Zły panicz z Nieborowic
(udostępnione przez Aleksandrę Czechowską-Gąbkę)
Dawno, dawno temu, tam gdzie teraz jest składowisko kopalnianego mułu (przy drodze z Leboszowic do Nieborowic przez las na ,,przepompownię’’), stał duży, piękny zamek. Był on taki wielki i taki piękny, że nie da się go opisać. Mieszkała w nim piękna, młoda wdo- wa. Miała ona kruczoczarne, długie włosy i czarne jak węgle oczy. Nie miała dziecka, bo mąż krótko po ślubie zmarł. Wdowę martwiło, kto się nią zaopiekuje, kiedy będzie stara i komu przekaże majątek. Raz na balu poznała przystojnego mężczyznę. Zakochała się od pierwszego wejrzenia. Mężczyzna uwiódł ją i zniknął. Po dziewięciu miesiącach, urodził się śliczny chłopczyk, wypisz – wymaluj, mężczyzna z balu. Był dobrym i grzecznym dzieckiem, ale kiedy podrósł, zmienił się - jakby diabeł w niego wstąpił. Pił, hulał całymi dniami i nocami, panoszył się w zamku, źle traktował ludzi, przepuszczał pieniądze, narobił strasznych długów, ze wszystkimi w okolicy pokłócił się. Kiedy wdowa umarła, wygonił służbę i został sam. Pewnego razu przyszła do niego śliczna, mała dziewczynka. Powiedziała mu, że ma naprawić całe zło, które wszystkim dookoła wyrządził, bo jeszcze ma szansę na dobre i godne życie. Wtedy panicz strasznie zdenerwował się, zaczął kląć, rzucać wszystkim, co wpadło mu w ręce. Dziewczynka zniknęła, a w zamku wszystkimi, możliwymi otworami, zaczęła się lać woda. Zamek rozleciał się, i zamienił w piasek, panicz nie uratował się. Piękny pan z balu był diabłem, jego syn przejął po nim wszystkie złe cechy i źle skończył, bo nie wykorzystał szansy, jaką dał mu anioł – mała dziewczynka.
Przez długie lata w tym miejscu, gdzie stał zamek wydobywano piasek, a dzisiaj jest składowisko mułu kopalnianego.
Łoszkliwe panisko ze Niyborowic
Downi i jeszcze downi na mułach (przi drôdze ze Leboszowic do Niyborowic) wele przepompowni stoł srogi, pykny zomek. Był taki wielki i taki piykny, że niy do sie łopisać. Miyszkała w nim piykno i młodo gdowa. Miała czorne i dugie wosy, a łoczy jak wôngle. Niy miała bajtla, bo chop zarozki po ślubie zemrzył. Starała sie gdowa, wto bydzie na starość ło nia dboł i jôm flegowoł, no i kômu do swôj majôntek. Roz na wielki muzyce poznała gryfnego chopa. Rozmiyłowała sie w niym, jak yno go uwidziała. Chop wykorzystoł jôm i sie straciôł. Po dziewiyńciu miesiôncach urodziôł sie piykny syneczek, podany na tamtego chopa, keby skôra śniego zdar. Bôł dobry i grzeczny za bajtla, ale jak podrôs, to keby dioboł w niego wloz. Piôł, chacharzył w dziyń i w nocy, robiôł wieczne breweryje na cołki zômek, bôł łoszkliwy do ludzi, przehuśtoł cołki majôntek, narobiôł dugôw, ze kożdym bôł powadzôny. Jak gdowa pomarła, wyciep sużba i łostoł som.
Jedyn roz prziszła do niego tako piykno mało dziołszka. Pedziała mu, coby sie poprawiôł i nadgrodziôł ludziôm, to co zrobiôł źle. Nie je jeszcze za niyskoro, coby sie ustatkować. Wtedy panisko sie fest znerwowało, zaczło pierônić i ciepać wszyskim, co prziszło pod rynka. Dziołszka – a bôł to anioł – straciła sie, a do zomku wszyskimi dziurami zaczła loć sie woda. Zomek sie rozlecioł i łobrôciôł sie we piosek. Panicz sie niy uratowoł. Piykny chop ze muzyki to bôł dioboł, a jego syn wziôn po nim wszysko, co złe i tyż źle skończôł, bo niy ustatkowoł sie, jak mu przikazywała dziołszka - anioł. Bez dugie lata tam, kaj bôł zomek, ludzie brali piosek na budowa, a dzisiej je tam dukla z mułym.
..............................................................................................................................................................................................................................
O keszu:
Twój pierwszy wybór jest znaczący. Masz taki sam wybór jak Panicz z legendy. Przed otwarciem koniecznie zastanów się, czy najpierw otworzyć lewe drzwiczki czy prawe? I te najpierw otwórz.
Los wskazał Ci właśnie Twoją drogę. Piekło czy Niebo? Logbook jest dwustronny i też będzie dowodem Twojego przeznaczenia. Ponadto napisz w logu, którą drogę los Ci wyznaczył;)
...............................................................................................................................................................................................................................
Uwaga!
W pudełku znajdziesz naklejkę z liczbą potrzebną do wyliczenia finału. Naklej ją w odpowiednim miejscu na mapie pobranej z kesza [LGP] Szwedownik. Naklejki powtarzają się w różnych keszach, dlatego jeżeli masz już naklejkę dla danej miejscowości to resztę pozostaw dla następnych znalazców.
............................................................................................................................................................................................................................