Bardzo fajna skrzyneczka schowana między pięcioma wieżami :D
Kesz leżał na samym wierzchu, niczym nie przykryty. Do pudełka się co prawda woda nie nalała, ale strunówka mokra w środku, naklejki z pudełka są już tylko historią. Pozwoliłem sobie zagrzebać trochę skarby, żeby w oczy nie lazły.