Skrzynka została zarchiwizowana.

Niestety teren przeszedł rewitalizacje. Miejscówka przestała istnieć.

Skrzyneczka znaleziona

Po wielu nieudanych próbach,  głównie przez roboty drogowe i po małej podpowiedzi skrzynka znaleziona. TFTC

Pierwsza próba spalona przez roboty drogowe. Tym razem się udałoPodjąłem kreta. Dobry kesz, pozdrawiam!

Największa skrzynka jaka znalazłem.. Dobrze schowana..

Finałowy kesz dnia jak i leszczynskiego domina znaleziony z nexusian. Na dzisiaj starczy :-D

Wiedziałem, że tam będzieŚwietna skrytka, znaleziona z ricq

Duża skrzynka , dużo fantów trzeba szukać pod

Wespół z Uhuhu ! Kropka nad i "Leszczyńskiego Domina"! Dzięki bardzo !

Brakowało nam tego finału, kiedyś nawet węszyliśmy w pobliżu, ale nie ufaliśmy zbytnio oszacowanym z grubsza projektowym kordom i obeszliśmy się smakiem. Dziś łatwo i przyjemnie podczas powrotu z projektu WLKP. Wielka szkoda, że domino idzie w rozsypkę i nikt nie jest chętny do przejęcia nad nim opieki, bo to bardzo uroczy projekt jest/był... Mimo wszystko trzymamy kciuki. Razem z Małym Jakubem, dzięki!

Pierwszy... po utradycyjnieniu

Super miejscówka i keszyk.

Kesz utradycyjniony, dostępny na współrzędnych. Nie planuję reaktywacji poszególnych etapów, gdyby ktoś chciał reaktywować/adoptować (oczywiście jeśli sam już wcześniej założył swoje kesze moderowane) - proszę o kontakt.

Miasto znane głównie z przejazdów, kilku wizyt służbowych (dawno temu), jednak  dzięki temu cyklowi pokazało wiele swoich tajemnic. Dziękuję bardzo za pokazanie rozmaitych zakątków Leszna i spędzenie czasu na ich poznawaniu. Cykl robiony na dwa razy, powtórne odwiedziny po ponad trzech latach ;)

I przyszłą pora na finał. Po obliczeniach ruszamy, docieramy i buszujemy... No musi gdzieś tu być :)

I w końcu GFS ogłosił że "nie ma"Udało się zdobyć Domino, a przy okazji zwiedzić piękne miasto:)

Bardzo dziękuję za pokazanie jego zakątków i ciekawych miejscMiło będę wspominał wycieczkę, a pomysł z kostkami domina bardzo mi się podoba.

Dzięki :)

Zdobywanie Leszczyńskiego Domina okazało się świetnym pomysłem na nasz powrót do domu.

Dzięki temu projektowi mogliśmy poznać dokładnie całe miasto, zaglądnęliśmy zapewne we wszystkie jego ciekawe zakątki, i na długi zapamiętamy.

Serdecznie dziękuję za założenie tylu skrzynek. Zostawiam zieloną gwiazdkę.

Dolnośląski napad na Leszno. Generalnie podobało się. Mieliśmy możliwość zdobywania ciekawych keszy, oraz odwiedzenia fajnych miejsc. Dzięki wielkie za skrzynkę i całą seryjkę. Jechaliśmy w bardzo bojowych nastrojach. Mieliśmy pić, palić, rabować, mordować a wyszło jak zawsze. Znowu biegaliśmy za jakimiś plastikowymi duperelami. Znowu trzeba było zwiedzać, znowu poznawać ciekawe miejscówki, a nawet za Janosików pracować i reaktywować te cholerne kesze. I za to serdecznie podziękowali i za to ta znakomita

Znaleziona z lenserem, k&j, wolkim i ptwg. Dzieki za pokazanie calego miasta:D

 "Leszczyńskie Domino" odnalezione Legnicko - Głogowsko - Wrocławskim TEAM'em

Naprawdę super spacer po Lesznie w szczególnośi z tak dobraną ekipą

Znaleziona wraz z grzejnikiem,Wolkami  i k&j.

Bardzo fajnie sie szuka w nocy mulciaka.

Dziękuje.

