Pomysł który podrzuciła mi Efedryna podczas reaktywacji był powodem, że skrzynka musi zostać adoptowana przez Nią :) Dziś po nocy podjechałem sprawdzić, czy jeszcze wszystko jest na miejscu i jestem pod wrażenie wytrzymała 8 dni :) Takiego sposobu ukrycia, to ja w Łodzi nie widziałem ;)