No niestety, do samej Wieży Białej nie udało nam się dostać (choć mamy jedną teorię jak, ale nie mieliśmy odpowiedniego sprzętu..), więc cieszymy się, że jest tu i skrzynka meteora - na pociechę i otarcie łez. THX! Znaleziona oczywiście z Nornickiem.