Dolnośląska ekipa zaatakuje Leszno w sobotę. Żeby było śmiesznie i wesoło zrobimy to nocą. Pozdrawiamy..

Za miłą zabawę od nas REKO. W sumie za trzecim razem podczas przejazdu przez Leszno finał zdobyty. Fajna zabawa a przy okazji można zwiedzić to miasto.

TFTC

Po jednodniowym keszowaniu  Leszczyńskie domino zaliczone.

Za to, że mogliśmy poznać nieznane zakątki tego miasta pomimo, że jest oddalone od Głogowa kilkadziesiąt kilometrów leci gwiazdka.Pozdrawiamy

po ponad rocznym zbieraniu części domina z pomocą własciciela (zagineły notatki) wreszcie odnaleziona

Dzięki za kesze taiffun

ps. Skrzyneczka w stanie idealnym

Poświęciliśmy na ten projekt sporo czasu: były odmrożone paluszki u nóg, spieczone słońcem nosy, łydki poparzone pokrzywami, we włosach wiatr, czasem śnieg, czasem liście jakieś albo i zwierzęta (! myślę o komarach a nie o sarnach czy nietoperzach:)) Świetnie się bawiłam w towarzystwie Rredana, Ntu, Buniaczka i Kajetanna podczas poszukiwania kolejnych kloców domina. Dzięki za pokazanie miasta, okazało się, że jest całkiem interesujące :))) 

Całość robiona w sumie na trzy razy. Raz w styczniu, drugi w czerwcu, no i trzeci teraz. Fajny pomysł z tym dominemRobiąc go, cały czas w głowie miałam utwór Closterkellera o tymże tytule właśnie i podśpiewywałam sobie: "Układam domino gdy śpiewam i gdy śpię, w moje domino będę grać, dopóki wystarczy klocków, dopóki wystarczy sił"Klocków starczyło, sił też i tym oto sposobem finał zaliczonyMiejsce finału zaskoczyło, no i szkoda, że wcześniej nie wiedzieliśmy o małym, białym domku z ogródkiem w pobliżu, do którego można wprosić się na kawęBardzo dziękuję za cały projekt, było sympatycznie, choć chwile grozy też się zdarzałyTFTC! Wymieniłam GK 1:1.

Podjęta silną ekipą, co prawda nie wszystkie "klocki domina ułożyłem"(będzie gdzie wracać), wrzuciłem GK ale nie pomieszkał tam długo ;)
TFTC!

Projekt robiliśmy zespołowo z ntu, kajetannem, buniaczkiem i Algidą niemal... rok. Zaczęliśmy w upalny wrześniowy dzień, kontynuowaliśmy w styczniowej mroźnej aurze i wróciliśmy wiosną. Niestety wtedy pojawiły się problemy z dostępnością części etapów. Dziś już nie było problemów i upragniony finał trafił w nasze ręce. Lokalizacja nas bardzo zaskoczyła; do części etapów mieliśmy swoje uwagi, zgłaszaliśmy je na bieżąco. Fajny pomysł z dominem, a przede wszystkim Wojtek włożył tu mnóstwo pracy: okeszować z górą 60-tys. miasto to nie takie hop. TFTC! Zostawiłem GK.

Mam tego kesza jest kolo mojego domu opiekuje się nim jak co zapraszam do mnie na kawe :D

Elementy projektu wymagające serwisu otrzymały go w dniu dzisiejszym.

Kesz Y został archiwizowany a jego domino ujawnione: 5/3

Kesz Z jak Zoo jest od dziś dostępny całodobowo bez względu na godziny otwarcia parku.

