Hello,

Dom owadów imponujący. Zastanawialiśmy się z night_time nad formacją pewnego elementu, bo dawno temu zastosowane podobne rozwiązanie lekko nie chciało się poddać obróbce :)  Świetny kesz, nie często się spotyka taką robotę. Pzdr, Wojtek

Szanse na znalezienie tego kesza nie były zbyt duże, ze względu na ciemności, a jednak się i udało, i jakże było warto:-). Super maskowanie, gratuluję, dziękuję i rekomenduję!:-)

Nie ma to jak keszowanie w zgranej grupie, nie straszne nawet Serce PuszczyJuż się ściemniało i diabły ze strachu się schowały. Dopiero światełka latarek pozwoliły dostrzec ich kryjówkę. Leci zielone, za domek owych diabłów Dziękuję i pozdrawiam.

Wyprawa do serca puszczy w małej keszerskiej grupie. Maskowanie niezłe. Trochę się nachodziliśmy wokół nim wpadliśmy, że to jest to:). Logbook suchy. Dzięki.

Super maskowanie godne polecenia.

Dzięki za keszyk.

Półtorametrowe pokrzywy broniły dostępu do kesza, ale mimo krótkiego rękawka zawziąłem się i kolejna znakomita skrzynka wpadła mi w ręce.

Dzięki za kesza.

Dzięki za kesza

Wpiszemy krótko, bo chcemy rekomendować podejmowanie tej skrzynki,. dziękujemy.

Taki apartamentowiec budzi zazdrość. Powodzi się tym diabełkom, oj powodzi! ;-)

Budowniczym Domu Diabłów należy się rekomendacja, co niniejszym czynimy, dziękując za świetną skrzyneczkę. :-)

Znaleziona z wesołą pilską ekipą podczas WIO. Dzięki. Pzdr. 

Kesz zdobyty wspólnie z marass1111 i bodziu79! Cudo! Takie lubię! Dałam się nabrać ;-P TFTC

Kesz znaleziony w doborowym towarzystwie!No bardzo ładnie...!TFTC

Bardzo ładny keszyk i łądna legenda. Podobało się. TFTC!

oj pracowite jak te diabły !- można by rzec o autorach tejże skrzyneczki, ładnie wykonane maskowanie i legenda zacna "ku przestrodze" coby drzewa z lasu,,,,itp,  no, ale drzewo do lasu?????? hmh wielkie dzięki za wkład pracy po to, żeby nam się podobało :)

Nasza dwuosobowa spółka znalazła bez pomocy diabła.

Po przegrupowaniu. Fajny spacer, fajne kesze. Dzięki i pozdro!

A chciałam to "zdemontować", ale diabeł zabronił. Dopiero wsparcie z zarośli potrafiło uporać się z leśnym demonem. ;-) 

Diabła nie spotkaliśmy, ale pojawili się Nosferatu i CalFeniks, a może oni to jednak...nie...;-) Jednak faktycznie warto dotykać wszystkiego w lesie, bo obiekt był widziany i podejrzewany, ale jednak na początku się go pominęło. 

Tutaj GPS oszlała i prowadził dalej i dalej, zstani uczestnicy także kręcili się w kółko. tutaj Cal dał popis jak młody stażem użytkownik odnajduje kesza tam gidze, ci z wieloeltnim doświadczeniem nie dają rady. Niesamowite maskowanie, dlatego należy się zielone.