Staruszek ma się dobrze, czysto i sucho. Dzięki za chwilę zabawy.

Znaleziona na kolejnej Bieszczdzkiej eskapadzie

TFTC

Nawet drewniane stemple się ostały, choć nie ufałbym im zbytnio :-).

Faj w miejsce. Kilka ciekawostek

TFTC 

 

Kesz podjęty podczas małego spaceru.

Kesz podjęty podczas wędrówki.

Znaleziona szybki i przyjemnie. TFTC.

Znaleziono szybko i sprawnie. Tftc

Oj kesz wiekowy, ale ma się dobrze. Chciało się wejść do środka, tylko kto by mnie wyciągnął.

Dzieki;)

Ale staruszek kesz, a chłód z wnętrza aż korcił :p

Kolejne ciekawe miejsce. Dzięki ;)

Znaleziono!

Pogrzebane i jest, niestety bez wpisu na dowód fotka,  a w środku niespodzianka

Jest i ma się dobrze????

Keszyk znaleziony na wakacjach. Dzięki :)

Wakacyjny najazd na Bieszczady 2020, keszyk ma się dobrze, czeka na kolejnych znalazców, dziękujemy

znaleziona podczas urlopu w Polańczyku,, na wycieczce objazdowej razem z Bar i LP , jama,, jak jama,, trochę trudno było sięgnąć po skrzyneczekę,, dziękuję za kesza i pokazanie miejsca

Dzięki za kesza. Przy sztolni źródełko, woda zaczerpnięta.

Znaleziona, dzięki za kesza

TFTC znaleziona wraz z Lorezja w czasie wakacji 2020 w Bieszczadach :)

Musieliśmy przeczekać ekipę telewizyjną z Rzeszowa, akurat zebrało im się na filmowanie zakratowanej dziury w górze. ;-)

Potem Bar poprowadził nas śliskim zboczem wzdłuż jezdni, tak, jak prowadziły zmieniające się współrzędne, które w końcu pokazały miejsce tuż przy sztolni.. Ot, los keszera. ;-)

Dziękujemy za skrzynkę w bardzo dobrym stanie. :-)

Wpisaliśmy się do ładnego logbooka w mikrusie . Widać ,że był niedawno serwis przeprowadzony. Niezła ciekawostka na naszej trasie . Dziękuję

Sztolnia w Bieszczadach to spore zaskoczenie. Szkoda, że nie da się wejść do środka. Dziękujemy.

Skrytka w dobrym stanie. Ukryta w bardzo ciekawej Dolinie Rabskiego Potoku. Polecam. 

Cerkwie, cerkwiska, kapliczki, piękne jesienne okoliczności przyrody ... czyli złota jesień w BiesachCiekawe miejsce. Wejście do sztolni zabezpieczone kratą, bez możliwości wejścia. Zrobiliśmy w keszu mały serwis. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Stary keszyk w atrakcyjnym miejscu - warto podjechać. Wyczyściliśmy wnętrze ile się dało, zabraliśmy kupę śmieci. Pradawny logbook w średniej kondycji, dostał osobną strunówkę. Aktualny, wraz z zostawionym przez nas w hermetycznym mikrusie dodatkowym, wylądował w drugiej. Pzdr, Wojtek

Przyjemnie tu :) 

Miejsce odwiedzone z Whateverem, dzięki za kesza :) 

Miejsce odwiedzone wspólnie z Tisią podczas bieszczadzkich wojaży.
Dzięki i pozdrawiam.

Ene due rabe, goni sztolnia żabe. Żaba jest zielona, w sztolni trzyma słonia..

Zgarnięta przy okazji świąteczno-noworocznej wizyty w bieszczadachdzięki

TFTC. Wszystko w skrzynce pływało.

Kiedyś czytałem o tym miejscu, nie miałem pojęcia, że dziś się tu znajdę. Wspólnie z Paulinką. Dzięki.

Po drodze na Watahę. Zaczyna nam się podobać ta część Bieszczadów. Pewnie tu wrócimy. Wypad pod roboczym tytułem "rzućmy wszystko I jedźmy pokeszować w Bieszczady!". Z Gagusiem, dzięki!

szkoda ze wejście do sztolni zablokowane bo chętnie bym wniknela do srodka. miejsce ukrycia dla keszerow bez problemu do zlokalizowania.

