Kesz należy do geościeżki projektu MurGos. Jest to nowa wersja (ciekawe jak długo ten przetrwa) zarchiwizowanego kesza OP84WH.
Prawdziwe kino w Murowanej Goślinie - kino "Zorza". Ładny budynek przy ul. Podgórnej.
Kino Murowanej Goślinie powstało w 1950r. w budynku należącym do parafii. Początkowo możliwe było wyświetlanie wyłącznie filmów na wąskiej taśmie. Była to pusta salka i kino objazdowe. W 1965r. nastąpiła przebudowa. Wykonana została sala kinowa, pomieszczenie techniczne. Zakupiono aparaturę i możliwe był wyświetlanie filmów szeroko taśmowych. Kino działało do końca lat 80-tych.
Sala kinowa, obsługa i wszystko było dokładnie takie samo jak w Poznaniu. Nasza mała Murowana miała kino z prawdziwego zdarzenia. Kilka stopni, dalej drzwi, a za nimi kasy (2 lub 3). Bilety sprzedawane "z wałka". Czasami trudno było je dostać ze względu na frekwencję. Trzeba było odczekać w kolejce. W holu (foier) czarno białe zdjęcia wielkich aktorów (Rudolf Valentino, Pola Negri). Wejście na widownię poprzez drzwi przesłonięte ciężką welurową kotarą. Widownia spadzista, rzędy składanych drewnianych krzeseł, nie brakowało również loży - widownia w sumie na 156 miejsc. I ekran zasłonięty kurtyną, która rozsuwała się (jak w teatrze) na początku seansu.
To tutaj moje pokolenie miało możliwość obejrzenie "Godzilli", "Godzilli contra Gigant", a przede wszystkim "Gwiezdnych Wojen" (zaliczyłam je kilkakrotnie!). To po seansach w "Zorzy" prowadziłyśmy długie dyskusje w temacie przewagi urody Harrisona Forda nad Markiem Hamillem (czyli Hana Solo nad Lukiem Skywalkerem) albo odwrotnie... zależy kto miał głos :)
Z kinem "Zorza" wiąże się jeszcze jedno wspomnienie. Twarde krzesła i bolące w związku z tym "siedzenie" :). Na każdy kolejny seans planowaliśmy zabrać ze sobą poduszki.
Ale zabrakło nam czasu... zmieniły się czasy a kino przestało istnieć. Budynek stoi nadal, nadal ładny, choć zaniedbany. Tylko cel budynku jakby mniej artystyczny. Przez czas jakiś był to zakład krawiecki, a obecnie nie wiem co - chyba raczej nic.
Szkoda, że Murowanka nie ma swojego kina, kina dobrych filmów, kina kameralnego - dla koneserów. Ale niestety również w tym temacie można powiedzieć: "sorry taki mamy klimat".
Część zamieszczonych tutaj informacji uzyskaliśmy od pracownika Izby Regionalnej p. Dariusza Paprockiego.
Kesz to magnetyk ukryty na kordach.
UWAGA: pamiętajcie o zapisaniu fragmentu kodu potrzebnego do znalezienia skrzynki finałowej OP84WC MurGos Echo.