2009-07-06 00:00
tATO
(4035)
- Komentarz
Nie dałem rady. Pikuś tablice z zakazami. Służę takim trackiem na trasie którego tablicy nie ma żadnej. Wlazłem do rury, w sumie nawet miałem asekurację bo na górze zostawiłem Tomka z komórką w ręku. Ale jak zobaczyłem fi rury i porównałem sobie z rozmiarem bębna to już było słabo. A jak sobie wspomniałem badania w rurze tomografu, to już uznałem, że poziom młodzieńczej lekkomyślności spadł mi z wiekiem zbyt nisko, że wleźć dalej. Ale wrócę.