2006-11-06 00:00
Wojtek1121
(
492)
- Note
Ze względu na bezpieczeństwo czasowo zawieszam dostęp do skrzynki. Cytuję wypowiedż z forum bieszczadzkiego: Ja jako nie elektronowy powiem wprost! Kesz w sztolni w Rabem jest conajmniej kiepskim pomysłem. Owszem zabrałem piwo, dałem cuś innego, ale nie to miejsce.... W sobotę zabrałem piwo i było ok, a w czwartek zapełniałem wiaderko, i leżał wspornik, zbutwiały cały itd. Czy szanowny założyciel pomyślał trochę nad możliwymi wypadkami? Człowiek jest tak zrobiony, że im bliżej celu, tym trudniej go powstrzymać. Nie wierzę aby ktokolwiek stanął przed dziurą i powiedział- "przecie to sie może zawalić- nie idę". Serio sugeruję trochę pomyślunku i refleksji, bo potem może być wielkie HALO, i za późno na przekładanie wiaderka.