Złapana na przejażdżce rowerowej w piękna pogodę. Bardo przyjemne miejsce i spotkałem akurat rodzinę szpaków, dzięki za kesza :)

Hello,

Kiedyś była próba podejścia, ale wszystko było pozamykane. Dzisiaj zero problemów, parking prawie pusty. Pozostało wejść na kordy i załatwić sprawę. Pzdr, Wojtek

Prawie 5 lat z tą skrzynką nie było po drodze. Jak się przypominało, że blisko domu jeszcze jest zostawiony keszyk, to oczywiście poza godzinami otwarcia. Dziś skorzystaliśmy z tego ,że już dawno zapomniano po co i na co wydano pieniądze i spokojnie zwiedziliśmy wyraźnie porzucony projekt na terenie PPNT. Skrzynka w dobrej formie, chociaż mikro strunówka istnieje symbolicznie. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Ponieważ każdemu przyda się odrobina zabawy po pracy, a w dodatku przy pięknej pogodzie, postanowiłam w drodze powrotnej z pracy wybrać się po kilka skrzynek które od dawna świecą się na mojej liście do zgarnięcia. No to po pracy zapakowałam się do keszowozu i ustawiłam azymut na  Naramowice, gdzie umówiłam się z MiiOl. Tutaj przeczesałyśmy okolice przy spacerku i ploteczkach. Tyle plusów na razZdobycie skrzyneczki nie było zbyt trudne, kordy w punkt tylko trzeba uważać na mugoli ale nikt nie mówił że będzie łatwo. Cel osiągnięty i kolejna skrzyneczka odhaczona. Popełniony wpis i można było ruszać w drogę....Dziękuję bardzo za skrzyneczkę, możliwość spaceru i do zobaczenia gdzieś poza Covidowymi warunkami.

Oj trochę się tu naszukałem, nawet zainteresował się mną ochroniarz, który grzecznie zapytał, czy nie umiem czytać tabliczek z zakazem wstępu, jednak usatysfakcjonowała go odpowiedź, że tu pracuję i dał mi spokójDzięki za kesza!

No, no, trochę się naooglądałam tego i tamtego i po dłuższej chwili się udało. Dzięki za ciekawostkę i za kesza!

Znaleziona dzięki.

Ponieważ na Naramowicach ostatnio przybyło skrzynek postanowiłem po pracy trochę poczyścić mapę. Jakoś nigdy nie było okazji żeby tu wejść a to to całkiem ładne miejsce. I super zamaskowana skrzynka. Dzięki za spacer zwłaszcza że pogoda dopisała.

Znaleziony podczas Pikniku z wyobraźnią. Mimo bardzo dużej ilości osób w punkcie nikt się nie kręcił i podjęcie było bezproblemowe. Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Nigdy nie miałem okazji,zeby tu wejśc. Dziękuje za pokazanie miejsca i znakomitego kesza!

Hura, hura! Wystarczył ciężki dzień w pracy by podjąć szybką decyzję o rowerowym popołudniu.  Padło na północ miasta. I co zabawne, udało nam się znaleźć te skrzynki, które jakiś czas temu, na spokojnym spacerku nas pokonały, wprawiając w przygnębienie. Jak widać sportowa złość pomaga. Poszło ekspresowo, co nie zmniejszyło radości ze znalezienia, zwłaszcza że skrzynka obrzydliwie urocza. Piękny patent. Brawo. Możemy teraz odetchnąć z ulgą i zwrócić keszerskie oko w innym kierunku. Swoją drogą takie rowerowe doczesywanie jakiejś okolicy ma w sobie coś wyjątkowego. Ptaki śpiewają, kwiatki pachną, a my meldujemy zdobycie ostatniej skrzynki w okolicy.

Udało się znaleźć w przerwie w pracy

Przy okazji spacerowania po Wichrowych Wzgórzach była okazja podjechać na Naramowickie kesze. Poczekałem na zuze007 i razem przy okazji załatwiania spraw w banku, sklepie, i innych mniej ciekawych miejscach zawędrowaliśmy po skrzynkę. wiedziałem czego szukać i gdzie mniej więcej (zrozumiałem idee 2x6)szukałem, szukałem i znalazłem. Fajny keszyk. Dzięki. Pzdr. 

Yes yes yes3 próba i w końcu. Sprytne.

No tak, może to nie być działanie matematyczne.Ale...skrzynka nie ma oznaczenia "Quiz". ;-)

Założyciel swietnie liczy. Nigdzie nie jest napisane, że 6x2 to działanie matematyczne. Cieszę, że w końcu skrzyneczka została odkurzona. Zapraszam kolejnych śmiałków.

Zachęceni przykładem Buniaczka i Vilka postanowiliśmy dostać się na teren Parku. Żadnej furtki, tylko bramy dla samochodów, więc chcąc-nie chcąc zadzwoniliśmy do portierni pod podany na ogrodzeniu numer i dostąpiliśmy zaszczytu wejścia.

Założyciel chyba nie bardzo umie liczyć, a może to nam z zimna dwoiło się w oczach, bo nijak nie wychodziło 6x2, ale ponieważ to jedyne, co miało ponad 1,7 m postanowiliśmy uznać, że "to to". Bystre spojrzenie Bara, cierpliwie penetrujące zakamarki obiektów wkrótce wypatrzyło anomalię, dzięki czemu nasze starania nie były daremne.

Dziękujemy za znakomicie zaaranżowaną skrzyneczkę. :-)

Zniechęcona dnf-ami wstrzymywałam się kilka razy z odwiedzeniem okrąglaka. Dziś Vilku doczytał historię, kolejna ciekawostka. Na miejscu mała rozkmina co autor miał na myśli... no i bingo, bardziej sprawne łoko dostrzegło co trzeba. Podobało się, dziękuję.

Dłuższy czas świecił mi ten kesz na mapie, jakoś tak nie było pretekstu aby podskoczyć, dzisiaj za sprawą nowej skrzynki p. Dptak podeszliśmy i tutaj, choć z obawami bo były wcześniej DNF-y. Chwila szukania i skrzynka znaleziona, świetne maskowanie, nie jednego mogło zwieść na manowce.. dzięki za kesza

Z trudem udało mi się tajemniczy przedmiot dostać tak abym mógł mu się bliżej przyjrzeć, niestety to tylko kawałek kory. Kesza nie znalazłem

Nie udało się. Za mało doświadczenia :)

Nowa skrytka, nowa atrakcja. Tym razem maskowanie zintegrowane z pojemnikiem. I niech tak zostanie.  Powodzenia

Skrzynka dostała nóg, ale wkrótce wróci

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Obiektu niestety nie pamiętam... A kesz? Była dziś chwila wolna więc z Algidą wykręciliśmy. Nikt nam nie przeszkadzał, my nikogo nie niepokoiliśmy. Spodziewaliśmy się pełnego logbooka, a tu proszę: TTF. TFTC!

Skrzyneczka znaleziona podczas wspólnego wypadu na rower z synem. Zanim zsiadłem z roweru syn miał już kesza w rękach. TFTC

pamiętam ten "okrąglak" tą gigantyczna blaszaną wieżę, gdy znikła trudno było zorientować się w terenie, teraz fajne miejsce takie "europejskie" do odpoczynku w pracy (ha,ha,ha) dzięki za kesza pozdrawiam futrzaka miło było poznać :)

Ekspresowa akcja, na miejscu napotkana dptak i wspólny FTF, tuż po publikacji. Dzięki za kesza i miłe spotkanie.

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team