Wszem wobec ogłaszam iż, około godziny 18:33 keszyna stadionowa padła moim łupem, jupi!
Moja radość z tego faktu nie zna granic
Keszynka leży sobie wygodnie na półeczce. Odpoczywa i czeka na kolejną miejscówkę
Gdy tylko takową znajdzie, poinformuję o tym
Stay tuned !