Poza tym kilka mikrusów zmieniło swoje lokalizacje i powróciło, można podbijać domino!

jest i finał po prawie roku poszukiwan w lesznie 

Finał zaliczony po dosc dlugiej wyprawie ,gdzie nie obyło sie bez problemów bo jednego kesza zwyczajnie juz nie było -dzwoniac do załozyciela probowalem wyniuchac brakujacej cyfry ,ale nie mial jak mi pomoc -brak danych przy sobie.Przy  podstawieniu brakujacej cyfry pomogł marass1111 ktory akurat tego kesza podejmowal, gdy jeszcze byl całosc konczylem dosc poznym wieczorem -łacznie zrobilem autem jakies 50km po samym miescie + oczywiscie to co pieszo Całosc oceniam jako swietny projekt i zadowolony jestem ze moglem zwiedzic leszno z kazdej strony - przy wszystich zebranych wynikach domina , wzor to juz nie problem i podstawianie wynikow to juz czysta przyjemnosc out: 3*gk ,lusterko   in:(2*gk klucz do skarbu,lednicka ryba),wisiorek,kulka  Oczywiscie daje gwiazdke

Mimo, że nie udało nam się zaliczyć wszystkich etapów projektu, wyznaczenie finałowych kordów nie sprawiło nam problemu. Szybko wrzuciliśmy je do nawigacji, pedał w podłogę, byle jak najszybciej trafić w to miejsce. No i udało nam się to bez większych problemów. Na miejscu było trochę szukania, jednak w końcu udało się!!!

Znaleziona razem z Dzierza1, Tomekdzierza i Kieszek.

IN: GK Multikret, OUT: GK Strong Lion, GK Marian

Dziękujemy bardzo za cały projekt! Pozdrowienia dla twórcy :)

Wielkie dzięki za pokazanie nam całego Leszna i zapewnienie całego dnia dobrej zabawy na keszowaniu!

Znaleziona razem z Dzierza1, Tomekdzierza i Darasek :)

Zwieńczenie całego dnia poszukiwań i zwiedzania Leszna

Dominowy wypad z Wuzetem, część 29 i ostatnia :)<br /> Powtórzę na przedpiścami: bardzo ciekawy pomysł, fajne wykonanie. Bez tego projektu pewnie nie zawitałbym do Leszna, a tak miasto oglądnięte. Co ważniejsze wiem, że jest to miasto ładne i ciekawe. <br /> Dziękuję Autorowi za trud włożony w przygotowanie całego Domina. Serdecznie wszystkim polecam.

Podejmowana z tATO podczas szybkiego wypadu po skrzynkach Poznania, Leszna i okolic,

projekt zamkneliśmy około godziny 2:00, pięknie dziękuję,

gwiazdka za całokształt i włożoną pracę, pozdrawiam.

Bardzo fajny projekt. Gratuluję koledze pomyslu i checi do jego wykonania. Skrzyneczki pochowane profesjonalnie, żadna nie zakopana, mozna bez problemu szukiwać ich zimą. Dzieki keszom bylo mi dane zwiedzic dokladnie miasto które jeszcze jakis czas temu znalem jedynie z basenu i druzyny zużlowej. Final troche nas zmęczyl, jakby nie telefon do twórcy projektu i info o jednej cyferce to nie udalo by nam sie go odszukać. Dla kolejnych odkrywców to może dodam jescze tyle że osoby które uzywają do poszukiwań bazy flipsa powinny pamiętać o tym  że brak w niej polskich znaków a to jest ważne przy wyliczaniu kordów finalu. Pozdrawim

Finał znaleziony po problemach literowych o których pisze w komentarzu Wrzos. Chyba za trzecim wyliczeniem trafiliśmy w końcu tam gdzie trzeba.

Co tu dużo pisać. Nie widziałem jeszcze takiego projektu w mieście. Kesze bardzo fajnie poukrywane, schowane w wiekszości w fajnych miejscówkach. Świetny pomysł z kostkami domina. Jednym słowem REWELACJA.

Mogę napisać, że dzięki temu projektowi Leszno nie jest już dla mnie białą plamą na mapie Polski.

Wielkie dzieki raz jeszcze za trud włożony w ten projekt i za jego przygotowanie.

Oczywiście gwiazdeczka i najwyższa ocena.

W toruńskim składzie, zdobywamy Leszno i liczymy kości domina. No i w końcu przy pizzy policzyliśmy współrzędne - jak sie okazało z małymi literówkami i telefonem do samego ojca załozycielaJednym słowem SUPER. Bardzo ciekawy miejski projekt promujacy miasto i OC. Pozdrawiam i dziękuje.

