Dodatkowe atrybuty skrzynki

Zapraszam do spaceru po Gieczu, a właściwie po Grodziszczku i wsi Giecz oraz do rozwiązania trójetapowego quizu.

Pozostałością po grodzie, będącym domniemaną pierwszą siedzibą Piastów jest grodzisko leżące kilkaset metrów od dzisiejszej wsi.  Powstała ona po upadku kasztelani i z czasem przejęła nazwę grodu (XV w.), odtąd „stary” Giecz jest nazywany Grodziszczkiem. Dzisiejsza wieś to małe i spokojne sioło położone w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady A2, a jednak na uboczu; grodzisko leży, co prawda na popularnym i znanym z czasów szkolnych chyba każdemu uczniowi - przynajmniej wielkopolskiej szkoły - Szlaku Piastowskim, a jednak z rzadka tylko zatrzymują się tu wycieczkowe autokary. W jego obrębie znaleźć można świadectwa wydarzeń sprzed millennium: fundamenty palatinum i ruiny przedromańskiego kościoła, cmentarzysko i romański kościół św. Mikołaja i Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, jak również nowsze drewniany kościół św. Jana Chrzciciela i Matki Bożej Pocieszenia, probostwo i dzwonnicę z zabytkowymi dzwonami ustawioną na wale. Działa tu również muzeum i – poza wałami – osada edukacyjna.

Giecz w pigułce: film "Metropolia pierwszych Piastów" na WTK.

Gród został spalony w trakcie najazdu Brzetysława i w tym wydarzeniu upatruje się czasem przyczyny jego upadku. Mieszkańcy mieli się wg Kosmy poddać bez walki i prosić o zabranie do Czech. Książe nadał im część lasu Črnína, na terenie którego założyli Hedčany (cz. Giecz) i nadal rządzili się zgodnie z polskimi prawami. Czeski Giecz istnieje do dziś, znajduje się w powiecie Pilzno Północ (Giecz i gieczanie w czeskiej Wikipedii). Jak cenni w owym czasie byli rzemieślnicy daje wyobrażenie fakt, że pierwsza po objęciu władzy wyprawa Bolesława Śmiałego skierowana była właśnie do Czech, a jej celem było odbicie uprowadzonych gieckich fachowców. 

"... kiedy sumienni łacinnicy z Czech najechali na rzekomo pogrążoną w pogańskiej anarchii Polskę — zagrabili nam krajowych specjalistów, których zaprzęgnięto do gospodarki czeskiej. Propagandowe podręczniki historyczne, niewolniczo uczepione narracji łacinników, ogłupiają nas dziś bajaniami o tym, że głównym łupem czeskim w 1038 miały być relikwie św. Wojciecha. Na różne sposoby rozpisuje się jedynie o tych nieszczęsnych relikwiach. W rzeczywistości Czesi przybyli do Wielkopolski w jednym określonym celu: by uprowadzić rzemieślników pracujących na styku wielkich szlaków handlowych między Wschodem i Zachodem, Północą i Południem — w Gieczu."

Po więcej informacji zainteresowanych odsyłam na stronę Rezerwatu Archeologicznego w Gieczu www.giecz.pl. Lektura z pewnością pomoże w wyjaśnieniu niejasności, które mogą, ale nie muszą pojawić się w trakcie rozwiązywania zagadki pn. „Gieckie pęchcenie”.

„Pęchcić” (pynchncić, pynknić) to w gwarze wielkopolskiej „myszkować, szperać, szukać”  - zapraszam więc do poszukiwań.

Podane współrzędne wskazują na miejsce ukrycia pierwszego etapu. Trzy etapy to  2 magnetyki i jeden niemagnetyczny mikrus zawierające zadania i informacje potrzebne do rozszyfrowania współrzędnych ukrytej na „sposób leśny” skrzynki finałowej. Jest niewielka, ale drobne fanty i geokrety powinny w niej znaleźć dla siebie odrobinę miejsca.

Podpowiedź kodowana zawiera informacje pomocne w odnalezieniu poszczególnych etapów, jak i skrzynki finałowej. Ostrożnie, aby nie psuć sobie zabawy!

Grodzisko posiada bramę i furtkę, jednak ze zdobytych informacji wynika, że nie jest zamykane, wały też nie stanowią przeszkody nie do przebycia. W obrębie grodziska można natknąć się na pracowników ochrony.

Uwaga!  Grobla prowadzi przez obszar istniejącego do końca XIX w.  Jeziora Gieckiego. Ze względu na zmienny poziom wód Moskawy i tworzące się rozlewiska, odnalezienie wszystkich etapów może być okresowo niemożliwe. Osoby niepełnosprawne poruszające się na wózku będą potrzebowały pomocy.

Informacje nt. godzin otwarcia muzeum i osady edukacyjnej wraz z cenami biletów. Rezerwat posiada również stronę na facebooku, zdecydowanie częściej aktualizowaną.

Dogodny parking znajduje się vis-a-vis osady, tuż przy wale i głównym wejściu na teren grodziska.

Podziękowania należą się wszystkim dzięki którym udało się uruchomić skrzynkę: ronji, ntu, kajetannowi i Algidzie, która wybiła mi z głowy porzucenie pomysłu.

X

Je moet ingelogd zijn om de hints te zien