Spotkanie na przeczekanie :) - Geocaching Opencaching Polska

OPENCACHING.pl

Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy

GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy

Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!

Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!

Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach

Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność

100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie

Przyjazne zasady publikacji keszy

Wpisy do logu Spotkanie na przeczekanie :) 12x 0x ${{log_note}}$ 9x 2x Galeria Pokazuj usunięcia

2011-05-05 21:23 Chester (1762) - Uczestniczył w spotkaniu

Jak pisała Kika, byliśmy via łącza. Niby tuz obok ale ... czekaliśmy za grubymi murami. 7 godzin jechaliśmy z Dusznik do Wrocławia

2011-05-05 01:28 coza (3102) - Komentarz

Łącza tak zasypało, że info o spotkaniu w Złotej Mewie do nas nie dotarło. Utknęliśmy w Strzelinie i postanowiliśmy przeczekać u rodziny. Po 5 godzinach lekkie przejaśnienie rokowało powrót wiosny. No i tak rokowało, że całą drogę wracaliśmy w objęciach zimy.

2011-05-05 01:15 art_noise (13755) - Komentarz

No cóż o spotkaniu nie wiedziałem - stałem w korku 5 km od Kłodzka. Potem się wkurzyłem i pojechałem trasę prawie offroad ;)

Obrazki do tego wpisu:

taka sobie poboczna droga asfaltowa;)

2011-05-05 00:23 Kika (14438) - Uczestniczył w spotkaniu

Uczestniczyliśmy w spotkaniu "zaocznie" - najgorsze przeczekaliśmy w Twierdzy Kłodzko - do Mc nie dotarliśmy.

Trasa powrotna prowadziła nas przez: Kłodzko - Nową Rudę (z krótkim wypadem i niestety zawrotką w Jodłowniku) - Wałbrzych - Świdnicę - Wrocław - i potem już normalnie ... ;)

Ilość uratowanych autostopowiczów: 2

Czas przejazdu: 13 h

Ale dla takiej choinki i kolend było warto;)))

2011-05-04 20:42 Qbacki (18356) - Uczestniczył w spotkaniu

No my to zajechaliśmy - niestety - na końcówke. A szkoda, bo fajnie by było zobaczyć dawno niewidziane twarze, hehe

Tak czy inaczej Kłodzko opuścilismy chyba jako ostatni i również okręznymi drogami przez Ziębice i Strzelin cieliśmy na Wrocław. Do domu zjechaliśmy chyba jako ostatni...

2011-05-04 01:12 removed (2605) - Komentarz

Łatwo nie było. Początkowe 90 km na Nysę w 6 h a potem autostradą "końcowe" 270 km w 2 h. Dobrze czytać wasze logi z domów. Pozdrowienia.

Obrazki do tego wpisu:

Km nr 1 - Duszniki drzewo na drodze. Składana piła z rekomendacji Doczu rulezz.

2011-05-03 23:33 r00t7 (12553) - Komentarz

11h ? o matko współczuję. ale widząc w TV co tam się dzieje mogłobyć jeszcze gorzej...

2011-05-03 21:41 zyr (3077) - Uczestniczył w spotkaniu

Teraz mogę już wpisać uczestnictwo.

Do domu dotarliśmy o 21:20, to 11:20h w podróży. Event miło ją przerwał.

Serdeczne dzięki Artixowi za info o przejezdności dróg i za numer telefonu, który obecnie będzie przeze mnie dość często wykorzystywany :)

Serdeczne dzięki za spotkanie :D

Jak pisała Cebulka, śnieg w Polsce, to wina naszych wczorajszych kolend przy ognisku i kasankowo-kiełbasianych bąbek na choince.

2011-05-03 20:33 Agatha (5620) - Komentarz

A dzwoniłam wczoraj, żeby Was ostrzec... pozdrawiamy ze słonecznej północy, szkoda, że nie mogliśmy być z Wami!!!

2011-05-03 20:16 Nannette (19184) - Uczestniczył w spotkaniu

Między 14:45 a 15:40.

