Skrzynka założona już parę lat temu i teraz okopy już niemal równo stuletnie. To dość niesamowite stanąć tu pośród nich.
Dzięki!
My z Nornickiem dotarliśmy tu chyba od innej strony niż wszyscy pooprzednicy, bo skrzynka znaleziona ... w trakcie spływu Rawką. Na szczęście ledwie 200 metrów od kesza udało nam się znaleźć całkiem wygodne lądowisko dla kajaka.
Ps. Skrzynka w świetnym stanie; widać, że miejscówka sie spisała.