Las kocham z jednym wyjątkiem. Jak ja nie lubię jeżyn. Wszystkiego się czepiają i kłują boleśnie. A tu teren obrośnięty tym paskudztwem  konkretnie. W związku z tym do poszukiwań przystąpiłam dość niechętnie i chwilę trwało nim kesza znalazłam. Maskowanie trzyma się jeszcze solidnie, choć przyroda go teraz bardzo zagarnęła dla siebie. Sam kesz, czyli pudełko i cała reszta są w przyzwoitym stanie, o dziwo wszystko suche. Dzięki. Co do zagadki, to pierońsko trudna, bez pomocy nie dalibyśmy rady. 

Zagadka jak dla mnie iście Krakowska. Naprawdę niezły kosmos.
Jak to dobrze że ma się odpowiednie znajomości.
TFTC

Zagadka kosmos i gdyby nie pomocna dłoń to nie mielibyśmy żadnych szans. A tak to mogliśmy pojawić się na kordach ponad 2 lata od ostatniego znalezienia. No łatwo nie było, czas robi swoje. Jednak głośne, irytujące " MAM !!!!!!"  , oznaczało jedno. Tris rzeczy niemożliwe załatwia od ręki, tutaj potrzeba było cudu, więc zajęło jej to 10 minut .Skrzyneczka nawet nieźle się trzyma. Dzięki.

Co myśmy się namęczyli z tym quizem jakiś czas temu. Łza jednak trochę pomógł i keszyk czekał parę lat na podjęcie. Maskowanie już idealnie wtapia się w otoczenie! Popołudnie na uzupełnieniach PLki z GFSami - dzięki za kesza!

Dziękujemy za skrzynkę założycielowi i za rozwikłanie zagadki brajan74. Damian też odszukał skrzynkę, która po latach mocno zintegrowała się z otoczeniem ale jest w bardzo dobrym stanie. Dziękujemy.

Zagadki rozwiązane przy dużym udziale córki (przepraszam autorów za wszystkie przekleństwa, które mi się wymsknęły podczas rozwiązywania ), kesz podjęty wraz z synem. Maskowanie rewelacja. Jedyna trudność to przeprawa przez strumyk ponieważ byłem z 7- letnim synem. Jak na taką przerwę to uważam, że skrzynka się trzyma bardzo dobrze. Logbook trochę wilgotny ale w dobrym stanie. TFTC

Wspaniałe wspólne rowerowanie po Projektowej Polsce. Miejsce pierwsze.

Do zagadek podchodziłem już dobry ponad rok temu. Temat quizu co jakiś czas wracał, gdyż osobiście przez ten czas udało się rozwiązac tylko część zadań. Więcej determinacji miał Darek, z którym przyszło dziś podejmować finał. Na miejscu także trochę się naszukaliśmy, aż w końcu padło: mam!

Dzięki znakomite.

Quiz rozwiązany z problemami co do zadania MTBowców. Wikipedię można źle zrozumieć, dlatego polecam otworzyć i przeczytać przypisy w Wiki. Najbardziej czasochłonne okazało się pytanie Smoka. Na miejscu kordy trochę szalały, ale udało się. Dzięki za wyzwanie.

Zagadki rozwiązane dawno temu, jeszcze przed pierwszą wyprawą na Projekt PL. Ale w okolicy zazwyczaj byliśmy po zmroku, bądź w pośpiechu. Teraz znaleźlismy czas tylko dla uzupełnień, więc bez Krakowa obyć się nie może! Udało nam się podjąć i nie utopic przy okazji. Bo - po ostatnich dniach ulewnych deszczy - Kraków teraz leży na bagnach, a przynajmniej na jakimś pojezierzu.

Za fajny pomysł i urocze, krakowskie zagadki oczywiście nie mogę nie przyznać gwiazdki - dla całej ekipy.

Zagadki brawurowo strzaskała Namarie, ale potem okazało się że wcale nie było łatwo. Haszcze, bagna i dobrze już zamaskowana skrzynka, ale udało się - mamy sporą satysfakcję.

Niestety - przyniosłem sobie stamtąd jak się okazało również kleszcza, ale co mi tam.

Dzięki, świetna skrzynka.

znaleziona razem z martuś w drodze na I♥PL

Zimą się nie udało, nie było jak zaparkować keszowozu żeby się nie zakopać. Tym razem udało sięNa szczęście wisła wyschła i keszyk szybko padł naszym łupem, bez zbyt wielkich strat własnych.

Ojj ciężkie te wasze zagadki Krakusy, aczkolwiek bardzo przyjemne. Na szczęście Wisła wyschła porządnie, więc można było się przeprawić suchą stopą. Tylko te pokrzywy na Błoniach cieły w nogi, a tu dopiero początek pracowitego wyjazdu, ciuchy jeszcze 'wyjściowe' ;)

Razem z Harpusem na dokończenie PPL + uzupełnienia i finały. Przyznam szczerze quizy rozwalił Harpus ja szukałem drogi przejścia przez Wisłę. Proste a jakie skuteczne maskowanie. THS

Ależ wy macie Planty w tym KrakowieIleż kleszczy można tu spotkać :P

Rekomendacja zarówno za część quizową jak i maskowaniestać metr i... pomroczność mnie ogarnęłaEch...

