Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Stary młyn/spichlerz we wsi Moszna - OP8DNJ
W cieniu wielkiego komina
Właściciel: Leo48
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 90 m n.p.m.
 Województwo: Polska > mazowieckie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 15-12-2015
Data utworzenia: 15-12-2015
Data opublikowania: 15-12-2015
Ostatnio zmodyfikowano: 19-12-2015
49x znaleziona
2x nieznaleziona
3 komentarze
watchers 8 obserwatorów
161 odwiedzających
34 x oceniona
Oceniona jako: dobra
1 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: zueira
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Zalecane szukanie nocą  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Weź coś do pisania  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL


       Asumpt do założenia tej skrzynki dało mi dziennikarskie zaproszenie na promocję książki "Kalendarium mazowieckiej wsi Moszna" i filmu "Moszna dawniej i dziś", traktujących o dziejach tej niewielkiej mazowieckiej wsi, należącej do Gminy Brwinów. Promocja odbyła się w remizie OSP, jednostki bardzo aktywnej i wielce zasłużonej w działaniu na rzecz lokalnej społeczności.

       Wieś Moszna leży "w cieniu" wysokiego na ponad 250 metrów komina, smętnego pomnika nietrafionych inwestycji lat 80-tych. Obecnie komin służy jako znakomity punkt wysokościowy, na którym zainstalowano mnóstwo różnych anten i przekaźników. Jest wśród nich czynny od listopada 2015 nadajnik lokalnej stacji POP Radio Pruszków 92.8 FM, do którego grupy założycielskiej mam przyjemność się zaliczać. Wspomniane powyżej promocyjne wydawnictwa omawiają wydarzenia od początków wsi, której ślady w źródłach pisanych pojawiają się w roku 1333, aż po ostatnie niemal dni, w tym falę protestów przeciwko wykorzystaniu komina jako głównego elementu planowanej tu w swoim czasie spalarni śmieci.

       Wieś to niezwykła pod wieloma względami. Leżąca na historycznym szlaku łączącym książęce zamki w Płocku i Czersku, ma za sobą lata świetności dworu i pięknego parku nad krystalicznie niegdyś czystą, obfitującą w ryby rzeką Utratą, zasilającą w wodę również okoliczne rybne stawy. Szczupłe ramy tego opisu nie pozwalają mi tu szczegółowo przytoczyć intrygującej historii pewnych alegorycznych rzeźb, które zamówione wprawdzie dla Łazienek Królewskich, ostatecznie ozdobiły park dworu w Mosznie. Niestety w wyniku postępującego dewastowania zostały wywiezione (1960) do konserwacji, po której już na swoje miejsce nie wróciły. Podczas rezydowania w Mosznie biskupa Okęckiego powstał poemat "Sielanka Moszny" (1783) autorstwa Jana Pawła Woronicza. Ostatnimi mieszkańcami dworu i właścicielami dóbr była rodzina Górskich, a pobyt w Mosznie stanowił istotny rozdział w życiu naszego szablisty Wojciecha Zabłockiego oraz pisarki Wandy Chotomskiej, znanej autorki książek dla najmłodszych czytelników.

       Najciekawszym obiektem w tej wsi są pozostałości młyna i zarazem spichlerza, wzniesionego (1912-14) przez rodzinę Górskich. Ten monumentalny dwupiętrowy budynek charakteryzuje się tym, że został wzniesiony bez użycia gwoździ. Cała więźba dachowa i konstrukcje nośne trzech kondygnacji zostały zmontowane poprzez łączenie elementów za pomocą ściśle pasowanych drewnianych kołków i czopów.

       Jeszcze w połowie 2013 roku podczas rowerowej wycieczki z Bogdanem i Jackiem z naszej nieformalnej Warszawskiej Grupy Fotowariatów penetrowaliśmy zakamarki budynku na wszystkich kondygnacjach w ramach amatorskiej sesji zdjęciowej. Niestety, niespełna rok później (IV.2014) budynek spłonął, prawdopodobnie w wyniku podpalenia. Pożar doszczętnie strawił dach oraz drewniane filary, stropy i szerokie schody. Wśród mieszkańców już rodzi się, nieśmiały na razie, pomysł odbudowania obiektu, którego zewnętrzne mury ocalały z pożogi. Ich okazałość jest wystarczającym powodem, by tę wieś odwiedzić i jej ciekawą historię poznać.



Kesza należy szukać tuż obok końcówki krótkiego muru/ogrodzenia odchodzącego od narożnika budynku.

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Tyle zostało
Był pożar...
"W cieniu" komina
Ślady dawnej świetności
Wydawnicze perełki
Mamy go! :)