Wiem, wpisuję się dość późno... ale lepiej późno niż wcale! Zamiast iść do szkoły na lekcje latałam za keszami - co bardziej mi się podobaZa wkład pracy i ukaznie innym ciekawych miejsc Order Zielonej Gwiazdy się należy!

przez wiele lat Leszno było dla mnie - niesety - po prostu stacją między Poznaniem a Wrocławiem na jakiej zatyrzymywał sie pociąg, gdzieś miedzy 2 a 4 w nocy, kiedy to jechało sie na południe Polski w góry czy na InO.

aż do zeszłego roku, kiedy to jadąc na Nocne Mistrzostwa Polski w Marszach na Orientację wpadlismy w końcu do Leszna na obiad, a przy okazji obejrzeć starówkę, zrobić radarowego mulciaka i obejrzeć zaliczany do Odznaki Krajoznawczej Polski kosciół św. Mikołaja.

Dlatego ten projekt to strzał w "10". To nie tylko skrzynki, ale również doskonała promocja miasta i motywacja, dzięki czemu trafią tu ludzie z całej Polski. Projekt ukazujący wiele ciekawych zakątków Leszna. Ale na pewno nie wszystkie. Wiele dobrego by można tu jeszcze napisaćOczywiscie ocena max i gwiazdka, inaczej byc nie mozea Autorowi jak najmniej problemów z utrzymaniem tych wszystkich keszy życzę.

komplet odwiedzony z Nannette podczas weekendowych odwiedzin południowej Wielkopolskidzięki za kesza :)

Wielki szacun za wkład pracy dla autora. Mam do Leszna szczególny sentyment bo swego czasu spędzałam w okolicy każde wakacje. Świetnie że tyle ciekawostek doczekało się swoich keszy. Projekt naprawdę przemyślany i polecach wszytskich którzy chcia polączyć ostre keszowanie ze zwiedzeniem miasta. W ramach keszowego weekendowego nalotu na Wielkopolskę z Qbackim. Dziękuję pięknie za skrzynkę. Pozdrawiam.

Na koniec zwieńczenie zybkiego rajdu po lesznieńskich keszach ;)

Mimo niezaliczenia jednego elementu domina (nie czytaliśmy wcześniej wszystkich opisów i choć przejeżdżaliśmy obok zoo wcześniej - a nawet zatrzymali - dotarliśmy tam jak już było zamknięte) dało radę obliczyć współrzędne bonusa i go odnaleźć

To była skrzynka nr 31, weekendowego maratonu keszowego. Wraz z KrystianemT ruszyliśmy w długą Opole - Leszno - Łódź - Opole. W czasie manewrów spotkaliśmy wielu przyjaciół i niektóre skrzynki znaleźliśmy w większym gronie.

Tu kilka słów więcej. Wiemy, że to rodzaj eksperymentu - duży projekt z pytaniem: czy zaktywizuje się "biała plama" - Leszno? Sam ciekaw jestem, czy pojawią się tam, nowi lokalni keszerzy? Jak na początek, duża koncentracja nowych skrzynek przyciąga aktywnych zapaleńców z najdalszych zakątków Polski.
Miasto piękne i jeszcze wiele lokalizacji na nowe skrzynki posiada. Początkowo planowałem zabranie roweru i taki atak, pogoda jednak się trochę nierowerową okazała... . Cały projekt wysoko oceniam, tu rekomendacja.
Jedyne zastrzeżenie to jednorodność pojemników, wszystkie elementy dość szybko podjęte (wyjątek ZOO i tu sugeruję zmianę lokalizacji, tak aby przyjezdny - takich, na razie projekt przyciąga - mógł rozwiązać bez problemów. Gdyby był dostępny 24h - cały projekt polecałbym nocą - nie ma problemu parkowania i dość szybko można się przemieszczać po zwyczajowo zakorkowanych miejscach).

Dziękuję za ceache

Żywieckie pozdrowienia!

Zaskoczenia nie było. Alex22, mimo próśb jakoś nie chciał logować, to i tak zanim przyjechaliśmy, wiedzieliśmy że już wszystko pozamiatane.

Sam projekt, bardzo ciekawy. Mimo że przewidywalny, bo wiadomo czego szukać - to kilka razy zostaliśmy zaskoczeni. Można by opowiadać, że kilka miejsc warto by okeszować, bo w projekcie miejsca nie mają...pewnie i tam niebawem pojawią się skrzynki. Całokształt to świetny sposób na promocję miasta, które dotychczas było pustnią geocachową.

