Przybyliśmy na miejsce z przygotowaną reaktywacją, a tu się okazało, że stara skrzyneczka czeka grzecznie pod kamieniem. Okolica trochę zarosła, ale może to i lepiej... Przy okazji osuszyliśmy zawartość, wymieniliśmy worki, dołożyliśmy drugi logbook, sprawdziliśmy współrzędne, zrobiliśmy parę fotek zawartości i okolicy. Zastanawialiśmy się, czy by nie wymienić pojemnika na nowy, bo obecnie obowiązują nieco wyższe standardy, ale ostatecznie zostawiliśmy oryginalny
Ciekawi nas skąd takie problemy ze znalezieniem. Postaramy się w najbliższym czasie dodać do opisu werfyfikator wspórzędnych, żeby przed ruszeniem w teren można było sprawdzić, czy udało się dobrze rozwiązać zadanie. Dodamy też wskazówkę co do drzewa, pod którym należy szukać.
Powodzenia!