Spacerek po lesie z Pumą... skrzynka szybko namierzona, niestety pojemnik jest uszkodzony i już trochę przecieka (aczkolwiek logbook suchutki)... komary tak dziabały, i tak zajmowały, że z tego wszystkiego zapomniałem wywalić z opakowania paczki gum do żucia, którą ktoś wrzucił... dzięki za skrzynkę i pozdrówka... czajorek