Grażyna przejeżdżała przez Podłą Wieś, gdzie zabudowa zachowała rustykalny charakter — domy z czerwonej cegły, dachy kryte dachówką, a podwórka pełne starych narzędzi i kwitnących malw. Drewniane stodoły z okienkami jak oczy patrzyły na drogę, a brukowana ulica wiła się między zagrodami. Kawałek za wsią, wśród drzew, natrafiła na stary cmentarz ewangelicki, porośnięty mchem i paprociami. Jej uwagę przykuły kamienne nagrobki w kształcie pni drzew ze ściętymi gałęziami — jakby symbolizowały przerwane życie. Jeden z nagrobków nosił imię i nazwisko zaginionego brata jej babci - August Merk, o którym mówiło się tylko szeptem. Grażyna zamarła — czy to możliwe, że właśnie tutaj zakończyła się jego nieznana historia?
skrzynka - na współrzędnych
hasło - jakiego wieku dożył August?