Malęcino to niewielka wieś w gminie Miastko, położona na uboczu ważnych szlaków komunikacyjnych i wśród przepastnych lasów. Przejeżdżającym przez nią rzuca się w oczy kamienna ściana z tablicą, informującą, że Malęcino, przez blisko 400 lat (od 1519 do 1910 roku) było własnością von Lettowów. Właściwie była to gałąź starego pomorskiego rodu, o korzeniach być może słowiańskich, von Vorbeck. Jeden z przedstawicieli rodu w XIV wieku siłą nawracał Litwinów, będąc lennikiem Krzyżaków. Po powrocie z wyprawy wojennej przylgnął do niego przydomek Lettow, czyli Litwin. I ta to już zostało. Von Lettowie byli potężnym junkierskim rodem, posiadali majątki nie tylko koło Miastka i Polanowa, ale na całym Pomorzu (m.im koło Gryfic i Lęborka). Co prawda, w materiałach historycznych, znalazłem informację, że Malęcino w XIX było w rękach von Massowów, ale tablica jakby zadawała kłam moim źródłom.
Poza ścianą obory z tablicą, zachował się, tuż obok drogi pomnik poległych w I wojnie światowej oraz park, w którym niegdyś był dwór. W parku warto zwrócić uwagę na potężną daglezję, rosnąca niedaleko ruin piwnicy oraz dwie jodły tuż przy resztkach dworu. Warto zwiedzić dokładnie park.
Skrzynka znajduje się poziomie gruntu, nie jest zakopana.