Log entries Benedykt Dybowski [I♥PL]
85x
0x
2x
2013-08-25 13:17
Tisia
(
16193)
- Found it
No i ostatni kesz na dzisiaj.. Przetestowalismy nawigacje w locusie- poprowadziła bezbłędnie przez wszystkie najmniejsze najwęższe ścieżynki- i świetnie jej poszloSpacer lasem miał mieć tylko jakies 350 metrów.. Taaaaaa.. Ciemno jak pieron, Whatever przeprowadza drugą część szkolenia pt.: "Co zrobic gdy wylezie dzik tudziez inny bydlak" i tymi opowiesciami nakrecil mnie tak, ze sie bałam z kazdym krokiem coraz bardziej i wszedzie naokolo juz slyszałam dzwieki najdzikszych zwierzat swiata hehe
Kurde, ostatnie 70 metrow bylo najgorsze bo walilismy na azymut gestym lasem, momentami na kuckach, wiec bliska byłam obłędu
A jak metr od nas jakies ptaszyska sie nagle zerwały do lotu- to juz miałam zejść z tego padołu
Dotarlismy na miejsce i szukamy i szukamy i szukamy- kesza ni ma. Kordy sie ustabilizowały, przeszlismy z 5 metrów dalej- jest
I to jaki! Ufffff.. ;)
Maskowanie moze nie nalezy do moich ulubionych, zeby nie powiedziec, ze nienawidze tego, ale hmmm.. No kesz swietnie zrobiony, co tu bede gadachehe
W drodze powrotnej prawie biegłam, bo strach mnie opetał do konca, Whatever z tego pospiechu wyrżnął orła, giepsa usmarował jakimś czymś, latarki słabo swieciły, komary żarły, ptaszyska straszyły, dzika zwierzyna nas obserwowała..- dawno sie tak nie cieszylam na widok autka :D
No i na dzisiaj tyle z Serduszka, wrócimy po reszte bo świetnie było :)
Dzięki za kesza :)