Kundelka również spotkaliśmy, niestety nie duało się zaprzyjaźnić. Ruszyliśmy na skrzynkę w ekipie krecik5, natibul, mirtis i ja. Niestety nie udało się zdobyć skrzynki. Drzwi są zabite pożądnym gwoździem, a od sąsiedniej gospodyni dowiedzieliśmy się, że wieża została zamknięta z powodu zawalenia się (?) czegoś w środku. Obawiam się, że kesz przestał być dostępny.