26. "Spółka z diabłem"
Pewien obywatel, Osucha, miał także spółkę z diabłem. Kiedy miał już umrzeć, kazał parobkowi położyć się przy nim do łóżka i rozkazał przez trzy dni po śmierci trzymać straż przy swoich zwłokach, oraz przepowiedział, że trzeciego dnia zmartwychwstanie. Po śmierci pochowano go w otwartym grobie i w nocy ustawiono parobka na straży. Około 12-tej godziny zaczął zbliżać się diabeł, który miał jedną nogę krowią, drugą końską, ogon, cygaro w ustach i ciągnął łańcuch. Tuż za nim podążało całe mnóstwo innych, mniejszych ale bardzo pożytecznych diabłów. Parobek widząc to uciekł do domu. Na drugą noc wziął święconą wodę i kredę, zakreślił dookoła siebie koło kredą, aby diabeł nie miał doń dostępu i czekał. O godzinie 12-tej znowu zbliżył się diabeł, lecz parobek kropił święconą wodą i diabeł musiał uciekać. W trzecią noc już nie poszedł, potem grób zakopano, bo umarły nie zmartwychwstał. Obecnie koło grobu ukazują się ludzie bez głów lub on sam również bez głowy i uważa czy ludzie nie kradną drzewa w lesie. Miejsce to niezwykle spodobało się owym mniejszym diabłom, więc postanowiły one zamieszkać tam po wsze czasy.
***
Skrzynka na współrzędnych podstawowych lub tych z Waypointa, rozwiązanie zagadki należy do Ciebie !
***
Twoim zadaniem jest odnaleźć dom owych diabłów, nie powinno to być trudne, lecz proszę obchodzić się z nim delikatnie i na powrót ukrywać wejście, by nie pozbawić pożytecznych diabłów schronienia.
***
POWODZENIA!
Stage | Symbol | Type | Coordinates | Description |
---|---|---|---|---|
1 | Final location | --- | Plotki głoszą, że w tym miejscu ktoś widział diabełki zmierzające do domu. |