Dziś hasło Okrąglak kojarzy się poznaniakom tylko z budynkiem przy ul. 27 grudnia. Tymczasem jeszcze w połowie lat 90tych nad Naramowicami królował jego większy brat. I to prawie dwukrotnie większy - był wysoki na 80m, jego średnica wynosiła 44m, a obwód 140m. Jego budowę rozpoczęto jeszcze w czasie II Wojny Światowej, a ukończono w 1955r. Ciekawostką jest fakt, że do jego wzniesienia nie korzystano z dźwigów, a platformy unoszonej przez strumień powietrza z dmuchawy znajdującej się po nią. Budynek pełnił funkcję zbiornika na gaz, z którego zaopatrywano cały Poznań. W 1981r. miasto przeszło na gaz z sieci, a naramowicki gigant został wyłączony z eksploatacji. Mimo wielu pomysłów jego wykorzystania stanowił jedynie atrakcję dla okolicznych mieszkańców. Ostatecznie zdecydowano o jego rozebraniu. W 23.07.1995r. wysadzono dach. Operacja była trzymana w tajemnicy, by uniknąć zbytniego zainteresowania, więc konkretny wybuch wzbudził spore zaniepokojenie. Pozostałą część konstrukcji rozbierano jeszcze przez 3 miesiące.
Dziś po naramowickim okrąglaku nie ma śladu, w jego miejscu znajduje się Poznański Park Naukowo-Technologiczny, w którym między innymi znajduje się Laboratorium Wyobraźni. Jesienią odbywa się Piknik z Wyobraźnią, na który naprawdę warto się wybrać. W lipcu 2017 otwarto Edu Ścieżkę, do której należy największa mapa Europy w Poznaniu, panele fotowoltaiczne, zegar słoneczny, infografiki opisujące poszczególne części Parku oraz ciekawostki naukowe z dziedzin, których specjaliści działają w PPNT.
Skrzynka: większe mikro ukryte jest na terenie PPNT, który jest ogrodzony i monitorowany, jednak w dzień ogólnodostępny w godz. 8-18 (9-15 w weekendy i święta). Wiele razy tam spacerowałem i nikt nigdy nie zaczepiał. Pojemnik ukryty jest na współrzędnych. Ponieważ patrzy na was oko kamery najpierw namierzcie potencjalną kryjówkę. Wprawne oko bez problemów wypatrzy skrzynkę z maskowaniem. Odkładajcie tak, by zbytnio nie biła po oczach. Otwierając trzymajcie za pojemnik, nie za maskowanie.
Edycja 25.06.17: Skrzynka przeniosła się kilka metrów w bok i nieco wyżej.