Coroczny wypad w Bieszczady z Chochlikiem, w tym roku w towarzystwie Elfika. Dzięki za chwile radości z keszem :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

W pierwszej chwili myślałem, że trzeba się przecisnąć przez tę kratę. Na szczęście kesz znalazł się powyżej wejścia do sztolni. Zaliczona razem z ForgottenSilesia i elf19586.

Dzięki :-)

Wreszcie odwiedziłem Rabe i jego atrakcje. Tutaj skrzynka w dobrym stanie, dołożyłem trochę kamieni do maskowania. Dzięki

Kesz szybko namierzony , sztolnia super sprawa . Wpis niemożliwy ze względu na dużą wycieczkę mugoli . Robi się coraz później a do domu 32 km rowerem więc odpuszczamy wpis . Znaleziona z PsychoMaya i lukasj13 . 

Achhh.... szkoda, że nie miałem ze sobą latarki, korciło żeby zajrzeć głębiej...  Kesz leżał za bardzo na zewnątrz przykryłem go trochę kamieniami bo bałem się, że ktoś może wyrzucić.  Tak po za tym dzięki za pokazanie miejsce i za chwilę z keszem! =)

Znaleziona.

Skrzyneczka zdobyta w towarzystwie iwonia1999, dzięki.

Fajne miejsce, zwlaszcza przy padającym deszczu. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca. z AlisB.

Troszke wyżej niż zdjęcie po lewej stronie.

Łatwa sprawa. Sztolnia bardzo ciekawa

bardzo interesujące miejsce, tajemnicza dziura kesz zdobyty z kozinskim przy okazji napełniania butelek wodą arsenową(pompa po drugiej stronie drogi)

Nic do pisania
Nic na wianē 30 września 2016

Znaleziona w tamtym roku, a przypomniało mi się o tym będąc ponownie w okolicy w tym roku :)

Znaleziona podczas wyprawy w Bieszczady. Wyrzuciłyśmy mokre rękawiczki. Dziękujemy.

Byłby drive-in, gdyby nie mugole i konieczność odczekania paru minut. 

Namierzenie to nie problem. Problemem jest podjęcie skrzynki w długi weekend, kiedy co chwila ktoś tam podjeżdża, żeby sobie cyknąć fotkę. Ale się udałoDzięki. 

Patrząc po stopniu trudności zadania myślałem, że będzie hardcore, ale całe szczęście keszyk w łatwym terenieTFTC

 

-----------

Skrzynka znaleziona w ramach 5-dniowego człapania Bieszczadach. Pogoda dopisała, widoki cudne. Dużo miejsc odwiedziłem, wiele keszy złapałem. Wiedziałem, że skrzynki mogą być w różnym stanie, więc zabezpieczyłem się serwisowymi woreczkami, ołówkami i zastępczymi logbookami. Odwiedziłem wiele ciekawych miejsc o których nawet nie słyszałem a w Biesy jeżdżę dosyć regularnie i mogę śmiało powiedzieć, że czuję się tu jak u siebie w domu. Kolejny raz utwierdziłem się w przekonaniu, że wędrowanie z plecakiem to jest to co tygryski lubią najbardziej :)

Ciekawa sprawa, choć do wnętrza nie wszedłem. Z kesza wyrzuciliśmy spleśniałe orzechy. Znaleziona w większym składzie.

Oczywiście Wołek nie był by sobą gdyby tam nie wlazł

Krótka ta sztolnia w kształcie litery L, ale fajnie było do niej zajrzeć

Dziękujemy i pozdrawiamy

Kesz szybko zlokalizowany. Jaskinia zakratowana, ale wejść się daW większej ekipie. TFTC!

Wchodzić nie wchodziłem.Podjąłem skrzyneczkę póki nikogo nie było i dalej na gołoborze.Dzięki

Rodzinny urlop w przepięknych i cichych Bieszczadach. Dzięki za skrzynkę. Pozdrawiam - zaboja

Szybko poszło. Dzięki za pokazanie miejsca.

tftc :>

tftc :>

Bardzo ciekawe miejsce. Być może Jakub, którego poznałem przy sztolni będzie nowym geokeszerem.