Pod sam koniec szukania skrzynek - szybka decyzja, i... STF wpadł w nasze ręce. Rożnica między drugim a trzecim miejscem? 10 minut!

Bardzo dziękujemy za całokształ. Pomysł oraz realizację honorujemy zieloną gwiazdką. Pozdrawiamy serdecznie. Ania i Marcin

Naprawdę dobra robota. Podczas zespołowego wypadu z ronja do Leszna udało nam się odwiedzić wszystkie skrzynki i znaleźć klucz do finału. Kostki domina były znakomitym mieszaczem obliczeń, ale dzięki systematycznej pracy i zdublowanym obliczeniom, razem z Wojtkiem znaleźliśmy bezbłędnie ostatniego kesza, niestety juz za późno i został tylko TTF.

 

Projekt godny wyróżnienia, kolega Tajfun wykonał dobrą robotę. Brawo

Out Gk Tygrysek, GK Różowa Wpinka, książeczki,

In: Gk Mała Kobra, GK Wstydliwa Marsjanka, Mini latarka, Zwijana miarka.

Pozdrawiamy

PS: Po finale zrobiliśmy sobie małe spotkanie w gronie pogromców "domina".

Hello,

Misja "Py-Ronja Team": O Matko, nareszcie koniec !!!!  Trzecia pozycja też dobra   Końcówka zaskakująca, może sprawić trochę problemów. E&M poczekali na nas i dzięki temu obiad i dalsze poszukiwania mogliśmy kontynuować razem. Cóż jeszcze dodać ? Sporo pracy włożonej w całość - warto docenić. Niektóre elementy będą pewnie wymagały korekt. To normalne dla przestrzeni miejskiej - żyje swoim, trudno przewidywalnym tempem (co przerabiam  "w naturze" na moim Projekcie Chwaliszewo). Gratulacje dla Taiffuna - początek imponujący i cenny - Leszno stało dotąd pustką. Jest jeszcze kilka ciekawych miejsc, ale "nie od razu .... itd.). Zabawa była przednia. OUT - 2 GK. IN - misiek. Pzdr, Wojtek

O takiej liczbie FtFów dowiedzielismy sie od r00t7 na spotkaniu w Sochaczewie w Sobotnie popołudnie, a ze spotkanie było dość mocne to raczej nie było mocy na niedzielny rajd z Warszawy do Leszna.

Eeeee pewnie już ktos tam poleciał. Jednak po zrobieniu małego wywiadu telefonicznego wśród potencjalych poganiaczy za keszami okazało się, że nikt tam nie pojechał w niedziele. Tym sposobem zamiast wracać do Szczecina udalismy się w odwiedziny do Łodzi.  Po odwiedzinach i obiedzie u Dzika i Agnieszki skierowalismy swój pojazd w stronę Leszna, aby nastepnego dnia rano zacząć łupienie keszy...

 

Przed ostatni FTF tego dnia ( czyli 29 ).   Bardzo nam się podobał sposób pokazania chyba całego miasta, a jeśli nie całego to przynajmniej jego najciekawszych miejsc.  Niektóre skrzynki umieszczone w dość bezczelny i odważny sposób dosłownie na oczach mugoli ( potwierdza się przysłowie "pod latarnią najciemniej") Zdobycie całości zajęło nam około 6,5h bez pośpiechu z obiadkiem w między czasie, oraz kilkoma rundkami po tych samych jednokierunkowych uliczkach w centrum. Strasznie dużo radiowozów  policyjnych jeżdzi w tym mieście, w pewnym momencie nawet jedni puścili się za nami bo zrobilismy zawrotke na światłach.

STATYSTYKI:

Jest to chyba pierwszy tak duzy projekt umieszczony nie w terenie lesnym tylko w MIEŚCIE  - gratuluje pomysłu.

Jesli dobrze pamietam to jako cały projekt  pod względem ilości skrzynek ( FTFów ) zajmuje 2 miejsce na OC.

Serdecznie pozdrawiamy i dziękujemy za świetną zabawę - AAA.