Polecamy tę okolicę turystom a zwłaszcza geokeszerom. W okolicy, oprócz stumilowego lasu moc atrakcji. Żeby nie mnożyć bytów zainstalowaliśmy geokesze tylko w trzech z nich, reszta miejsc jest wolna i czeka na swoją paczkę ;)
W okolicy ukrycia paczki onegdaj znajdowały się kopanie rud żelaza. Niektóre istniały jeszcze do 1940 roku. Ówcześni górnicy nie cackali się, tylko wykopaną na dole ziemię wywalali w okolice otworu wlotowego do kopalni. W skutek tegow dniu dzisiejszym okolica obfituje w tajemnicze 'kopce kreta' - niewielkie pagórki z dziurą w środku. Jest ich na prawdę dużo, kto ma dokładniejszą mapę okolic ten zobaczy, jak dużo na terenie lasów jest obiektów podpisanych jako "dół".
Tradycyjna paczka zakopana nie w szybie kopalni, ale w jego okolicy, pod drzewem, między korzeniami. Chyba rzut oka na fotkę będzie niezbędny do odnalezienia.