Dodatkowe atrybuty skrzynki |
Zapraszamy na inspekcję fortyfikacji polskich Linii Warty - pozycji w Glinnie.
Linia Warty była w 1939 roku obsadzona przez jednostki Armii Łódź dowodzonej przez gen. dyw. Juliusza Rómmla.
Budowę schronów bojowych rozpoczęto po 24 czerwca 1939 r. Opierano się na planach typowych obiektów opisanych w Instrukcji Saperskiej "Umocnienia Polowe". Wszystkie schrony bojowe w Glinnie to obiekty tego samego typu - schron tradytorowy, jednostronny - czyli na 1 ckm, o ogniu jednobocznym. Każdy schron posiada 1 izbę bojową przeznaczoną dla 3 żołnierzy załogi, do tego oczywiście ckm wz. 30 lub wz. 08 (na specjalnym stole) oraz skrzynie z amunicją. Przewidziano ewentualność ogrzewania schronu piecykiem jednofajerkowym. Wejście do każdego ze schronów chronione jest przelotnią.
W dniach 4 - 5 września 1939 roku toczyły się tu ciężkie walki. Dowódcą
całego odcinka obrony, w skład którego wchodziła pozycja Glinno był płk
Jan Zientarski. Tej pozycji bronili głównie żołnierze z najbardziej łódzkiego pułku piechoty - Pułku Strzelców Kaniowskich. Odcinek był atakowany przez 24 Dywizję Piechoty z
Chemnitz oraz część 30 Dywizji Piechoty z Lubeki.
To jest multicache składający się z 7 etapów. Na
pokonanie trasy pieszo potrzeba około 3 godzin. Do przejścia jest około
4 - 5 km w zależności od wyboru wariantu trasy. Rowerzyści będą mieli
trochę łatwiej i szybciej, ale mogą ominąć ich piękne widoki na
Zbiornik Jeziorsko. Można też próbować podjechać samochodem w pobliże
odnajdywanych obiektów, ale do przejścia i tak trochę pozostanie.
Poziom trudności zadań i terenu określiliśmy na 3, ale zaznaczamy, że
wiosną i zimą może być trudniej... Można zabrać latarkę - do bunkrów
można zajrzeć a nawet wejść i zobaczyć co zrobili z nimi rodacy. Przyda się również znicz lub świeczka...
Warto zabrać lornetkę - można popatrzeć na cofkę Zbiornika Jeziorsko. Pamiętajcie, że cofka to teren rezerwatu i buszowanie po niej podlega ograniczeniom. Ale i bez wchodzenia w błoto można podpatrzeć masę ptaków. Na trasie (oczywiście tylko w sezonie wiosenno - letnio - jesiennym) bywa sporo komarów i meszek. Życie potrafią uprzykrzyć również gzy i kleszcze. Wskazane obuwie turystyczne, kalosze nie są konieczne. Nie ma potrzeby zabierania saperki, wystarczą rękawiczki ochronne. Ewentualnie kujka... Teren nie jest jakoś potężnie zaludniony, ale zawodowa czujność przy eksploracji - raczej wskazana.
Podane koordynaty wskazują schron nr 1. Odsłonięte zbrojenia widoczne
od strony przelotni (wejścia) to efekt uderzenia pocisków. Również od
strony strzelnicy widać liczne ślady po kulach... Cache ukryty jest w
"gnieździe" jakie utworzyły drzewa rosnące przy wejściu do bunkra,
płytko zagrzebany, przykryty kamieniem.
Do logu potrzebne jest hasło. Jego zdobycie to jeden z etapów trasy. Wpisać je należy z wielkiej litery.
Powodzenia na szlaku inspekcji życzą Dziku i Tusia.
PS
Nasz multicache dedykujemy Meli - bo uwielbia takie klimaty oraz Woytasowi - chyba najbardziej profesjonalnemu "bunkrowcowi" wśród geocacherów.
Proszę nie wrzucać śmieci do skrzynki!
Osoby niezainteresowane skrzynkami militarno - bunkrowo - przyrodniczymi
oraz nie lubiące brudzić sobie rąk przy podejmowaniu skarbu proszone są najuprzejmiej
o nieodwiedzanie skrzynki pod żadnym pozorem.
Prawdopodobnie skrzynka znajduje się na obszarze NATURA 2000
:
Zbiornik Jeziorsko - PLB100002 |