2012-07-27 11:54
martuś
(11391)
- Znaleziona
Ojj ciężkie te wasze zagadki Krakusy, aczkolwiek bardzo przyjemne. Na szczęście Wisła wyschła porządnie, więc można było się przeprawić suchą stopą. Tylko te pokrzywy na Błoniach cieły w nogi, a tu dopiero początek pracowitego wyjazdu, ciuchy jeszcze 'wyjściowe' ;)