FTF wraz z Rogatym.
Już w zasadzie kładłam się spać , gdy dowiedziałam się że jest nowa skrzynka i to schron, a jak wiadomo ,wszelkie obiekty militarne są moją pasja. Szybki sms do Rogatego i za chwile już biegłam na autobus. On na rowerze, bo ma blisko. Pod skrzynkę dotarliśmy około godziny 23.
Ach,, jaki piekny pojemnik, logbook, no i certfikaty. Byłam pod wrażeniem i warto było nawet potem nocnymi autobusami tłuc się do domu. Serdeczne dzięki za tą skrzyneczkę i przecudny certyfikat. !!!!