TFTC!!!

Wieczornej wyprawy po skarby ciąg dalszy. Bez problemu na podstawie foto. Owinąłem nowym workiem, bo stary się rozleciał.

 

Dzięki za skrzynkę.

 

Bonusa nie znalazłem choć odwróciłem każdy kamień i kawałek drewna. Na dnie leżała niebieska okrągła pokrywka od pojemnika.

Spacerowaliśmy w tej okolicy w zeszłym roku i sztolni nie widzieliśmy Dziś i kesz i sztolnia zaliczona Dzięki

kto by pomyślał - byliśmy tu dziesiątki razy (w epoce przedkeszowej) a o sztolni nie wiedzieliśmy. Dzięki za pokazanie.

Nie spodziewałam się, że to będzie tak blisko drogiChciałam wejść do środka tej jamy, ale zapajęczyniałe wejście skutecznie mnie zniechęciło. Dzięki

i jest pierwsza seteczka :)

wspólnie z kim_jest _rudzielec. dzięki 

 

Fajna miejscówka i obecnie da się wejść do środka. Zastanawialiśmy się czy nie przeczekać tam deszczu, ale nie zanosiło na koniec, więc poszliśmy dalej. Dzięki za kesz!

fajne miejsce, z ciekawości weszli nawet ci niekeszowi znajomi. dziękuję:)

Majówkowe Bieszczady z wesołą ekipą O fajna ciekawostkaPodpatrzyliśmy sobie sztolnię przez dziurę ;)

Razem z Mario&Monia. Dzięki za skrzynke ;)

Skrzyneczka namierzona szybko i sprawnie... Wejście do sztolni przywalone kamieniami i drewnem. Nie ma co nawet  dotykać, bo zaraz uwagę zwrócą kierowcy z kopalni... Dzięki za pokazanie miejsca.

Poszukiwanie rozpocząłem nie tam gdzie trzeba. Ale dzięki temu że Synek zapragnął szukać ze mną, wracająć po niego natknąłem się na skrzynkę. W worku obok standardowej zawartości, niespodzianka - salamandra plamista. Dorodny okaz. Niespiesznym krokiem skryła się w sztolni.

znaleziona podczas bieszczadzkiej objazdówki.

Znaleziona rodzinnie podczas wakacyjnego pobytu w Bieszczadach

Odkopuje logi ze starego konta taty z wypraw z rodzinką
Zaległy wpis

Świetna miejscówka. Do sztolni się nie zapuszczałem z powodu braku oświetlenia.

Pozdrawiam
Art_noise

Z Art noisem

Geodeszczing dlatego, że padało z rana, ale przy skrzynce wyszło słońce. Źródełko z racji mojej choroby wrzodowej wodę miało dla mnie trującą, a poza tym okropnie słoną, błehDo sztolni weszłam tylko kawałek, obejrzałam belki i zawróciłam. Trochę na słowo honoru się trzymają.

GeoDeszczing Bieszczadzki, czyli 5 dni deszczu, błota, mokrych traw... no i oczywiście skrzynek.

Dzień 5: wracamy do domu, więc wychodzi słońce

Po interwencji juniora skrzynka ma się dobrze, ale miejscówka dosyć ruchliwa, więc trzeba dobrze ją zabezpieczać. Teraz zanim lavinka podjęła, musieliśmy przeczekać jakąś rodzinkę, a i by odłożyć musieliśmy przeczekać kolejną rodzinkę.

Studnia niestety zamieniona w śmietnikza to jest tam gniazdko

Skrzynka po osuszeniu odwieziona na miejsce, dołożony Geokrecik SZAMAN, miłej zabawy.
Dzięki za kesza

Skrzynka znaleziona !

Niestety ktoś się do niej dobrał. Leżała poniżej sztolni, zawartość zalana i nie nadawała się do ponownego ukrycia. Skrzyneczkę zabrałem do domu, osuszyłem, oczyściłem. Postaram się odwieść na miejsce w dniu jutrzejszym!

KESZ NA MIEJSCU

 

Nie znalazłem, w miejscu ze zdjęcia nic nie ma.

W środku sztolni przy samym wejściu leżą dwa czarne worki... nie wchodziłem do środka.

