TTF !!!
Już dawno miałem chęć zaliczyć tego kesza ale albo było nie po drodze, albo skomplikowany spacer do cel odbierał mi ochotę na odwiedziny w tym miejscu. Dzisiaj się spiąłem bo warunki zaliczenia skrzynki zostały okrojone. No to w drogę. Na miejscu miałem problem z ustaleniem kolejności liczb ale założyciel telefonicznie naprowadził mnie na właściwy tok rozumowania
Później dłuższy spacer do skrzynki i można się było cieszyć ze znalezienia. Pogoda w pierwszym dniu września nad jeziorem przywitała mnie jesienną aurą. Do skrzynki włożyłem 4 GK. Acha - woda w jeziorze bardzo czysta! Dzięki. Pzdr.