Węgierska Górka - Jaz
Wielu amatorów (w tym i ja) górskiej wędrówki, traktuje często Węgierską Górkę jako przystanek początkowy lub końcowy na swoim szlaku. A szkoda, bo ta mała wieś skrywa w sobie kilka ciekawostek. Mnie zwłaszcza urzekło pewne miejsce na czerwonym szlaku. Jest to mały skromny jaz nad bezimiennym strumieniem kanałem Młynkówa, tuż przy jego połączeniu jego z Sołą. Żeby było jeszcze ciekawiej, w tym samym miejscu znajduje się spiętrzenie wody na Sole, które dodatkowo nadaje miejsca uroku. Kawałek dalej znajduje się betonowa plaża, która opada łagodnie do Soły. A jeszcze dalej nowy, ładny most, który zakochani już zaczęli zakuwać kłódkami.
Spiętrzenie wody w tym miejscu jest celowe. Dzięki niemu Młynkówka mogła dostarczać wodę odlewni żeliwa w Węgierskiej Górce. Odlewnia sama powstała w 1838 roku i jest jedną z najstarszych w Polsce (w latach 90 XX w. została oczywiście sprywatyzowana).
Generalnie jest to jedno z wielu ładnych miejsc, jakie można spotkać w wielu różnych zakątkach. Z tą różnicą, że niedawno trafiłem tutaj ja, a miejsce na tyle mnie urzekło, że coś tu po sobie zostawiłem.
Jeśli chcesz wiedzieć co, to szukaj koło małego mostku, przy jazie nad strumieniem.