Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 194 m n.p.m.
Województwo:
Polska > łódzkie
Typ skrzynki:
Tradycyjna
Wielkość:
Mała
Status:
Gotowa do szukania
Czas:
0:15 h
Długość trasy:
0.50 km
Data ukrycia: 15-01-2010
Data utworzenia: 15-01-2010
Data opublikowania: 15-01-2010
Ostatnio zmodyfikowano: 21-02-2012
316x znaleziona
13x nieznaleziona
18 komentarze
27 obserwatorów
245 odwiedzających
232 x oceniona
Oceniona jako:
dobra
43 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez:
Agatha, anoriell, art_noise, atena.pl, Bartek111, BlueAsia, busol, dzaczek, Efedryna, etna&mars, Galka, jakub_27, Kao, krcr, Krysia, lennin, Maleska, Marcello002, Mario&Monia, misiek, morrison-1986, Nannette, Nefryt+, Niflhel, pani_ka, piostu, Plebek, p_nowik, Rozart, Ryjek+, salmon, sebastian, sedi, Skoko, Strielok, szczerb, Tati, tlewand, wallson, yoshio, zaboja, zyr, Żywcu
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
"Użyźnia ziemię łódzką długi szereg rynsztoków, które przecinając miasto w sposób dowolny, spontaniczny, czynią z polskiego Manchesteru niebezpieczną rywalkę Wenecji. Całe bowiem miasto to jeden wielki "Canale Grande". Rynsztoki te spełniają funkcję analogiczną do funkcji Nilu w starożytnym Egipcie, skutkiem czego ziemia łódzka jest urodzajna i udaje się na niej prawie każdy brudny interes. Na szczęście, tubylcy żyją zawsze w stanie lokalnego znieczulenia, które pozwala im znosić cierpliwie wiele rzeczy, m.in. specyficzną woń tamtejszą, przechodzącą ŁUDZKIE pojęcie."
"Cloaca maxima. Łódź podczas ulewy jest istotnym obrazem rozpaczy i nędzy. Takiego błota lepkiego i grząskiego nie można chyba znaleźć w całej Europie. Mówi się wiele o walce z tyfusem, czy inną chorobą zakaźną, dziś już prawie nie znaną na Zachodzie, a zapomina się, że jest to walka (...) tak długo, dopóki rynsztoki płynąc będą swobodnie i jawnie wzdłuż i wszerz całego miasta, a przy każdym deszczu zalewać je całe."
"Tragedia miasta bez kanalizacji - Wraz z nastaniem wieczoru atmosfera łódzka przesyca się straszliwemi wyziewami z dołów biologicznych. Właściciele domów nie liczą się absolutnie z prymitywnemi wymogami sanitarnemi, nie reperują dołów biologicznych i zlewają nieczystości do rynsztoków. Podwórka domów stanowią jedno cuchnące gnojowisko."
"Cuchnące wyziewy ulic Łodzi to nasz wróg najśmiertelniejszy. Zabójczy fetor wiejący z każdego załomu muru, z każdego rynsztoka i kanału, obrzydły kurz i tłusta sadza osiadająca na odzieniu, czepiająca się włosów i wciskająca się do nosa i uszu, do tego stopnia obrzydza człowiekowi życie i czyni go nieszczęśliwym, że każdy zaprzysięga sobie, iż natychmiast opuści to złe miasto i nigdy doń nie powróci. Brud gnieździ się w naszym mieście, smród zieje z ulic i mieszkań, stęchły fetor rozsiadł się nawet na pryncypalnych ulicach! "
"Zwłoki ofiar miasta bez kanalizacji - Przed trzema dniami znaleźli tragiczną śmierć w dole biologicznym trzej ludzie, którzy pośpieszyli na ratunek, tonącemu w straszliwym bagnie nieczystości ślusarzowi, ofierze tej nieostrożności."
Łódź w ciągu stu lat (1825 - 1925) stała się potężnym miastem przemysłowym. Liczba ludności w tym okresie wzrosła z tysiąca do pół miliona, a miasto pyszniło się ogromnymi fabrykami, pałacami, elektrownią, gazownią, telefonami, tramwajami. Jednakże żywiołowy rozwój miasta spowodował zaniedbania budowy wodociągów i kanalizacji. Przez miasto płynęły cuchnące rynsztoki, a woda w tysiącach studni zatruwana była bakteriami chorób zakaźnych. W 1901 roku magistrat zlecił opracowanie projektów wodociągów i kanalizacji słynnemu inżynierowi W.H. Lindleyowi. Budowę kanalizacji według tego projektu rozpoczęto dopiero w maju 1925 roku pod kierownictwem inżyniera Stefana Skrzywana.
Miliardy misternie ułożonych cegieł tworzą unikalną podziemną budowlę przypominająca wyglądem i atmosferą średniowieczne zamczysko.
Skrzynka ukryta jest dokładnie w miejscu gdzie w maju 1925 roku rozpoczęto budowę łódzkiej kanalizacji. Ozdobny właz-gwiazda (na który wskazują współrzędne) to wejście do przelewu burzowego na Karolewce. Wmurowane są tam tablice upamiętniające rozpoczęcie prac oraz inżyniera Sir Williama Heerleina Lindleya.
UWAGA ! Kesz ukryty jest na powierzchni, w ogólnodostępnym miejscu, nie wymaga schodzenia do kanału !
Opracowano na podstawie:
"Z dziejów kanalizacji i wodociągów łódzkich", Bieżanowski W., 2005.
zwik.lodz.pl
Kesz bonusowy 16-01-2010 wyniuchały następujące Szczury:
Żywcu (FTF), Wallsony, Zyr, Etna&Mars, Art-Noise, Tati, Sebastian, Krysia, Darkmoory, Angelo, Lenin
Kesz bonusowy reaktywowany, szczegóły na priv.
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.