Jak zawsze w takich miejscach czowiek rozgląda się z zadumą, zwłaszcza znając ich historię. W skrzynce ciekawostka mała - fanty suche, a w strunówce logbooka woda.
Podsuszyliśmy jak się dało i usunęliśmy fant; mało warty a najprawdopodobniej szkodzący pozostałej zawartości z uwagi na gabaryty niepozwalające na domknięcie skrzynki. Razem z DeepSea. Pozdrawiamy.