2013-08-31 14:35
unieski
(13336)
- Znaleziona
Trochę mi się zeszło przy tym keszu, na początek po przyjeździe na miejsce okazało się, że pani sprzątaczka postanowiła akurat wyjść na zewnątrz i sprzątać, więc musiałem przeczekać, później był pewien problem z wyjęciem kesza, okazało się, że mam za grubą rękę... pomocny okazał się kijek i kesz został podjęty. Worek wymieniłem, teraz powinno się łatwiej wyciągać.