Rabe to jedno z tych miejsc, które ma niewiarygodną historię.

Świetne miejsce, kesz znaleziony po chwili szukania w towarzystwie Agaty.

Dzięki za skrzyneczkę!

Skrzyneczka na zewnątrz sztolni znaleziona, ale niestety tej która miała być w środku nie udało się znaleźć. Sama sztolnia warta zwiedzenia, ale bez latarki nie ma po co się wybierać. Dołożyłem parę damskich rękawiczekMoże się komuś przydadzą.

Bieszczadzka Wyrypa, dzień1: Good Eveeening Bieeeszczaaady!

Skrzynka nr 1 ze znalezionych 92. Po podróży trasą  Żyrardów-Warszawa-Rzeszów-Sanok-Rabe Zelmer, przyszła pora na rozruszanie nóg i wieczorną wędrówkę w górę doliny. Dano w tym miejscu nie byłem, bo ostatnio to z Wysokiego Działu schodziliśmy tylko do bazy namiotowej Rabe. Po dotarciu na miejsce, uczciłem ten fakt kubkiem lokalnej mineralki, a potem się wziąłem za szukanie kesza, potem zaś za zwiedzanie sztolni... będąc w środku trzeba uważać żeby nie uszkodzić podpór, bo zmurszałe sa zupełnie, czym się to może skończyć świadczy kilka głazów, które odpadły od stropu.

in:GK

To był główny cel wyprawy dzisiejszego dnia

KOLEJNA SZTOLNIA DO MOJEJ KOLEKCJI 

Ostatni bieszczadzki kesz. Za rok wracamy! : D

Ostatni z tegorocznych bieszczadzkich keszy - dalej za rok. TFTC

Piękna okolica, pompa w stylu retro w środku lasu robi wrażenie :)

Znaleziona z aniąmałą i Kasią. Ledwie udało się powstrzymać Kasię przed wejściem do środka. Pozdrawiam i dziękuję za pokazanie miejsca :)

Razem z toomai ;)

Skrzynka znaleziona 05.05.2012 podczas długoweekendowego wypadu w bieszczady. razem z Bubu, Gochą Szumim i Kasią. Skrzyneczka zawilgocona, brak silikonowej uszczelki, logbook zapisany do ostatniej kartki. Info dla kolejnych poszukiwaczy:warto zostawić pare kartek, lub notesik na wpisy. miejsce często odwiedzane przez turystów, najlepiej wybrac sie w dzień powszedni. In; 1zł na czarna godzinę i cukier dla osłody. Out: kulka

pozdrawiam

Ja nadal bez magicznego kijka wskazującego miejsce. Szczęśliwie poprzednicy tak zamaskowali że coś niepasującego do otoczenia było widać z drogi a więc bez patrzenia na współrzędne hop do góry. Dzięki.

Podczas kiedy ja penetrowałam teren od góry ( kto był ten wie, ze nie jest to łatwe), Marek spokojnie spacerował sobie dołem, po czy kijkiem bezbłędnie wzkazał lokalizację. Tak to jest jak się nie patrzy na spojlery;)

Dorzucilismy jakis drobiazg.

Dziekujemy i pozdrawiamy

Ela&Marek

Ogolnie to fajny kawal dziury w ziemigr. BOBIK

Keszyk namierzony bez problemy, drobnym problemem są jedynie ludziska których tam jest sporo i ciężarówy jeżdzące tam i spowrotem z kamieniami. Dzięki za kesza.

Fajne miejsce, duża dziura, wody nie próbowaliśmy, tylko BlondCzłonkini grupy BOBIK umyła sobie w niej ręce.

Uważajcie na komary!

Znaleziona z Gr. BOBIK.

Bez wymiany

Bez wymiany

Woda ze źródełka obok "nie dobra"

no trochę późno ale w sztolnito chya nie ma znaczenia

ciężko minąć po drodze, źródeko obok ok

pogoda była barowa więc kolejne wypady odłożone na kolejne dni

Nam do znalezienia przydała się latarka. Szkoda, że się ściemniało bo zostało jeszcze kilka keszy po drodze.Dzięki za pokazanie miejsca.<br /> Wymieniliśmy GK.<br /> DzS<br /> Pozdrawiamy

Znaleziona z Gosią i Tosią. To znaczy Tosia spała w wózku, ja buszowałem po zboczu a moja kochana żona czekała aż mi się znudzi żeby pokazać mi palcem gdzie jest kesz :)

Wrzut: GK Smog

Znaleziona, zabrany kret, niedługo pojawi sie w Toruniu. Polecam to piekne miejsce, a strudzony wędrowiec może napić sie wody mineralnej ze żródełka.

