Znaleziona. Dzięki.

Ładny pomnik. Kesz płytko, ale na miejscu.
Dzięki!

Znaleziony z dawidnd-em.
Nie "duża", nie pod kamieniem, ale jest.

Znaleziona w trakcie spaceru po okolicy razem z ygrekiem. Dzięki za kesza. 

Kesz wymaga naprawy ???? ležał troche rozbebeszony na wierzchu, niestety nie mialam lopatki, zeby go zasypać

Dokładne kordy i podpowiedź szybko doprowadzają w punkt. Dzięki za kesza.

Najpierw poszliśmy od strony Powroźniczej... Nie powiem, trochę wyczyn z dzieckiem w wózku... No i to "gospodarstwo" trochę creepy, ucięte głowy maskotek poprzybijane do drzew... Ale z powrotem już do Żołnierskiej, szlakiem czerwonym do OP22CF. Strunówka już lekko dziurawa, do wymiany - w pudełku zamieszkał spory wij... Wija wyrzuciliśmy, strunówki nie mieliśmy... TFTC.

Dziękuję za pokazanie miejsca pamięci i kesza. Pozdrawiam

Słoneczne keszowanie w pustej Warszawie. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca.

Spacerujemy z pandaciuk. TFTC

Sobotni spacer po okolicy z KasiaJawo TFTC

Teraz już nie trzeba parkować na dziko bo przy Żołnierskiej znajduje się mniej więcej na wysokości kesza zatoczka parkingowa.

No ale skrzynka była zakładana 10 lat temu (!!!).

Dziękuję za pokazanie miejsca.

Znaleziona. Kawałek historii, ładny las, dość dużo spacerujących z pieskami.

W skrzynce wilgotnie, duża strunówka uszkodzona (zwierzęta?) - w środku nieco wody.

Miejsce znałem wcześniej, ale dziękuję za przypomnienie...

Dla zainteresowanych: wydmy znajdujące się w kierunku ul. Chełmżyńskiej było wykorzystane przez artylerię rosyjską w lutym 1831r w czasie bitwy o Olszynkę Grochowską.

TFTC!!!

Rowerowo.

TFTC!!!

Z Cezexem. Nasza pierwsza dzisiaj skrzynka naziemna. Dziękuję.

Jak ktoś autem to można jeszcze wjechać w Powroźnicza i zaparkować przy ostatnim gospodarstwie, na granicy lasu. Stąd już po kesza naprawdę niedaleko. Pomnik w lesie niewielki, ale najważniejsze że zadbany.

Mikro wycieczka z Psikiszkiem

Tftc

Ładne miejsce.Oczywiście zadbane.Znowu kawałek historii.Dzięki

Złapana rowerowo po keszerskim spotkaniu w samotni. Trochę źle pojechałem więc ostanie 200m musiałem iść na przełaj przez las. Thx for cache.

Mokro, a przydałby się serwis, bo dziennik oryginalny...

Dzisiaj jako cel wieczornego spaceru ustawiłem sobie tego kesza. To najbliższa jeszcze nieznaleziona przeze mnie skrzynka od domu. I nie miało znaczenia, że trzeba było przejść przez dwa lasy - bo przy nowoczesnych czołówkach noc staje się dniem. Tylko dziki i jeże były zdziwione nagłą zmianą pory dnia. Ale tylko przez chwilę, bo kesz udało się odnaleźć ekspresowo.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca. Bardzo cieszy znalezienie oryginalnego logbooka z 2011 (pomimo, że był trochę wilgotny)

Jak zwykle w poszukiwaniu emocji najlepiej wybrać się do lasu ... nocą... w okolice jakiegoś miejsca pamięci... nasłuchując czy z dziczy nie wyskoczy na nas dzik... Taaak to lubię ... Tym razem jednak zamiast dzika tylko jeże grasowały jak dzikie. Kesz znaleziony, wpis zrobiony. Z podziękowaniem.

TFTC.  Logbook wilgotny ale się jeszcze trzyma. Keszyk podjęty podczas wycieczki rowerowej z rodzinką.

TFTC

Cache mały a nie duży. Ale miejsce bardzo ciekawe. TFTC

Wybrałem się z Bagsikiem na spacer. Ogarnąłem skrzynki, wybrałem tę i poszliśmy. Patrzyłem tylko na mapę i doszedłem do wniosku, że widzę dobrą ścieżkę. W skrócie szliśmy równolegle do opisanej ścieżki z wejściem od Chełmżyńskiej. Szliśmy piachami ze śladami po quadach, przeróżnymi ścieżkami. Szliśmy to dużo powiedziane. Bagsik najpierw siedział w swoim wózku, a potem u  mnie na ręce. Jak doszliśmy jakieś 30 m. od Żołnierskiej stwierdziłem, że najwyższa pora szukać ścieżki w lewo i ta się ukazałaJeszcze tylko niecałe 200 m. i byliśmy przy pomniku.

