2013-08-31 13:29
ronja
(
18040)
- Found it
Hello,<br />
Ja tu sobie spokojnie wygarniam kesza, a za ogrodzeniem tajemnicze "szu, szu, szu". Podnoszę głowę i na wysokości oczu widzę oczy wilczura. Całe szczęście, że dzieliło nas ogrodzenie ! Bez niego byłoby cienko. Mierzymy się wzrokiem i ta cholera zaczyna szczekać. Kesz w łapę i odejście celem dokonania wpisu. Ale trzeba wrócić. A ten znowu się drze. Brakowało tylko, by zainteresowali się ludzie. Na szczęście nikt nie wyjrzał z budynków. Kesz odłożony, jeszcze chwila na mierzenie się wzrokiem i odwrót. Średnio podoba mi się miejscówka. Molenna za to bardzo. Pzdr, Wojtek