Trochę się spóźniłam ale jeszcze Kaczor z Miśką siedział. Przeczekanie poskutkowało posprzataniem drogo na Bardo więc warto było. Dzięki za spotkanie.

2011-05-03 18:33 Olkesz (341) - Uczestniczył w spotkaniu

Dziękuję Olaf

2011-05-03 18:32 Żywcu (1962) - Uczestniczył w spotkaniu

Wracając z Festiwalu Kaszanki w Dusznikach Zdroju, mieliśmy po drodze - więc zawitaliśmy.
Wiele rzeczy zapowiadało tak spontaniczny event: konkurujące lampiony GC & OC, choinka, kolędy, wybuchające browary i smoleńska mgła...
Dziękujemy za sympatyczne spotkanie. My już w domku, więc się udało

2011-05-03 16:28 tboniasty (1255) - Komentarz

Życzymy bezpiecznego powrotu do domu.

Trzymajcie się ciepło!

2011-05-03 14:34 kociruch (450) - Komentarz

Niestety mam letnie opony i nie dojadę z Wrocka. Bawcie się dobrze :)

2011-05-03 14:33 sebastian (4078) - Uczestniczył w spotkaniu

Ano zasypało. Próbujemy wydostać się z Kotliny Kłodzkiej i jak na razie lipa, tak że nie wiadomo, czy ewent nie okaże się dwudniowy ;-)

@ImperatorD - sanki jak najbardziej możesz zabrać ;-)

EDIT: 18:37 Ekipa warszawsko-śląska, już w pociągach z Opola do domów. Mój pociąg niestety się zepsuł pod Opolem. Jest ciepło, browary są, dostęp do Internetu jest. Daję radę ;-)

EDIT: 21:13 Ufff w domu. Specjalne podziękowania dla PKP, a szczególnie przemiłego kierownika pociągu, który skomunikował relacje Opole Główne-Ruda Śląska Chebzie w Gliwicach. Podziękowanie dla motorniczego tramwaju liniii 9, który zaczekał na biegnącego pasażera, podziękowanie dla kierowcy linii 19, który zaczekał na spóżnialskiego. Podziękowanie dla wszystkich

Pozdrawiam - Sebek

2011-05-03 14:08 ImperatorD (201) - Komentarz

Kurcze, jak to zasypało? Jutro wyjeżdżam w Góry Stołowe na praktyki...

Mam brać sanki?

2011-05-03 13:30 Cebulka (808) - Uczestniczył w spotkaniu

Najbardziej nieprawdopodobny event, w jakim zdarzyło mi się uczestniczyć. Choinki nam się wczoraj zachciało, no i mamy. Żywcu dobrze kombinował z trasą (zaliczyliśmy m.in. sympatyczny offroad przez pola...), w związku z czym udało mi się załapać na pociąg z Opola o 18:02, który przybył do Warszawy o 23:15, zaliczając jedynie kwadrans opóźnienia. Będzie co wspominać :D

2011-05-03 13:28 Meghan (mph) (1998) - Uczestniczył w spotkaniu

Jako i tATO przy stoliku obok

Jest super! Duuużo późniejszy dopisek: do domu dotarłam tuż przed północą - co prawda mój pociąg odjechał z Katowic o czasie, ale potem miał przerwę spowodowaną drzewem na torach, które wymusiło ruch wahadłowy na pewnym odcinku. Przy okazji chciałabym podziękować wszystkim spotkanym za niezapomniane przeżycia, a tATO w szczególności za podwózkę do pociągu i posiłek regeneracyjny :)

2011-05-03 13:24 tATO (4035) - Uczestniczył w spotkaniu

z sąsiedniego stolika.

2011-05-03 13:22 zyr (3077) - Komentarz

Jako załozycielowi, głupio mi nie uczetniczyć.

Loguje jeszcze w czasie spotkania :)

zyr wraz z rodziną :)

2011-05-03 12:34 Miśka6 (3394) - Uczestniczył w spotkaniu

Zaledwie 2,5h czekania na wyjazd. Ktoby się spodziewał śniegu w maju :D

Przejdź do skrzynki