Z keszem poszło szybciej, a powrót wskazaną ścieżką był zdecydowanie szybszy i przyjemniejszy :-)

Tyle lat tu mieszkałem i w sumie wiedziałem o pomniku, ale nie było kiedy się wybrać. Aż do teraz.

Dzięki!

Kolejny pomnik na naszym szlaku,sobotnie keszowanie ,razem z Bambą, dzięki

Kesz na miejscu, ileż tych miejsc pamięci w lasach.

z michaelem50

Na koniec keszowania leśny standardzik.

Mega

z Bazant.

 

było już ciemno i gdyby nie mapa, pewnie byśmy się tam nie zapuścili... samo miejsce skromne, ale historia bardzo ciekawa. skrzynka lekko wilgotna, ale logbook, pomimo stęchlizny, całkiem suchy.

dzięki!

Z Sisterek. TFTCps. ciężka okolica na spacery po ciemku

Lekko przysypany - bez kopania. Niestety w środku wilgoć. Pudełko nie było szczelnie zamknięte. Logbook wymaga suszenia. Dzięki, wreszcie tu wpadłem.

Na rowerze.

Porządnie zadbane miejsce pamięci

Znakomita i gwiazdka za pokazanie miejsca, sam zapewne nigdy bym się o nim nie dowiedział. Dzięki. 

Znaleziona. W środku trochę wilgotno. Dzięki za ukrycie!

Niestety kesz pobrany po ciemku i nie miałem okazji zobaczyć pomnika w pełnej krasieale tu wrócę za dniadzięki za kesza :)

Szedłem do kesza na przełaj i wyszedłem bardzo niedaleko bez zerkania w GPS. Skrzynkę też mi się udało znaleźć bez GPS-a, bo była w bardzo charakterystycznym miejscuWygląda na to, że udało jej się przetrwać okres prac leśnych w okolicy bez szwanku. Dzięki za kesz w wartym odwiedzenia miejscu!

Cieszy widok, że miejsce nie zapomniane przez następne pokolenia. Pozdrawiam

Ziemia zamarzła, kamień przymarzł do ziemi, a kesz do kamieniaGdyby nie skrzynka pewnie nigdy bym tu nie trafił. Dzięki za pokazanie miejsca.

Rembertów (i okolice) na koniec roku TFTC

Bardzo ciekawe miejsce

Mimo że mieszkam niedaleko, to akurat tam do tej pory nie trafiłem, a to ciekawe miejsce. Logbook rzeczywiście nieco wilgotny, dlatego strunówki pozamykałem szczególnie dokładnie.

IN: ołówek, coby zapominalscy mieli czym się wpisać ;)

Nie miałam pojęcia o tym pomniku, choć wydawało mi się, że znam dobrze tę okolicę. Nie prowadzą do niego żadne drogowskazy, jak do innych miejsc pamięci. Przy Żołnierskiej brak miejsca do zaparkowania auta. Jedynie czerwony szlak rowerowy przebiega obok. Dzięki za pokazanie :)

Przyspalem troche liscmi, zeby tak spod tego kamienia nie wystawala

Zaliczony z Kukułkami.

Znaleziona po leśnym spacerze. Skrzynka ogólnie jakaś zapyziała, logbook wilgotny .

ZnalezionaTFTC Logbook nieco juz zawilgotnial

Co do pokrywki- to była ona oryginalna znaleziona na miejscu. Więc kwiatek nie mój, ale rzeczywiście chyba komuś umknął ten szczegół :)

Znalazłem mały kwiatek - na pudełku zabrakło słowa "ofiar" i mamy kesza podpisanego "Pomnik pamięci hitleryzmu", co chyba nie do końca oddaje intencje ani założycielki, ani twórców pomnika :)

Dziękujemy za pokazanie miejsca i za skrzynkę.

Znaleziona cała i zdrowa. Nie zabrałem ze sobą pisadła więc tylko podpieczetowałem. Zostawiłem geokrety : płaska piłka i ogniem i mieczem.

razem z Olafmadafaka i Jswitakowski 


WWR

wczoraj podczas keszowania skrzyneczke znalazlam, jednak calkowicie zniszczona( polamana, wszystko rozwalone). Wszystko sprzatnelam gdyz nie mialam ze soba serwisu naprawczego az tak powaznego. Log book caly zalany suszy sie u mnie. Po reaktywacji moge go tam i fanty podrzucic.


