Z okazji pożegnania lata zapraszam na kameralne spotkanie wszystkich z terenów okolicznych Szczecina.
Miejsce leży gdzieś tam pośrodku, więc powinno być po drodze.
Mamy w szeregach coraz więcej osób, które dopiero zaczynają przygodę poszukiwaczy skarbów jak i tych co trudno już zaskoczyć.
Jeśli macie ochotę to można się spotkać.
Przynieść ze sobą należy dobry nastrój,
mile widziane rożne rodzaje mobilków i ownów - trzeba pokazać rożne typy skrzynek.
W okolicy na pewno pojawi się jakiś nowy keszyk.
Polana Biała - pieszo / rowerem/ samochodem - bez różnicy teren jest dostępny.
Można tu zrobić grilla.
Będę tutaj od godziny 16:00 - 18:00 zakonczony o 20:07
Utrudnienia i eventy w weekend w Szczecinie... https://www.facebook.com/144434042208/posts/10158444752102209/
SZUKAJ LUDKÓW POD PIERWSZYM ZADASZENIEM Z PRAWEJ STRONY (od strony leśniczówki)
Na event wpadną nowe i już udostępnione poniżej wymienione skrzynki:
TRADYCYJNE: (UDOSTĘPNIONE BĘDĄ OK. GODZINY 16:00) LINK WTEDY BĘDZIE AKTYWNY
NIETYPOWA: (UDOSTĘPNIONA BĘDZIE OK. GODZINY 16:00 w czasie eventu)
1.la Bomba
OWNY:
1. IWMALI: Skarb Templariuszy
2. KAROUGEKA: TOXIC #1
3. MISIOWA : Keszyk na czterech łapkach
MOBILNE:
1. IWMALI : .Uciekaj myszko do dziury....
2. KAROUGEKA: Bombowe dołki (UDOSTĘPNIONY w czasie eventu) LINK WTEDY BĘDZIE AKTYWNY
oraz całe stado geokretów
PODSUMOWANIE EVENTU:
W komentarzach możecie poczytać o odczuciach poszczególnych uczestników spotkania. Ja napiszę jeszcze kilka zdań od siebie, aby co nieco jeszcze opowiedzieć. Oprócz fantastycznych ludzi, specjałów dla podniebienia oraz co było bardzo ważne sprzyjającej aury, poruszaliśmy nasze keszerskie sprawy czyli:
1. Szukaliśmy skrzynek, a trafił się tutaj nie byle jaki skarb bo samych Templariuszy, niejedno oko zbielało od tego mieniącego się złota, ale gdy już się to udało to pewien Keszyk na czterech łapach dostał solidne dawki drapanka aby w końcu z odwagą i dystansem podejść do pewnego pojemnika z toksyczną glutozą. Oj byli śmiałkowie, którzy zanurzyli w niej swoje ręce. Przyszedł czas na podziwianie i rozkminianie skrzynek mobilnych od piosenek i niezbędnika keszerskiego przez gryzonie do bombowych dołków.
Następnie w doborowym towarzystwie bo przecież wspólnym można było jeszcze poszukać nowych skrzynek terenowych umieszczonych niedaleko miejsca spotkania.
2. W rozmowach wspólnych poruszaliśmy kwestie softwaru, czyli co i gdzie najlepiej działa. Jak najlepiej wykorzystać aplikację c:geo i szybki wpis bezpośrednio będąc w terenie. O gwiazdkach i ocenach. jak założyć skrzynkę i jakie są z tym problemy i jaka frajda. Dlatego też super by było gościć jeszcze trochę osób co dopiero zaczynają przygodę z geocachingiem, bo można dowiedzieć się wielu świetnych rzeczy przydatnych w trakcie poszukiwań skarbów.
3. Spędzenie razem czasu, dzielenie się doświadczeniami a przede wszystkich spotkanie tych pozytywnie zakręconych ludzi, którzy dzielą tą wspólną przecież i fantastyczną pasję.
Pozdrawiam serdecznie
Karougeka