2013-08-30 19:30
JHO
(467)
- Znaleziona
Zgodnie z poradą nonameda, aby mieć większą zabawę z szukania skrzynki, poszedłem po nią samemu po zmroku. Ponieważ przypominałem sobie, że jeszcze przed wybudowaniem Trasy Siekierkowskiej jeżdziłem w te okolice, to znalezienie kesza nie powinno stanowić problemu. Zaskoczyło mnie więc, gdy trafiłem gąszcz wyższych ode mnie trzcin. Zabieranie roweru okazało się dosyć bezsensowne, gdyż zamiast jechać, używałem go jako tarana.
Worek, w którym znajduje się kesz jest niestety całkiem przemoczony i śmierdzący.
Out: Gwiazdka fioletowa.