● 2024-08-18 reaktywacja kesza w nowym miejscu ukrycia - wszelkie zmiany uwzględnione w poprawionym opisie
● 2024-02-20 reaktywacja kesza w tym samym miejscu
● 2021-09-10 przeprowadzony serwis; nowe miejsce ukrycia - wszelkie zmiany uwzględnione w poprawionym opisie
Dedykuję "Cisa..." keszerowi rudymaniek – jednym zdaniem mnie załatwił i zacząłem w końcu jakieś kesze zakładać, a nie tylko FTF-y zgarniać. Pozostał tylko jeszcze problem szybkiej publikacji utworzonych keszy :).
CIS POSPOLITY(Taxus baccata L.) Wikipedia
Nieco o...
Gatunek wiecznie zielonego iglastego drzewa lub dużego krzewu. Występuje naturalnie w Europie, w Azji zach. oraz w Afryce pn. Roślina zwykle dwupienna (dwie strzały), o łuszczącej się i brunatno-rdzawej korze; drewno o czerwonej barwie, nie zawiera żywicy, jest twarde i elastyczne. Kwiaty męskie i żeńskie występują na różnych pniach; kwitnie w okresie od marca do kwietnia. Nasiona dojrzewają od sierpnia do września, są rozsiewane przez ptaki. Roślina wolno rosnąca, długowieczna (osiąga ponad tysiąc lat). Niegdyś nadmierna eksploatacja i niszczenie siedlisk prowadziło do ograniczenia zasobów; obecnie gatunek w ekspansji - wszechstronnie wykorzystywany jako roślina ozdobna, lecznicza i dostarczająca wartościowego drewna.
kora | [1] kwiatostany męskie | nibyjagoda z czerwoną osnówką | [2] nasiona |
Cała roślina jest trująca...
...z wyjątkiem czerwonej osnówki nibyjagód (pokarm dla ptaków, które przy okazji rozsiewają wydalane, niestrawione nasiona). Zatrucia mogą być śmiertelne. Objawy: spadek ciśnienia krwi, zaburzenia rytmu serca, migotanie komór. Niezbędna szybka pomoc szpitalna.
Ochrona gatunkowa
Pierwszy w Polsce gatunek objęty ochroną, już w 1423 r., na mocy statutu warckiego, wydanego przez króla Władysława Jagiełłę celem ograniczenia eksportu drewna cisowego będącego surowcem do wyrobu bardzo dobrej jakości łuków.
Stare cisy w regionie: "Henryk" w Henrykowie Lubańskim [kesz OC "Najstarszy bezimienny"; "KRÓTKA HISTORIA CISA (NIE)POSPOLITEGO"], "Cis w Bystrzycy" [kesz GC "Cis w Bystrzycy"; ups, zarchiwizowany].
PIECHOWICKI CIS
Osobnik dwupienny o wysokości ponad 10 m. Wiek, szacowany wcześniej na 700 lat, po najnowszych badaniach - na ponad 500 lat. Tubylcy mówią, że cis przetrwał tak długo, bo wyrósł nad kanałem ściekowym i nie nadawał na łuki :); czyby to miało znaczyć, że kanalizację Piechowice miały od średniowiecza ;)? W latach przedwojennych cieszył się dużym zainteresowaniem - jego wizerunki pojawiały się na pocztówkach; wzmiankowano o nim w książkach i czasopismach. Pomnik przyrody od (?) 1994 r.
Materiał dyskusyjny - małe prywatne śledztwo; jak klikniesz datę, otworzysz duże zdjęcie drzewa z danego roku. Możesz tą część opisu pominąć bo nie wnosi nic do tematu: poszukiwanie kesza.
Dość często można przeczytać opinie, że obecnie cis piechowicki obumiera. Na podstawie obserwacji zdjęć z ostatnich ponad stu lat ze strony polska-org.pl opinia ta nie jest już tak oczywista (niektóre informacje z Fotopolska).
Ogląd z bliska obniża ocenę stanu zdrowotności drzewa: z prawej strzały pozostało ok. 50 % zewnętrznego pierścienia pnia, lewa strzała ma pusty wewnątrz pień, a co więcej, spora część pnia nie ma warstwy kory - czyżby ta strzała też była uderzona piorunem? A może zaniki kory w obu strzałach są efektem naturalnego procesu starzenia się drzewa? Mimo wszystko, cis wygląda zupełnie przyzwoicie, znacznie lepiej niż sto lat temu.
problem: GiPS tu pływa; kordy z Google maps/mapa satelitarna
zdjęcia w opisie kesza: [1-3] - Wikipedia, [4-12] - polska-org.pl, pozostałe własne dojazd / parkowanie / miejsce odpoczynku: MZK nr 9, przystanek "Piechowice Dolne" / parkowanie przed budynkiem od cisa (to teren prywatny - dobrze do kogoś zagadać o tym i nie pozostawiać tu keszbryka by np. pójść do pobliskiej Cichej Doliny) / dwie ławeczki; i tu pewna niedogodność: to miejsce spędzania czasu przez „tubylczych” miłośników piwa, bardzo ciekawskich; no cóż, tuż obok budynek dawnej karczmy, a to zobowiązuje do... zachowania tradycji ;). |
Uszanuj prawo Mieszkańców do spokoju i... zaspokojenia ciekawości; byłem podglądany zza poruszających się firanek i nic się nie stało. Gdy przypadkiem zdekonspirujesz kesza czy wyjaśnisz Mieszkańcowi: co, gdzie i jak (bo nie chcesz robić z niego wariata) - mówi się trudno, ale koniecznie napisz o tym w logu, by następny keszer, nie wymyślał niestworzonych historii i nie robił z siebie wariata. Niegdyś funkcjonował tu kesz GC i podobno Mieszkańcy, jak dowiedzieli się, o co chodzi i gdzie jest kesz ukryty, przestali się niepokoić wizytami dziwnie zachowujących się ludzi (czyli keszerów), a nawet - poproszeni pokazywali kolejnym keszerom miejsce jego ukrycia. Rozmowa z Tubylcem też może okazać się interesująca, np. nt.: dlaczego z tablicy informacyjnej wystaje kabel do podłączenia do prądu?