Na wschód od Ciechocina, zupełnie na uboczu stoi stary drewniany krzyż otoczony rozlatującym się płotkiem ze sztachet. Widać, że raczej rzadko ktoś o niego dba. Lekko pochylony z łuszczącą się żółto-pomarańczową farbą. Na krzyżu ledwo widoczna wyryta data „1981” oraz napis na długiej belce: „Boże lud Twój”. Nie mogłem dojrzeć pozostałej części napisu, a konkretnie słowa „zbaw”, albo „uchowaj”. Na krzyżu wisi metalowa niewielka figurka Chrystusa Ukrzyżowanego.
Krzyż postawiony w roku wprowadzenia stanu wojennego, w okresie głębokiej komuny, trudnych czasach. Być może dlatego na uboczu, aby nie raził w oczy niepowołanym osobom.
Szedłem w to miejsce nie spodziewając się jakichś większych wrażeń. A okazało się, że dzisiaj ten krzyż wzrusza. Widać, że zapomniany, że spełnił swoją rolę, od czasu do czasu ktoś przyniesie plastikowy kwiatek. Warto tu przystanąć na chwilę i zrobić sobie przerwę w wędrówce. Okolica sprzyja.
Kesz to niewielki szklany pojemnik.