Zwykle wspomina się patriotów, a w przypadku polskich stosunków z Rosją najczęściej powstańców, rewolucjonistów, zesłańców i badaczy rosyjskiego Dalekiego Wschodu. Z Odessą związani byli nie tylko oni i nie tylko wielcy artyści ale również magnaci, również ci, których nazwiska nie kojarzą się chwalebnie, jak choćby zdrajcy sprawy narodowej i ojcowie konfederacji targowickiej - Braniccy, Potoccy i Rzewuscy, a trzy najbardziej znane damy odeskich bali pochodziły właśnie z targowickich rodów.
***
Elżbieta Branicka, córka Franciszka Branickiego na początku 1819 r. w Paryżu poznała jednego z najbogatszych i najbardziej wpływowych Rosjan, hr. Michała Woroncowa. Po kilku miesiącach, ciągle podczas pobytu w stolicy Francji w prawosławnej cerkwi zmieniła nazwisko na Woroncow. W maju 1823 r. hrabia został gubernatorem Kraju Noworosyjskiego i Besarabii, a małżeństwo osiadło w Odessie.
Tutejsza rezydencja Woroncowów wzniesiona została na miejscu dawnej twierdzy Hadżibej. Gościli w nim przedstawiciele polskiej magnaterii, a przede wszystkim rosyjskiej arystokracji. Znana z urody i miłego usposobienia gospodyni cieszyła się towarzystwem licznych adoratorów, spośród których najsławniejszym był Aleksander Puszkin, posądzany o ojcostwo córki gubernatorowej. Generał poirytowany publicznie okazywanymi uczuciami wyprawił poetę w step na inspekcję zniszczeń dokonanych przez plagę szarańczy. Raport brzmiał:
„Szarańcza leciała, leciała i siadła.
Siedziała, siedziała i wszystko zjadła
I znowu poleciała…“
Okazane bezczelność i lekceważenie zaowocowało wydaleniem Puszkina z Odessy, za co zrewanżował się kolejnym wierszykiem:
„Na wpół milord, na wpół kupiec,
Na wpół mędrzec, na wpół nieuk,
Na wpół łajdak, ale jest nadzieja,
Że w końcu zostanie pełnym.“
***
Tradycyjny mikrus schowany na kordach w pobliżu pałacu.
Uwaga! Miejsce bardzo ruchliwe zatem zalecana jest umiejętność stania się niewidzialnym i zastosowanie metody ZERO.
***
Jeśli skrzynka potrzebuje serwisu lub reaktywacji, to bardzo proszę w miarę możliwości o ich dokonanie. Z góry bardzo dziękuję.
***