Znaleziona wraz z Kudłatym i dwoma mułami bagiennymi. pozdrawiamy!!!

pierwsza skrzynka tego dnia. dorzucamy smycz bazianą, wymieniamy geokrety i ruszamy dalej.

Wdrapałem sie na Gołoborze.... i czytam że wstęp wzbroniony... Więc  wyjmuje palma, i czytam... skrzynka po drugiej stronie drogi... Jak zwykle u mnie... hihi.... dojście do kesza dziś bardzo niebezpieczne, mało się nie poddałem... Bardzo dużo śniegu, który topnieje, więc bardzo ślisko!!! Ale za to jakie widoki..... zobaczcie na fotkach poniżej...

in:GK13ee

Skrzyneczka znaleziona,miejsce całkiem poręczne chyba nikt juz tam nie gmera w poszukiwaniu "łatwego" trunku:)

Ekipa:Gosia,Dawid,Mariusz

bez wymiany.

Pozdrawiamy 

Nasza pierwsza znaleziona skrzynka :)

Out - jajko

IN - spinka do wlosow :)

Szukamy dalej :)

Ludzi masa przy źródełku, ale jakoś się pozbieralismy i daliśmy radę.

IN: brelok jajko,

OUT: nic

 

Darko, Domino

Znaleziona razem z Arjano.

Fajny keszyk - TFTC

Byliśmy tu wielokrotnie, stając na popas w ośrodku Zelmer - Bystre. Nie wiedzilismy wtedy, zęistenieje taka zabawa jak geocaching. Dziś i ośrodek należy do kogoś innego... 

In: brelok + długopis + wyłącznik elektryczny ZELMER + zestaw śruby i dyble

Out: flaszeczka + brelok

bardzo fajna lokalizacja. oprócz nowej znależliśmy jeszcze pozostałości starej

Wojtek zadał nam pracę domową w postaci odnalezienia kilku skrzynek w jego rejonie. Tę odnaleźliśmy jako pierwszą. Świetne miejsce, obok można napić się wody prosto z pompy - aczkolwiek woda nie dla wszystkich wskazana.

OUT: Łoś
IN: Matka z dzieckiem

Bajka, Niestety brak latarek spowodował jedynie płytką eksplorację, a guz na głowie i tak pozostał.<br /> Wojtek poniewczasie poinformował i bonusie % w okolicy :)

Na pewno byłam tu nie pierwszy raz, choć nie pamiętam dlaczego wcześniej nie znalazłam skrzynki. Obok jest źródełko z wodą dla mnie nie wskazaną, więc pewnie dlatego pamiętam miejsce. Natomiast wydaje mi się, że można by zmienić ocenę trudności skrzynki, bo teraz chyba nie jest już tak trudno, jak musiało być, gdy skrzynka była w środku sztolni.

Skrzyneczkę znaleźliśmy bez większych problemów. Dziękujemy za skrzynkę.

Byliśmy tam grupą: elales + hajduki.

Ginu już tam nie ma, ale włożyliśmy go do innej bieszczadzkiej skrzynki (ostatnio sporo ich było, więc nie pamiętamy do której). W zamian zostawiliśmy inny płyn procentowy i kilka geokeszingowych gadżetów.

Znaleziona pierwszego dnia pobytu w Bieszczadach. Gin jest dalej do zdobycia. Relacja na gorąco http://pl.youtube.com/watch?v=1g_zzgMelUU

Znaleziona nad wyraz szybko, jakoś nam jeden szczegół nie pasował i cache już był na wierzchu. Kusił gin lubuski oj kusił, szczególnie jak zawiodłem się pod Jaworem, ale ostatecznie tylko wpis.