Edit: Skrzynka wróciła na miejsce wraz zawartością. :)

Na wyprawie z Bazylkiem.

Hej
Dziś wypad na kesze z Mototrampem moim autkiem.
Autko na parking i szukamy keszy.

Ten na dziś keszyk nr. 3 zaliczony

Może tam już nie wrócimy. Mam tylko pytanie do Kolegi Mototrampa czy nie rypnoł się w dacie i czy to napewno było 4.09.13. Czy może 06.09,13. niech sprawdzi dokładnie.

Super miejsce , szczególnie późnym wieczorem. Niestety skrzynka wypełniona w 1/4 - 1/5 wodą, Wszystko przemoczone. Przydałoby się go wskrzesić. Ja nie byłem niestety przygotowany. TFTC

Dzięki za pokazanie miejsca. Skrzynce przydałoby się wysuszenie i wymiana strunówki do logbooka, niestety znowu zapomniałem wziąć ze sobą zapasowej.

To miejsce ma swój klimat, ale komary straszliwie żarły. TFTC.

Znaleziona rowerowo bez problemu. Do tego lasku jeszcze sie wcześniej nie zapuszczałem. Dzieki.

Znaleziona`bez kłopotu dzięki dokładnemu opisowi.TKS!

Pojemnik niestety uszkodzony (podlepiłem srebrną taśmą) a we wnętrzu wilgotno.

Fajna skrzynka w fajnym miejscu. pojemnik połamany a w środku troszke wilgotno.

Znaleziona podczas wyprawy keszowo-rowerowej z Azymut. Ładne miejsce, spokojne i z historią w tle, a nie często jakoś odwiedzane. TFTC

Jak wiele jest takich miejsc w Warszawie i jej okolicach... Odwiedzone na rowerach z Brym. Zrobiony lekki serwis, pojemnik niestety pęknięty. Dzięki za kesz.

Szybka skrzynka.

dzieki wielkie za info. Narazie nie zawieszam, może ktos bedzie sie wybieral w te okolice i zechce zdobyc skrzynke. Postaram sie jak najszybciej wymienic pudelko.

Spacerek po lesie z Pumą... skrzynka szybko namierzona, niestety pojemnik jest uszkodzony i już trochę przecieka (aczkolwiek logbook suchutki)... komary tak dziabały, i tak zajmowały, że z tego wszystkiego zapomniałem wywalić z opakowania paczki gum do żucia, którą ktoś wrzucił... dzięki za skrzynkę i pozdrówka... czajorek

Znaleziona:)

Znaleziona w nocy, bez problemu :)

znaleziona

Znaleziona, Dzięki :)

ZnalezionaŚwietne miejsceDzięki za pokazanie

Znaleziona bez problemów

Dzięki, za pokazanie mi tego miejsca. Nie wiedziałem, że znajduje się tu taki pomnik. A co do kesza to troszkę wilgotny i zastanawiam się kto tam wrzucił gumę do żucia :P

DONE ! wspaniały klimat, szczurek od teraz z nami 

Zaliczona

bez wymiany

Dzieki ;)

Ciche, spokojne miejsce w lesie.

zaległy wpis, znaleziona podczas odnawiania zeszłorocznych tras rowerowych..nie pamietam faktycznej daty znalezienia niestety...

bardzo ładna okolica! TFTC! :D

Znaleziona z quzder i bartosh. Mój pierwszy kesz:)

Znaleziona razem z Kubańczykiem i Bartosh'em.

Znaleziona z Qzder i Kubańczyk. Drugi kesz odhaczony :).

Podjęta na bańkę... Czyli litr benzyny na kamień, by ten troszkę odmarzł.

Dzięki za kesza:)

Trochę zamarzł, ale poszło

Podczas "kołowania" wydaje mi się że mijaliśmy czołową ekipe z GEO, na 70% ;)

Super miły keszyk w urodziny ;)

Kołowaliśmy tutaj samochodem jak boeing na okęciuCałe szczęście w ten mroźny wieczór udało się całkiem spokojnie wydobyć kesza z wiecznej zmarzliny ;)

Zdobyta rodzinnie w trakcie sobotniego spaceru.<br /> Dziękujemy za kesz :)

znaleziona

Znaleziona

Skrzynka znaleziona razem z goGuSem. Zawartość skrzynki baaaardzo ciekawaPolecam osobiste odkrycie miejsca jak i również zawartości skrzynki. Wszystko w porządku, paczka w dobrym stanie. 

