Samodzielny Batalion Partyzancki "SKAŁA" Armii Krajowej utworzony został 24 czerwca 1944 r. decyzją sztabu krakowskiego "Kedywu". Zasadniczy trzon Samodzielnego Batalionu Partyzanckiego "Skała" stanowiły dobrze wyszkolone, dobrze uzbrojone oddziały partyzanckie krakowskiego "Kedywu": "Błyskawica", "Grom", "Skok" i "Huragan". Dla realizacji ambitnych zadań, mjr "Skała" postanowił sformować samodzielny oddział pod nazwą "Batalion Szturmowy nr 299". W dniu 10 sierpnia, rozkazem Nr 1 płk. Edwarda Godlewskiego - "Garda" zmieniono nazwę oddziału na Samodzielny Baon Partyzancki "Skała". Na rejon koncentracji wyznaczono następujące miejscowości:
Glewiec dla kompanii "Huragan"
Biurków dla kompanii "Błyskawica"
Goszcza dla kompanii "Grom - Skok"
Stan Samodzielnego Batalionu Partyzanckiego "SKAŁA" Armii Krajowej był różny. Najwyższy wynosił 526 żołnierzy, w tym 28 oficerów [17]. Trasa marszu wiodła wiec poprzez Biurków Wielki, Polekarcice, Przesławice, Kowary, Dziemięrzyce, Giebułtów, Sadki, Książ Wielki. W lasach w rejonie Książa Wielkiego oddział przebywał na zgrupowaniu do 3 września 1944r. Rozkazem na odprawie u "Gardy", wyrusza na pomóc walczącej Warszawie. W dniu 11 września dociera do lasów Złotego Potoku, gdzie pod wodzą cichociemnego kpt. Ryszarda Nuszkiewicza - autora książki "Uparci" - stoczył przeważającymi ilościowo oddziałami niemieckimi ciężką walkę. Przebił się z okrążenia, przerywając marsz na Warszawę i po reorganizacji powraca na tereny Miechowskie. Pod Złotym Potokiem Baon stoczył najcięższą bitwę z niemieckimi siłami w liczbie 4000 ludzi plus sotnia Kozaków z ROA. Zginęło 68 Niemców, 120 zostało rannych. Partyzantów poległo 12.
Baon przeprowadził wiele potyczek i bitew z niemieckim okupantem: pod Jawornikiem, Turnowcem, Opatowcem, Sielcem, Tymbarkiem, Zaryszynem, Sadkami, Mszczonowem, Złotym Potokiem, Kościelcem, Dalewicami.
Skrzynka ukryta jest nieopodal krzyża baonu "Skała" - mogiły partyzantów poległych tam 11 września 1944 roku.
Szukajcie pod opieńkowaną brzozą, niedaleko sosny z białą obwódką. Płyciutko.