;)

Wróciłem po półrocznej przerwie:D
Przejeżdżałem dzisiaj, w końcu zajrzałem i Pałacyk obejrzałem.

TFTC!

Przejeżdżając dziś obok sprawdziłem stan kesza i okazało się, że już go nie ma.
Na szybko zreaktywowałem go. Aktualnie kesz jest wielkości mikro, nie długo zmienię mu opakowanie na większe. 

kożystając z przerwy w szkole , wolny czas poświęciłem na czyszczenie mapy

Spontaniczne czyszczenie opolskiej mapy. Szybko poszło, kesz znaleziony pod okiem założyciela, ależ tam jest inwazja komarów. :)

Dzięki.

Na GC nie będę publikował a jak kideyś kesz zniknie to trudno.

Faktycznie mijaliśmy się:-)))))szkoda że się nie zgadaliśmy.Magnesu brak, zostawilismy na wcisk. Bez wymiany.

Zamek nawet kiedyś odwiedzałem in person w środku. Ciekawe kiedy go postawią w pełni na nogi. No działo się działo, mało że jeden Kesiek przed nami umykał, to kolejne Keśki po nas przybywały. Kesz zdobyty razem z discawery i zbieraczką kasztanów. Ochrona jest neutralna i pewnie zachodzi w głowę czemu tam taki ruch.

STF!Razem z Keszołakiem.Polowaliśmy na FTFa, a tu stryker zgarnął go z przed nosa!!!Spóźniliśmy się o godzine...Ale przy skrzynce magnesu brak- nie wiem czy odpadł, czy go nie było ale skrzynka odłożona "na wcisk"

Odjeżdżając mijaliśmy się z innymi ludźmi, chyba keszerami

Tu to się dziś dziać musiało! Nawet podium nie zaliczyłem, a ochroniarz dwa razy mnie doglądał.
BTW: na GC, Ci go nie puszczą i ja też jestem za zmianą miejsca ukrycia (być może kiedyś, to podłączą).
Dzięki za keszyk! Żywiecko pozdrawiam

Cichy dał mi powód do sobotniej, całkiem przyjemnej wycieczki rowerowej.
Ale tu się nakombinowałem żeby dostać się na kordy. Raz z jednej, raz z drugiej strony.. W końcu zostawiłem rower i przeszedłem te ostatnie 50m. Tu też kordy żyleta i drugi FTF dziś ;-) Z zewnątrz wcale nie wygląda najgorzej ten zamek (w porównaniu z innymi na Opolszczyźnie..)