Znaleziona razem z Karolusem. Miejsce dobre, zawartość niezwykle ciekawa  Bez uszkodzeń.

stanąłem chyba w najdalszym z możliwych miejsc i musiałem ładny kawałek się przespacerować , ale warto było ;
keszyk w dobrym stanie , suchy i wart choćby za swoją wielkość odnalezienia , a i wzmocnić się tu czymś można;D
dzięki za pokazanie miejsca ; bez wymiany
aha - nie zauważyłem uszkodzeń , wieczko też dało się w miarę szczelnie nałożyć

A nie zwróciłem uwagi że był worek przepraszam, wymieniłbym... Co do puszeczki to mogło być tak że pod obciążeniem i zasypywaniem się wgniotło bo nawet podczas kładzenia górnego zabezpieczenia na ziemi coś usłyszałem. Pudełko było delikatnie wgniecione w taki sposób że się rozszczelniło i dlatego to napisałem...:) Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za Kesza:) byle więcej takich:)

Prawdopodobnie muszę się wytłumaczyć jako potencjalny winowajca… 

Jak zakopywałem pudełko, może było trochę powykrzywiane - prawdopodobnie od ciężaru kamienia, ale na pewno nie było pęknięte! Na pewno bym zwrócił na to uwagę i poinformował we wpisie przy znalezieniu.

Kamieniem nie rzucałem i ze skrzyneczką obchodziłem się delikatnie. Może coś się stało przy zasypywaniu ziemią i maskowaniu działań?

W worku były dwie dziurki wielkości monet dwuzłotowych i pomyślałem, że to jeszcze nie tragedia. Worki zapasowe rzeczywiście były w środku skrzyneczki razem z gumkami.

Jeżeli to z mojej winy, to serdecznie przepraszam za szkody wyrządzone bez mojej świadomości i wiedzy. Bardzo mi przykro.

w nadchodzącym tygodniu postaram się zobaczyć co w trawie piszczy.

 

Jednak nie wiem, co trzeba było zrobić (pewnie rzucić kamieniem, zamiast położyć), aby pudełko pękło. Na pewno statyczne obciążenie go nie uszkodziło I worek na wymiane był w środku. Po to on tam jest.

 

 

Przy okazji dziękuję za zielone :)

Dzięki za Kesz. Przy okazji chyba warto zmienić pudełko bo to co nad nim jest trochę je zgniotło no i worek jest w opłakanym stanie.

In: Brelok rozciągany

Out: Zapalniczka

Jednak mój GPS trochę kłamie pokazał mi inne drzewo:P

Niedzielne manewry rowerowe na trasie Rembertów - Otwock. Skrzynka znaleziona razem z Meghan (mph) i Czarkowatym.
Bardzo fajnie wypatrzone miejsce. Przyznam się, że wielokrotnie kręciłem się po okolicy na rowerze ale tu nigdy nie dotarłem mimo, że przejeżdżałem bardzo blisko.
Dzięki.

Skrzynka znaleziona podczas wspólnej wyprawy na kesze z Mehgan(mph) i Cozą.

Fajnie wypatrzony.

Dzięki za kesz

Podczas rowerowej wycieczki z Cozą i Czarkowatym.

To jedno z takich miejsc, koło których bardzo często przechodzimy nawet w niewielkiej odległości, a nie wiemy o ich istnieniu, bo trzymamy się znanych utartych ścieżek. Dziękuję za pokazanie miejsca, napis, że gdzieś tam obok jest zbiorowa mogiła zrobił na mnie wrażenie - ot wykopali dół i wrzucali byle jak jak leci. Smutne.

Nie myślałem, że będzie tak głęboko i to tego opancerzona… Ale w sumie dobrze. Nikomu przypadkowemu nie będzie się raczej chciało tak grzebać ;)

Gwiazdeczka za wyczajenie miejsca, okeszowanie i pokazanie szerszej „publiczności”.

Samo miejsce bardzo zadbane. Fajnie.

nigdy niespodziewałem się że w tym lasku są takie miejsca. Myślałem że to tylko kawałek zakrzaczonego terenu Tym bardziej dzięki za pokazanie go:)- stąd gwiazda

ochrona i maskowanie istnie pancerne - trochę się trzeba było nakopać

a tu mi się bardzo spodobało i tyletakie maskowanie że kesz na wieki wieków !!!