Do keszyka można dojechać piaseczyńską kolejką wąskotorową. Tu można spokojnie wysiąść z wagoników, rozłożyć się na trawce lub zająć miejscówkę w jednej z wiat. Można rozpalić ognisko, poplażować się troszkę, pogadać ze znajomymi. Pełna sielanka. A w międzyczasie skoczyć po keszyka.
Nieco dalej jest równie ciekawa miejscówka, którą warto odwiedzić. Jest to wioska westernowa. Ciekawe czy w saloonie można się nieźle zabawić. Nie wiem, nie byłem.
Łyżeczka smakosza
- Całkowity dystans: 626 km