THX

Faktycznie, na miejscu jak w znanym szlagierze; przejdziem Wisłę, przejdziem... Dzięki za kesza i za zagadki

Hej!
Skrzynka wyhaczona podczas ID4 w większym gronie (fishu, m2m, monika&wojas, aureliak i dags + Styker)

Nie da się ukryć że trochę podczepiliśmy się pod rozwiązane kordyCzekała nas mała przeprawa przez pole, pastuch i krowyPodczas zdobywania kesza widzieliśmy jak (chyba) właściciel przyszedł popatrzeć co to za auta stoją i gdzie ci ludzie poszli

Jak teraz patrze na te zgadki to mnie głowa boliwielki szacun dla założycieli :)

Dziękujemy i pozdrawiamy,
OrMiGroup

Przed keszem typowe krakowskie pole, tym razem bez owiec za to z krowami. Na miejscu jak na PPL przystało typowe maskowanie :P. Zagadki przednie ale przy takich autorach inaczej być nie mogło. Po podjęciu m2m zafundowała nam przepyszny poczęstunek. Dzięki!

Nie mogło mnie zabraknąć w moim ukochanym Krakowie podczas przygody zwanej PPL. Zagadka rozwiązywana na raty - najtrudniejsza była zagadka smoka, tzn. nie samo jego pytanie, lecz zrozumienie jego mowy. Na szczęście są tacy, co rozumieją nawet smoka wawelskiegoDzięki za kesza w klimacie krakowskim, dzięki Elales, Bogobigowi, Kasiorkowi, Czarnemu Kotu oraz Eli i Łzie za zagadkę i keszykaZabrałam certyfikat (mało brakowało, a przegapilibyśmy go w keszu). DZięki!!!

Częściowo rozwązana w domu reszta wspólnie w doskonałym towarzystwie m2m,fishu,Ormigroup,aureliak,dags i strykera dzięki za świetną zabawę

pozdrawiamy Monika i Wojas

in-GK Sprężynówka

Zagadki zajely troche ale w teamie zawsze razniejPrzeprawa przez rzeczke, widok slynnych krow i na koniec poszukiwania kesza, gdy my przeczesywalismy teren Stryku juz wpisywal sie do logbooka. Kesz podjety w swietnej ekipie.

TFTC - pozdrawiam dags

Nie będę ściemniał - podzieliśmy się zagadkami z dags i m2m. Podobno najtrudniejsza (Bogobiga) mi przypadła (przypadek, tak..). <br /> Po odwiedzeniu kilku keszy PPL, drużynowo poczłapaliśmy przez łąki i lasy. Krowy (które podobno były nawet bykami) niewiele mówiły, ale pewnie swoje sobie pomyślały widząc dziewięć (cyfrą: 9) osób na ich terenie. <br /> <br /> Aha, polecam przeprawę przez Wisłę jednak mostem - próba przeskoczenia się udała, ale lądowanie było na czterech łapach ;-)

TTF.

Zagadki rozwiązane w miare prosto, dłuższa przerwa była po rozszyfrowaniu pytania smoka wawelskiego poświęcona na turlanie się po podłodze ze śmiechu.

W terenie jak to w terenie - oczywiście natknąłem się na Wisłe i szukałem mostu, później było już łatwiej.

PS. Skrzynka to skrytomagnetyk - mój bardzo nieprzydatny spoiler ;-)

Kończąc Projekt nie mogło mnie zabraknąć i tuStąd miniony tydzien ślęczałem nad zagadkami i wyliczaniem kordówPo setkach prób w końcu sie udało, przy 20% pomocy harpusa. Ale fajnie sie bawiłem. A na miejscu dodatkowo znalezione 5 dorodnych kozaków, które ponoć juz sie suszą...Dzięki za kesza :)

Znaleziony razem z Qbackim, suchą nogą;) Kesz typowo krakowski, choć nie ukrywam, że ogrom quizów mnie zabolał i onieśmielił, dlatego loguję dopiero teraz.

Ależ nam się ten quiz spodobał. Wcale nie jakoś przekombinowany - proste zadania nawet dla takich nie-Krakusów jak my. Aż się smutno zrobiło, gdy opensprawdzacz powiedział że to już...szkoda że koniec. Chociaż koniec to był zmagań domowych, na miejscu teren przywitał nas czymś w stylu "Przejdziem Wisłę...". Wisła pokonana, skrzynka w intuicyjnym opakowaniu znaleziona, certyfikat zabrany...

Bardzo dziękujemy za quiz wszystkim osobom zaangażowanym w jego przygotowanie i samo umieszczenie w miejscu ukrycia. Gwiazdka to rzecz oczywista. Pozdrawiamy serdecznie! Ania i Marcin

PS. Mamy nadzieję że nie będzie to żadnym spoilerem, ale długo zastanawialiśmy się nad połączeniem języka Smoka Wawelskiego ze sposobem w jakim jest zapisana jego zagadka. No i wydumaliśmy, że to przecież chodzi o ósemkę w quizie MTBowców:)