Znaleziona z kol. makosem podczas wycieczki po zakupy do pobliskiego Baligrodu. Do sztolni nie wchodziliśmy, ale nie dlatego, że się baliśmy, ale dlatego, że byliśmy w wyjściowym ubraniu za zabrudzenie którego małżonki suszyły by nam głowy.<br /> <br /> IN:pluszak<br /> OUT:pluszak któren będzie ukretowion

Zgodnie z zapowiedzią odtwarzam nową skrzynkę. Zamieszczam zdjęcie nowej lokalizacji. Namiary te same, ponieważ ukryłem nad wejściem do jaskini. Przykre było ponieważ skrzynkę zniszczoną przez bezmyślnych idiotów znalazłem na pobliskim śmietniku, także w środku jaskini nic nie należy szukać.

Przy najbliższych odwiedzinach Bieszczad utworzę nową skrzyneczkę, lecz zmienię trochę lokalizację, ponieważ obecna jest znana ludziom z poza opencachingu, którzy uczynili sobie z niej punkt zaopatrzenia w trunki.Trzy razy dokonywałem reaktywacji zawartości skrzynki.Szkoda, ze kolega Grinch nie zadzwonił do mnie odrazu to mógłbym mu wskazać gdzie w okolicy zakopałem nagrodę pocieszenia.

Z przykrościa zawiadamiam, że skrzynke odnalazłem ale niestety jest ona zupełnie zniszczona :(

Skrzynka po wielokrotnych zapowiedziach na forum odnaleziona. Dotarłem tam będąc w drodze do kamieniołomu w Rabe, który też warto zobaczyć. Ja niestety musiałem zostawić tam trochę kasy za kamień. Ostatnio ćwiczyli tam żołnierze przed wyjazdem na misję do Afganistanu.

Sama skrzynka wydaje się być uszkodzona. Pojemnik ma połamane wieczko, wewnątrz znajduje się jedynie dziennik. Obok skrzynki stoi cała szklaneczka na piwo oraz resztki opakowań po ekspresowych zupkach.

Niestety kolejna skrzynka w Bieszczadach, która notorycznie przeszukiwana jest przez  poszukiwaczy fantówNiemniej miejsce ciekawe i warte odwiedzenia. W pobliżu mozna napić się smacznej wody mineralnej.

Koledzy poszukiwacze , którzy wiele razy wchodzili do środka sztolni przekonali mnie ,żeby skrzynka była dalej aktywna. Ostrzegam o pewnym ryzyku wchodzenia do sztolni i nie biorę żadnej odpowiedzialności za nie przewidziane zdarzenia.

Ze względu na bezpieczeństwo czasowo zawieszam dostęp do skrzynki. Cytuję wypowiedż z forum bieszczadzkiego: Ja jako nie elektronowy powiem wprost! Kesz w sztolni w Rabem jest conajmniej kiepskim pomysłem. Owszem zabrałem piwo, dałem cuś innego, ale nie to miejsce.... W sobotę zabrałem piwo i było ok, a w czwartek zapełniałem wiaderko, i leżał wspornik, zbutwiały cały itd. Czy szanowny założyciel pomyślał trochę nad możliwymi wypadkami? Człowiek jest tak zrobiony, że im bliżej celu, tym trudniej go powstrzymać. Nie wierzę aby ktokolwiek stanął przed dziurą i powiedział- &quot;przecie to sie może zawalić- nie idę&quot;. Serio sugeruję trochę pomyślunku i refleksji, bo potem może być wielkie HALO, i za późno na przekładanie wiaderka.

znaleziona 22.10 po drodze (oczywiście) na Przełęcz Żebrak- podmieniłem piwo na &quot;hop ..hop... szklankę (do) piwa i dokonałem stosownego wpisu.Ciemno jest w tych grotach .. zwłaszcza jak się zapomni wziąć latarke(ja zawsze coś muszę zapomnieć ) ale co tammm .. jak już tam wlazłem to po ciemku &quot;namacałem&quot; - jestem uparty.<br /> Pozdrawiam Wszystkich Geo... <br /> joorg0102

:))) Formalnosć :))) o 10:00 po drodze w Cudne Manowce...

Też tam byłam. :-)))) dwa razy :-)))

Nowa skrzynka wiec trzeba do niej zajrzeć ciekawe wejście do sztolni, trochę skórka cierpnie dla tych co nie wchodzą często do jaskiń.