O i ZONK jakiś MUGOL-KSIĄDZ chyba tam coś akurat szukał na gruzowisku jak mnie zobaczył zaraz się mną zainteresował a do tego miałem gości prowdo podobnie kolegów szukaczy ale nie byłem pewien i nie podchodziłem , zacięcie czegoś szukali.ALE SIĘ NIE PODDAM