W Szelągu odnaleziono najstarsze ślady pobytu człowieka na obszarze dzisiejszego Poznania sprzed około 10 tysięcy lat. Są to wyroby krzemienne tak zwanych kultur mazowszańskich. Istnieje tu również cmentarzysko z I w n.e. W XIII wieku istniała na terenie Szeląga wieś książęca Szydłów, wymieniona w dokumencie lokacyjnym Poznania z 1253 roku. W 1760, podczas wojny siedmioletniej, Szeląg został zniszczony przez armię rosyjską.
Nazwa pochodzi od kupieckiej rodziny Szylingów, z których najbardziej znanym był Mikołaj Szyling, burmistrz Poznania. Był on założycielem fabryki prochu na terenach obecnego Szeląga. Z czasem fabryka zakończyła działalność, a zdziczałe tereny stały się popularnym celem wycieczek mieszkańców Poznania (od początków XIX wieku). Od czasu budowy Fortu Winiary w 1. połowie XIX w. nad brzegiem Warty istniał park-ogród, później powstała restauracja Szeląg.
Po odzyskaniu niepodległości na Szeląg przeniosło (z Sołacza) swoją siedzibę poznańskie Bractwo Kurkowe Strzeleckie, a ogród zaczęto nazywać Strzeleckim (nazwa ta używana była jeszcze w latach 50. XXw.). Mieściła się tutaj m.in. strzelnica. Park uległ zniszczeniu podczas zdobywania Fortu Winiary w 1945 roku. Po wojnie teren podupadł. Pozostałością dawnych czasów są ruiny monumentalnych schodów, prowadzących w dolinę rzeki..
Park posiada duże walory przyrodnicze. Rośnie tu kilka bardzo okazałych topól czarnych (obwody sięgają 6 metrów). Istnieje także platan klonolistny i aleja kasztanowców. W centrum założenia wycieka niewielkie, ujęte w krąg, źródełko wody żelazistej. Woda ta zabarwia podłoże na silny, rdzawy kolor. Ptasi ten park dzięki występującemu tu derkaczowi (zalatujący zza Warty),jest i słowik szary i rdzawy. Pojawiają się też bobry.
A teraz o keszu; aby do niego dotrzeć trzeba pokonać trzy etapy.
I etap to odnalezienie wg podanych współrzędnych miejsca gdzie znajduje się( z tyłu, nisko,ciasno) mikrus z dalszymi wskazówkami.
II etap to rozwiązanie zagadki ,którym będą współrzędne do ostatniego etapu. Przyda się dobra pamięć do twarzy ,kto chce potrenować niech często patrzy w lustro...i znajomość historii i geografii i umiejętność wróżenia z kart
III etap to już sama przyjemność ( w promieniu 5m )
A tak poza tym zamknijcie oczy, posłuchajcie ptasich odgłosów i spróbujcie sobie wyobrazić ile tu się DZIAŁO?????-przyjemności...